reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

a już myslalam ze moje dziecko jest najniegrzeczniejsze na świecie, tez psoci i próbuje na ile może sobie pozwolić ale teraz już kuma co sroga mina mamy oznacza a co oznacza uśmiech bo już nie mogę wytrzymać z tego pomysłów :)
 
reklama
Witam mamusie :-)

Dziewczyny mam takie pytanie, uzywalyscie moze specjalne pampersy na basen?

Nie wiem czy warto kupowac, czy moze zwykly zalozyc, albo same majteczki?
Tyle tylko, ze Kaja nie zawsze wola siusiu :baffled:
Poza tym nie mowi duzo. Mysle, ze nasze pociechy maja czas. W koncu sie rozgadaja na calego, zobaczycie :-D

Lobuzowac lubi. Jest wtedy przeszczesliwa :-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Witam mamusie :-)

Dziewczyny mam takie pytanie, uzywalyscie moze specjalne pampersy na basen?

Nie wiem czy warto kupowac, czy moze zwykly zalozyc, albo same majteczki?
Tyle tylko, ze Kaja nie zawsze wola siusiu :baffled:
Poza tym nie mowi duzo. Mysle, ze nasze pociechy maja czas. W koncu sie rozgadaja na calego, zobaczycie :-D

Lobuzowac lubi. Jest wtedy przeszczesliwa :-D:-D:-D

Kup lepiej specjalne pieluszki - nic nie wyleci, nie rozklei sie. W wodzie to chwila moment i dzieciaczki robia siusiu! Nawet nie pomysla zeby zawolac bawiac sie na calego! A co do gadania to ja tez uwazam ze kazde dziecko ma swoje tempo. Pozniej jeszcze bedziemy chcialy zeby chociaz przez chwile nic nie mowily i nie zadawaly tysiaca pytan na minute!! Zycze sloneczka - bo u nas deszczyk.
 
Ania w jakim wieku jest Twoja Zuzia ze takie dlugie zdania buduje? Moj to co najwyzej z 2 -3 slow stara sie cos skleic, np. "mama da brymbrym", "baba do dom". Twoja to maly geniusz!! Moj tez lobuzuje, czasami juz nie mam sily tlumaczyc mu kolejny raz nie wolno, nie rusz itp. Na szczescie dzieci nie bije, ale nas czasami chce uderzyc albo szczypnac. Wtedy mu tlumacze ze to boli i tak nie wolno bo bede plakac. No i to pomaga. Pozdrawiam.

Zuzia ma 1 rok i 9,5 miesiąca, tak jak na suwaczku :-) Ale na prawdę ona tak dużo mówi, że jak gdzieś z nią wychodzę a ona się rozgada, to wszyscy na nią patrzą z niedowierzaniem i pytają ile ona ma, że tak mówi? Ja czasami jestem w takim szoku, jak ona coś do mnie powie, że nie potrafię się do niej odezwać przez jakieś 10 minut i tylko patrze na nią wielkimi oczyma. O np wczoraj mówiłam coś do męża o naszej drugiej dzidzi, dokładnie cytuję: "No ciekawe, jakiej płci jest nasze drugie maleństwo" a ona patrzy na nas i mówi: "Proszę malutką dziewczynkę" myśleliśmy, że pospadamy z krzeseł. Nie mogłam pojąć jak ona skojarzyła te słowa...:szok::szok::szok: ma bardzo lekką mowę.

A jeśli chodzi o wołanie, to różnie jest, raz zawoła, raz nie...jak ją posadzę, to zawsze mi zrobi, no i przynajmniej sucha jest ,ale jakbym miała patrzeć na to, kiedy ona sama zawoła, to non stop byłaby mokra:no:
 
Witam

Dawno nie zaglądałam, a tu widzę, że małe gaduły wyrastają. :-D Piotruś nie chce mówić, zdecydowanie woli pokazać paluszkiem czego potrzebuje. No ale podobno chłopcy zaczynają mówić później niż dziewczynki... :sorry: Poza tym rozumie wszystko, co do niego mówimy no i dość dobrze się z nami komunikuje niewerbalnie, więc chyba nie ma dużej motywacji do mówienia. Ale jak to mówią - wszystko w swoim czasie, więc nie panikuję. :-D

Z wakacji wróciliśmy już dawno. Piotruś był absolutnie zachwycony ogromną piaskownicą i po prostu nie mogliśmy go ściągnąć z tej plaży :-D:-D:-D Jeśli się zaraz nie obudzi to postaram się wrzucić kilka zdjęć. :tak:

Druga dzidzia w brzuszku rośnie! Ostatnio oglądałam ją na USG - ślicznie machała do mnie łapkami i nóżkami. :-D

Ach... I jeszcze jedna nowość - kupiliśmy Piotrusiowi nowe łóżeczko, o takie: PIĘKNY TAPCZANIK DLA TWOJEGO MALUSZKA! PROMOCJA!! (703589718) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.. Stare łóżeczko poszło do piwnicy i czeka na nowego lokatora ;-) Piotrunio na początku nie bardzo chciał zasypiać w nowym łóżeczku - musiałam siedzieć przy nim i trzymać za rączkę dopóki nie zasnął. Na szczęście już wczoraj zasnął sam, bez żadnych protestów. :tak:
Postanowiliśmy zmienić mu łóżeczko na długo przed przyjściem malucha na świat, żeby później nie kojarzył sobie, że to dzidzia mu zabrała łóżko. :sorry2:
 
WITAM :-)
Dominiś też nie mówi a praktycznie mało ale nie przejmuje się bo widze że rozumie i idzie ku lepszemu co przyjdzie czas na rozmowy z mamusią:-)
A co do nocnika to jak zdejme mu pampersa czy sam zdejmie to nawet potrafi przynieść nocnik że mam go posadzić lub pokazuje paluszkiemno ale konczy się to na tym że siedzi chwilke i wstaje(oczywiście nocnik suchy);-)ale z M mówimy że także przyjdzie czas i na to:tak:
Ale ostatnio jest nieco lepiej potrafi się iść bawić do swojego pokoiku itp.no ale dalej potrafi uderzyć swoich rówieśników no a mnie ostatnio ugryzł:szok::-Dale mam nadzieje że się już to niepowtórzy:dry:

Dzidzia kopie już :-)sobie w brzuszku poskakuje:-)jeszcze troche i bede wiedzieć na 100% jaka płeć(mam nadzieje że pokaze co tam ma między nóżkami);-)ja sie czuje super:-)
 
dawno tu nie zaglądałam...

myszunia - gratulacje z okazji ciązy!!! :-):-)

Dziękuję! :-)

A co u ciebie? Szykujesz się już do szpitala? :confused: Nie stresujesz się jak to będzie jak już maleństwo będzie na świecie? :confused:

Ja jeszcze nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak to będzie u nas wyglądało, mimo, że ciąża jest planowana i wyczekana. :sorry2: Tym bardziej, że Piotruś zaczyna ewidentnie klasyczny bunt dwulatka. Dwa ostatnie dni to po prostu ciągła wojna o wszystko. Wczoraj nawet nie pozwolił się przebrać do snu :dry: Eeeech...
 
reklama
Dziewczyny mam takie pytanie, używałyście moze specjalne pampersy na basen?
Ja kupiłam całą paczkę dla starszego i jeszcze mam - teraz zakładam młodszemu.
Szczerze to uważam, że to strata kasy, bo wkład w tych pampersach nie trzyma wilgoci, a ma zapobiegać ewentualnemu wypadnięciu kupki jakby się zdarzyła, a siuśki jeśli dziecku się przytrafią to i tak trafiają do basenu. Lepiej kupić obcisłe majteczki i na jedno wyjdzie - a będą służyły długi czas i taniej wyjdzie niż te pampersy.

Dziewczyny jak jest gorąco, to puszczajcie swoje szkrabuchy bez majtek - szybciej się nauczą siusiać na nocnik - bo jak są w pampersach, to nawet nie wiedzą co się dzieje z siuśkami - wiedzą tylko, że im ulży w brzuszku, jak zrobią siusiu - ale jak to się dzieje i z czym to jest związane, to nie wiedzą. Mój Wojtek już sam siada na nocnik i robi siusiu i kupkę. W nocy też przez sen marudzi i go wysadzam - u nas pampersy poszły w odstawkę:tak:.
 
Do góry