reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

PATRYSIA - teoretycznie kazdy sposob dobry, tylko zeby Piotrusiowi nie spodobalo sie za bardzo siusianie w pieluszke. Moj mlody tez woli siusiac na stojaco do nocnika, wiec moze sprobuj zamiast pieluszki podstawic mu nocnik ale go nie sadzaj. Moj dzis dostal jakiegos ataku histerii!!! Zawsze kapie go tatus a dzis darl sie w nieboglosy ze musze ja. Pozniej nie dal sie ubrac - wrzeszczal, krecil sie. Nie moglam mu nawet nosa wyczyscic po tym placzu tak sie wsciekal - az czekalam kiedy sasiedzi zapukaja do drzwi :)). Ale jakos po przeczytaniu bajeczki zasnal. Moze byl za bardzo zmeczony. A jak Wasz wieczor? Czy tak jak pewnie wiekszosc facetow ogladacie walke? Ja dzieki temu mam wolny komputer - tyle chociaz dobrego!
 
reklama
Kaja uzywa juz ladnie nocniczka (na razie tylko w dzien) od wakacji, ale troche to trwalo zanim zalapala o co w tym wszystkim chodzi ;-) Bylo sadzanie na nocnik, czytanie ksiazeczek o nocniczku, siusiajace do nocnika gumowe zabawki, tlumaczenie, zachecanie... Ale wiecie co podzialalo:confused: Przyklad starszego kuzyna ktory juz ladnie zalatwia sie na nocniczek :tak: Kiedys nas odwiedzili i Kajusia widziala jak sie robi siusiu do nocnika. Po tym zapytalam czy tez jej sie chce siusiac, potwierdzila i jak wstala to tez bylo nasiusiane :-) Od tamtej pory bylo oczywiscie pare wpadek, ale ogolnie to wtedy sie nauczyla :-D

PATRYSIA-
fajnie ze Dominis juz zalapal co i jak z tym siusianiem :-) Teraz nie pozostaje ci nic innego jak podstawic mu nocnik zamiast pampersow :tak:

EFIKA- ja sobie tak mysle, ze dzieci czasem musza poplakac zeby odreagowac po calym dniu pelnym wrazen i emocji. Kaja ma takie napady tak raz na tydzien, bez wiekszego powodu, ale sie nie przejmuje. Potem jest wesola jak skowronek :-D
 
Ostatnia edycja:
Moc calusow i prezentow w dniu urodzin Noemi
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
http://www.youtube.com/watch?v=hnZEzPbNgpE&feature=related
:-)

[
87.jpg

MY TEŻ ŚLEMY WESOŁE ŻYCZENIA DLA NOEMI!!!!

POZDRAWIAMY
 
Czesc dziewczyny. My dzis znowu zaczynamy probe pozbycia sie pieluch. Niestety moj synus jak tylko nie ma pieluszki sika jak szczeniak!! Do upadlego, zeby tylko cos polecialo! Jak pytam gdzie robi sie siusiu to mowi ze "do nocnika", ale w praktyce jest "na podloge"!! Napiszcie jak bylo u Was - duzo siusialy gdzie sie da zanim chociaz 80% wpadalo tam gdzie trzeba? Czy pytalyscie sie dzieciaczkow czy chca siusiu, albo sadzalyscie co jakis czas na nocnik? Dajcie jakies rady. U nas w domu nie jest na tyle cieplo zeby mlody latal zupelnie z golym tylkiem, wiec zostaje mi podpytywanie od czasu do czasu czy chce siusiu albo sadzanie na nocnik nawet jak nie wola ale nie wiem czy to dobry sposob.

ja swoja zaczelam sadzac jak miala 9 miesiecy zeby sie przyzwyczaial do nocnika i nie uciekala,.starsza crke tez tak.w dzien trzyamalam ja w tetrach i majtakch z sucha pielucha.w razie otrzeby szybko jej moglam sciagnac i posadzic.
siusiu-slowo zaczela wolac jakies 2mieisace temu,mzoe mniej.a kupe tez wola siuisu.oczywiscie jak zrobila na nocnik to brawo,ochy achy i inne zachwyty:-)
powiedzialam ze przed 2 urodzinami sie odzwyczai i tak bylo:-)
jak zdarzy sie wpadka to na nia krzycze,zeby wiedziala ze zle zrobila,no ja i tak duzo krzycze:-D:-D:-D:-D:cool2:

nieraz zwola za pozno i juz popusci.dzis np chyba z 5 razy popsucila.robi siku na sedes z nakladka i bez tez.i na trawke:-)
na noc nadal w pielucheale rano jak sie opbudzi to juz wola ze chce siuisu

jak idziemy na dluzszy spacer albo na zakupy to wkaldam jej tetre,ale czesto jest sucha nawet3 giodz i dopeiro w domu siuku na nocnik

Patrysia-ja bym zastapila pampersa nocnikiem,bo w koncu o to chodzi zeby sie pozbyc pieluchy:tak::tak:


zreszta chlopcy czesto wola na stojacomoze niech tata albo jakis starszy kuzyn pokaze jak sie sika na stojaco,moze mu sie spodoba

[
87.jpg

MY TEŻ ŚLEMY WESOŁE ŻYCZENIA DLA NOEMI!!!!

POZDRAWIAMY

dolaczam sie do zyczen
 
Czesc dziewczyny. My dzis znowu zaczynamy probe pozbycia sie pieluch. Niestety moj synus jak tylko nie ma pieluszki sika jak szczeniak!! Do upadlego, zeby tylko cos polecialo! Jak pytam gdzie robi sie siusiu to mowi ze "do nocnika", ale w praktyce jest "na podloge"!! Napiszcie jak bylo u Was - duzo siusialy gdzie sie da zanim chociaz 80% wpadalo tam gdzie trzeba? Czy pytalyscie sie dzieciaczkow czy chca siusiu, albo sadzalyscie co jakis czas na nocnik? Dajcie jakies rady. U nas w domu nie jest na tyle cieplo zeby mlody latal zupelnie z golym tylkiem, wiec zostaje mi podpytywanie od czasu do czasu czy chce siusiu albo sadzanie na nocnik nawet jak nie wola ale nie wiem czy to dobry sposob.
Jeśli masz zimno w domu proponuję zaopatrzyć się na początek w 3 szt. tegu ustrojstwa: sklep.dzidzio.pl -> Majteczki sucha pieluszka 45/100, Canpol babies (tylko wybierz odpowiedni rozmiar - dla naszych dzieci to jest M-L) i zapas pieluch tetrowych - około 15-20szt. Rozpocznij od używania tego. Jak synek poczuje, że mu się robi mokro i zimno, to zacznie wstrzymywać mocz - od tego trzeba zacząć. Jak zauważysz, że robi rzadziej a więcej za jednym razem - wtedy możesz spróbować go rozebrać i sadzać na nocnik, lub ubierać w pieluchy tetrowe i wysadzać co jakiś czas. Myślę, że synek powinien zakumać o co chodzi w ciągu 2-3 tygodni - jest już wystarczająco duży, żeby wołać i kontrolować swoje potrzeby.
Na noc mam taki sposób, że jak mój synek zasypia około 20, to po 2-3h jego snu idę do niego i wysadzam go na nocnik przez sen - później już syn w nocy nie pije i przesypia do samego rana, a siku robi dopiero po przebudzeniu na nocnik - w ten sposób unikam nocnych "awarii".
Patrysia - pomysł z przynoszeniem pampersa i zakładaniem do robienia kupy według mnie jest całkiem nie trafiony, bo dziecko przy robieniu kupki na nocnik całkiem inaczej się ustawia niż przy robieniu w pampersa na stojący - możesz mieć więcej problemów z tym pampersem niż dobrego. Synek może będzie chciał nadal robić kupkę na stojący - a tak się nie da ani na nocnik, ani na kibelek.
 
Ostatnia edycja:
WITAM:-)
Ach wczoraj miałam taaaki ciężki dzień:baffled:zakupy i inne robótki w domu tak mnie wykończyły że az brzuszek kolił i wydawał mi się ciężki:dry:no ale butki sa kupione co teraz śnieg może przyjść;-)a M się uparł że upiecze serniczka i tak z nim się bawił do 00.0:szok:no ale bynajmiej zjadałm sobie dzisiaj po śniadanku:-pDzisiaj moja wizyta u ginekologa:-D

Co do mojego pomysłu jest udany a dlaczego bo nie nosi pieluszki a woła że chce siusiu wstrzymuje az mu założe pampersa:tak:a o to przecież chodziło aby nauczył się wstrzymywac i nie robić w majtki itp.tylko wołac:tak:co teraz poprostu zaczne "zaprzyjaźniać"do nocniczka;-)co do tego ze robi na stojaco a na nocniku na siedząco to nie ma problemu bo synekowi to bez różnicy jak robi kupke czy siusiu np.kupke na okucku robi:tak:głównym problemem było to że robił wszędzie gdzie popadło siusiu jak nie miał pampersika jak to nazywacie"szczeniaczek":-Da teraz wie o co chodzi co tylko teraz małymi kroczkami przyzwyczajenie do nocniczka i gra bo już wie na czym polega że niemoże w majteczki robić :tak:jedynie w nocy to ma pampersa bo śpi niekontroluje;-)ja myśle ze każde sposoby sa dobre tylko trzeba czasu na to wszystko:tak:
 
Witam mamcie. EKSTASIA - dzieki za rady. Na szczescie mlody zakumal o co chodzi szybciej niz myslalam!! Od wczoraj nie mial zadnej wpadki (poza grubsza sprawa ktora w polowie zostawil w majtkach niestety!!). Nie chce na noc ubierac pampera - widac ze wygodniej i przewiewniej dzieciaczkom bez nich. Przed snem wysadzam go jeszcze i nie daje za duzo pic. Rano pielucha byla sucha a po przebudzeniu od razu wolal "siusiu" (a myslalam ze od rana znowu bede musiala mu tlumaczyc co i jak) i pobiegl do lazienki. Ogolnie to jestem w szoku ze obeszlo sie bez wiekszych problemow, fakt ze to kolejna proba i widac teraz dopiero byl odpowiedni dla niego moment. Niestety nie moge go namowic na robienie kupki do nocnika albo kibelka :(( Ale gadalam z kolezanka i jej synek dopiero po tygodniu sie przelamal. Na szczescie zapas gatek i spodenek mam odpowiedni ;)).
 
reklama
Do góry