reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

co do pieluch to ja poprzetestowaniu 4 firm stawiam na pampersy i juz nie patrze jak czesto sie je zmienia. Sa dla mnie najbardziej mieciutkie i wygodne i jakies najmniejsze bo moje 2,5 kg malestwo wielkosc swojego siedzenia ma niewielkich rozmiarów w przeciewienstwie do swojej mamusi hihihi.
Natolin a wyobrazasz sobie jedzenie nasza warszawsa komunikacja z wózkiem bo mnie to troche przeraza.
 
reklama
Dawidowe- pampersy sa owszem fajne, ale na poczatku samym- bo pewnie juz nie masz kupek po kazdym karmieniu, bede uzywala belli i rossmanowskich pieluch, mam tez paczke pampersow duza i mala do szpitala, mysle ze to na jakies 2 tygodnie wystarczy, a jak nie to trudno dokupie
 
wiem, że przy takim maluszku jak Twój to też na pewno inaczej z tymi pieluchami. moje dziecko tydzień temu ważyło 3400, a do wyjścia mu się nie spieszy, więc czuję, że będzie klocuszkiem ;) zresztą zobaczę z pieluchami.
a co do poruszania się komunikacją miejską z wózkiem to hmm... no pewnie kolorowo nie będzie i będę starała się wybierać kursy niskopodłogowe (szczególnie, że nie lubię nikogo o nic prosić, a jeszcze tak jak piszesz mogą być sytuacje, że nie będzie kogo poprosić...), ale raczej będę się musiała jakoś przyzwyczaić, bo my oboje nie mamy prawa jazdy
 
Dawidowe- pampersy sa owszem fajne, ale na poczatku samym- bo pewnie juz nie masz kupek po kazdym karmieniu, bede uzywala belli i rossmanowskich pieluch, mam tez paczke pampersow duza i mala do szpitala, mysle ze to na jakies 2 tygodnie wystarczy, a jak nie to trudno dokupie

ja juz cała paczke belli i rossmanowskich wkonczyłam i juz nie kupie dla mnie sa za sztywne a przynajmniej jedynki
 
Dawidowe te kompleciki welurowe z Lidla są śliczne, ja wczoraj też kupiłam. Na rajstopki już się nie załapałam bo wykupili;/ I wczoraj pierwszy raz mi się zdarzyło, że pani kasjerka poprosiła mnie z końca kolejki do kasy;) Ludzie to mieli takie miny, że szok. Myślałam, że mnie opierniczą zaraz;/ Bardzo miła ta kasjerka w Lidlu;)
 
no to natolin z tym zwolnieniem to tak jak u mnie mam do terminu porodu, zastanawia mnie tylko to co w sytuacji gdy masz inne z usg a inne z miesiaczki, te okreslanie terminu to przeciez taki zgadu zgadula i dwa tygodnie po terminie tez termin, wiec uwazam, ze zwolnienie powinno byc do terminu porodu jaki on bedze, mialam do zusu zadzwonic i sie zapytac jak to jest ale zapomnialam
co do pampersow, to bylam kiedys na testach apropo szybkosci wchlaniania przez pieluszki wilgoci i pampersy we wszystkich tesach byly najlepsze, ale to bylo dobre pare lat temu, wiec sie moglo wiele pozmieniac, a zapas mamy wlasnei pampersow mam nadzieje, ze maly nie bedzie na nie uczulony, bo nie wyborazam sobie teraz robienia nowego zapasu, finansowo poszlubysmy z torbami
 
oczywiście mam problem, bo moja gin tak jak którejś z Was powiedziała, że zwolnienie może dać tylko do planowanego dnia porodu, a później to już urlop macierzyński... i ja nawet bym się na to zgodziła, bo nie mam siły już o nic walczyć, ale ja mam umowę w pracy do dnia porodu i potem zasiłek macierzyński, a nie urlop, więc w ogóle nie wiem jak miałabym to załatwić :-(

natolin - mozesz sie nie zgodzic. prawo mowi, ze kobieta moze isc na macierzynski przed urodzeniem dziecka ale po planowanej dacie porodu, ale to nie znaczy, ze MUSI!!!!!!!!!!!! walcz o swoje

a co do limitow przyjec u lekarzy to dla mnei ajkis kosmos jest. szkoda, ze na porodowce nie mowia - pani przyjdzie w przyszlym miesiacu, bo nam sie limity na pazdziernik skonczyly...
 
no wiem, że teoretycznie mogę się nie zgodzić, ale co mam zrobić jak moja gin powiedziała, że zwolnienia już nie wystawi, a na dodatek w zasadzie już nie umawiała mnie na żadną wizytę...
 
Cześć mamusie! :-)

Korzystam z 5 minut wolnego czasu :-)
My wreszcie w domku!!! Widzę, że rozpakowanych szczęśliwych mam coraz więcej - super!! Jak widzę chłopcom się bardziej spieszy niż dziewczynkom ;-)
 
reklama
witaj Juaska. Zyczenia powodzenia w organizacji i wzajemnym poznawianiu sie z malenstwem bo wiem ze to nie taka łatwa sprawa. U mnie mija niedługo miesiac i czasem załamuje rece bo nie wiem czego moja córcia ode mnie potrzebuje.
 
Do góry