Noo ja też mam obawy jak to z moimi tesciami bedzie - znajomi wiedzą ze po porodzie pierwszy miesiąc jest nasz i rozumieją, moim rodzicom juz zakomunikowałam i wyglada na to że zakodowali, nie wydzwaniaja i nie dopytują bo wiedzą że tego nie lubię, przecież rozgarnieta jestem i dam znac jak coś sie zacznie konkretnego dziać. Za to tesciowa dzwoni coraz częściej i to mnie zaczyna przerażać bo jak mówie do M że nie lubie takiego czegoś to słysze odp "ja też nie" tylko nic z tego nie wynika bo jej tego nie powiedział chyba jeszcze. I nie wiem na ile oni sie dostosują do tego, że pierwszy miesiąc ma być nasz, noc óż najwyżej bedzie walka. ja jestem dość trudny człowiek, rad nie zniose bo ja po swojemu i tak wszystko musze zrobić. Pozostaje liczyc na to, ze M stanie na wysokości zadania i poinformuje co i jak, zawsze może powiedziec ze ma żone wariatke i cześć 
Malutka siostra męża faktycznie dziwna, bo jakiego pierona czekac na rodziców żeby dziecko wykapali??? Kupa przy obiedzie też odlot, aż dziwne że to może kogoś cieszyć, jakby mój mały taki numer wywinął to bym mu taki monolog walnęła że by zapomniał jak sie tą kupe robi. No ale musieli go tego nauczyć, albo nie reagować skoro sobie na takie zachowania pozwala. Nieźle Ci sie zapowiada, mam wrazenie że jak teraz narzekamy na bolące plecy, podbrzusza, upławy i zaparcia tak już niedługo tematem przewodnim będą teściowie a częściej chyba same tesciowe
Malutka siostra męża faktycznie dziwna, bo jakiego pierona czekac na rodziców żeby dziecko wykapali??? Kupa przy obiedzie też odlot, aż dziwne że to może kogoś cieszyć, jakby mój mały taki numer wywinął to bym mu taki monolog walnęła że by zapomniał jak sie tą kupe robi. No ale musieli go tego nauczyć, albo nie reagować skoro sobie na takie zachowania pozwala. Nieźle Ci sie zapowiada, mam wrazenie że jak teraz narzekamy na bolące plecy, podbrzusza, upławy i zaparcia tak już niedługo tematem przewodnim będą teściowie a częściej chyba same tesciowe