reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

tez bym tak chciala... mnie to strasznie zaczelo nosic ;/ nie moge na tylku usiedziec non stop prasuje ukladam przekladam... i po sklepach Bog wie za czym biegam
 
reklama
ja tez sie melduje jeszcze w dwupaku!
Im dluzej tu jestem(juz prawie2 tyg!!), tym bardziej chce, zeby mala juz wyszla. Od wczoraj urzadzam sobie spacery po szpitalu i przebiezki po schodach, plus przysiady:))) Mam nadzieje, ze to cos przyspieszy, bo termin mam na 22.10, a ja tu juz ku..cy dostaje!:(
 
mam jeszcze takie pytanie do nie rozpakowanych mam ;) nasunal mi sie suwaczek moriam.... jak tam u was z zyciem intymnym ? moje stoi w martwym punkcie... jakos nie mam na to ochoty...
 
Hej dziewczynki. My z małżem byliśmy dzisiaj na długim spacerku. Pogoda piękna. Tylko trochę udo mnie boli i promieniuje na pośladek. Pewnie mały jakiś nerw naciska. Po powrocie zrobiłam na obiadek pizze :D Troszkę brzuszek pobolał jak na okres ale przeszedł. Mały ciągle nóżki prostuje :) To tyle.
A to moje dzisiejsze dzieło :D
2010-10-10 16.30.21.jpg

Wkurzyłam się dzisiaj bo okazało się że w nocy nam wyrwali z przodu samochodu znaczek VW grrr. Tydzień temu kołpak nam jeden zginął a teraz to. Ręce przy samej d... bym poucinała... Mendy jedne.
 
Ostatnia edycja:
rudaaa - termin niezły:) a o seksie w ciąży możesz sobie w odpowiednim wątku poczytać. Trochę tam tego jest, więc jakieś rozeznanie będziesz miała.
moriam- nie dziwię się... ileż można w szpitalu siedzieć :eek: Mi ostatnio koleżanka też przysiady podpowiedziała tylko, że ja siły na ruch nie mam. Jak jakiś leniwiec nic tylko leżę i leżę.
malutka - ale pychota. Podeślij trochę;) co do samochodu to brrr współczuję. Komuś się widocznie spodobał i teraz powoli go "ogołaca". Kurcze może go w innym miejscu parkujcie albo coś, żeby nie było tak (odpukać oczywiście), że pewnego razu bez kół zostanie :oo2: (swoją drogą to moi rodzice kiedyś tak mieli: najpierw im znaczek ukradli, potem antenę a po tygodniu samochód na cegłach stał :/ jak oni to zrobili [samochód miał autoalarm]? Do tej pory nie wiadomo...)
 
co ile się karmicie? my tak mniej więcej co 3h. Wybudzacie się czy czekasz aż sam sie upomni o papu? a w nocy ile przesypia Twój Oluś?
karmię co 3 godzinki, chyba że Oluś ma życzenie szybciej niż po 3-ch. Te trzy godziny liczę od początku każdego karmienia, więc od końca to wychodzi tak co 2 godziny. W nocy od 3 dób Oluś dużo śpi, budzę go na te karmienia co 3 godzinki, a potem jest grzeczny nawet, jak nie spi. Płacze i stresy były tylko przez pierwszych kilka nocy, no ale nie dziwię się - dzidziusia wszystko swędziało od oliwki J&J, a ja go tym na noc po kąpieli smarowałam zupełnie nieświadoma problemu. Myślałam, że on taki czerwony od płaczu jest, dopiero położna się zorientowała, że to alergia, jak go zobaczyła.
 
rudaaa - termin niezły:) a o seksie w ciąży możesz sobie w odpowiednim wątku poczytać. Trochę tam tego jest, więc jakieś rozeznanie będziesz miała.
moriam- nie dziwię się... ileż można w szpitalu siedzieć :eek: Mi ostatnio koleżanka też przysiady podpowiedziała tylko, że ja siły na ruch nie mam. Jak jakiś leniwiec nic tylko leżę i leżę.
malutka - ale pychota. Podeślij trochę;) co do samochodu to brrr współczuję. Komuś się widocznie spodobał i teraz powoli go "ogołaca". Kurcze może go w innym miejscu parkujcie albo coś, żeby nie było tak (odpukać oczywiście), że pewnego razu bez kół zostanie :oo2: (swoją drogą to moi rodzice kiedyś tak mieli: najpierw im znaczek ukradli, potem antenę a po tygodniu samochód na cegłach stał :/ jak oni to zrobili [samochód miał autoalarm]? Do tej pory nie wiadomo...)

O kurcze to faktycznie z tym samochodem niezbyt fajnie. No mam nadzieję że u nas tak źle nie będzie. Głupi znaczek ale człowiek się wkurza bo już tak fajnie autko nie wygląda.
A pizza nie chwaląc się wyszła pyszna :D
 
reklama
hej, co do spacerkow to moja juz byla na 6 dzien po urodzeniu ponad 2h, wystarczy dobrze ubrac dzidzie i powietrze nie zaszkodzi. co do seksiku to czekam zeby przestalo sie lac ze mnie i dokonam gwaltu na moim:))))))))))))))))))))

moja sie uregulowala tak co 3.5h wcina ale liczac od poczatku karmienia i nieraz mam tak: karmie, potem kupa, potem zas karmie bo mala sie oproznila, i po spacerze zawsze glodna:))) wlasnie ja trzymam na kolanach po jedzeniu bo jakos nie chce jej sie spac:))
 
Ostatnia edycja:
Do góry