P
patrysia*
Gość
MYSZUNIA ojejja eż zaglądam jak jest za cicho bo to tylko jedno oznaczaNO I JA TRZYMAM KCIUKASKI!!!!!!!!!!!!!:-)już 39 tc
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzięki Patrysiu!MYSZUNIA ojejja eż zaglądam jak jest za cicho bo to tylko jedno oznaczaNO I JA TRZYMAM KCIUKASKI!!!!!!!!!!!!!:-)już 39 tc
Tak się przypatruję twoim suwaczkom i zastanawiam się, czy ty czasem nie obchodzisz dziś rocznicy ślubu?
Tak już 3 latka jak powiedzieliśmy sobie piękne słowo TAK:-):-):-)ps.no każdy mówi że jak na 2 latka jest duży co niekórych myli to bo każdy wtedy uważ że skoro taki duży to czemu nie umie tego lub tamtegoale nikt nie spojrzy że ma 2 a nie 3 latkano mi się też wydaje że dobrze waży...no ale jak to lekarze zawsze coś znajdą sobieWysoki jest ten twoj Dominis. Wzrost prawie trzylatkai wcale nie za chudy
No wlasnie Patrysiu?;-)
W takim razie trochę spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego, co najlepsze, oby wam się zawsze wszystko układało tak jak chcecie no i obyście mieli jak najwięcej radości z waszych szkrabików!...
Tak już 3 latka jak powiedzieliśmy sobie piękne słowo TAK:-):-):-)...
Nie wiem, czy poród może być przyjemny ale dziękuję bardzo! Chciałabym rodzić z mężem, ale nie wiadomo, czy uda mi się rodzić SN. Wczoraj na wizycie u gin dowiedziałam się, że maleństwo jest ułożone jakoś tak w poprzek No i nie wiadomo, czy nie będę miała kolejnego CC Mam nadzieję, że dzidzia się jeszcze przekręci.Najwyzszy czas Teraz nie pozostaje mi nic innego jak tylko zyczyc ci blyskawicznego i przyjemnego porodu. i wracaj do nas szybko z malenka MYSZUNIA lub MYSZORKIEM :-) A propos porodu jeszcze: masz w planie rodzic sama czy z mezem:-)
...
Sluchajcie, wybralismy sie w weekend na wieksze zakupy do supermarketu, oczywiscie z corcia. Do tej pory bylo tak, ze do znudzenia siedziala w wozku na zakupy, a potem biegala po sklepie pod eskorta 1 z rodzicow, podczas gdy 2 robil zakupy. Tym razem tatus gdzies sie nam zapodzial, wiec grzecznie szla trzymajac sie wozka, a jak sie zatrzymywalam pomagala mi zapelniac wozek chociaz jej o to nie prosilam Wczesniej w warzywniaku znalazla sobie papierowa torbe i napelnila ja orzechami. Oczywiscie powiedzialam jej, ze mamy orzechy w domu i odlozylam je na miejsce Jednak dzien wczesniej udalo jej sie zakupic koraliki !!! Tatus zaplacil wraz z innymi rzeczami podczas gdy ja ubieralam ja za kasami.
Tez macie takie przeboje z zakupami czy wasze dzieciaczki sa grzecznizjsze w supermarkecie?