(...)Podobno chciał mi zaproponować żebyśmy razem polecieli, ale nie dałam mu dojść do słowa i się wkurzył.
(...) Że nas związek jest ogólnie ch.jowy z przerwami na dobre chwile. Ja tak nie uważam, ale powiedziałam, że przyjmuje do wiadomości i uszanuje decyzję. Po kilku h zadzwonił, że jak chce lecieć do Egiptu to mam zawieźć wniosek na paszport.
(...) Zapytałam go czy ma zamiar dołożyć się do wózka i łóżeczka to mi powiedział, że jeśli sąd mu nakaże to tak.
(...) No właśnie jesteśmy ze sobą krótko, 11 m-cy.
(...) przez rok usłyszałam, że mnie kocha 3 razy i to zawsze po alkoholu
(...) ja chciałam jak najszybciej, ale nie szło z nim negocjować. Miałam albo przystać albo w ogóle. Natomiast wczoraj oznajmił mi, że nie mam co liczyć, że zamieszkamy razem.
(...) Cóż, zostałam sama w ciąży. Będę mieszkać w jednym pokoju z naszym synkiem. Musze zrobic przemeblowanie, kupić wózek, łóżeczko, bo on będzie czekał aż sąd mu nakaże. Nie wiem co ja mam zrobić, jak się ogarnąć... ;/
KOCHANA!!!!!
Pozwolisz, że się uzewnętrznię!!!!! Jak facet mówi "miałem Ci właśnie coś do powiedzenia, ale już Ci nie powiem", albo "miałem Ci zaproponować wyjazd, ale mi nie dałaś dojść do słowa" to NIGDY w to nie wierz!!! Tchórz z niego i kretyn po prostu - SORRY!!!!
On uważa, że ma ch.ujowy związek? A jaki ma być do k...y nędzy jak nie mieszkacie nawet razem, bo ON TAK MÓWI!!! Sąd na pewno mu nakaże, frajer. Ja bym mu ograniczyła prawa rodzicielskie, bo inaczej przyjdzie Ci kiedyś z jakąś piep.rzoną lafirynda i powie, że zabiera se dzieciaka na wakacje. Naprawdę niepotrzebny jest taki ojciec, lepiej ŻADEN. A ja nie uwierzę, że nikogo sobie nie znajdziesz kobitko. Mieszkasz sama czy wynajmujesz pokój gdzieś? Wszystko możesz kupić używane, tanio, jeśli u Ciebie bardzo krucho to może zorganizujemy jakąś paczkę dla Ciebie, jak każda da po ciuszku to będziesz miala extra wyprawkę. Naprawdę są normalni ludzie na świecie, nie daj sobą pomiatać, miej honor i szacunek PRZEDE wszystkim do SIEBIE!!!!
Brak mi słów co za tępy ch.uj.
(...)Przez 3 lata nie miałam prawdziwego urlopu, najwyżej 3-4 dni, a potem z maleństwem też już pewnie od razu nigdzie nie wyjadę.
(...)sprawy dotyczące dziecka uregulujemy jak się urodzi, w sądzie.
(...)To nie jest pierwszy raz kiedy on decyduje o rozstaniu
(...)Chyba bez psychologa się nie obejdzie. Zaraz pojadę się zarejestrować.
(...)wczoraj (zresztą nie pierwszy raz) wypomniał mi, że miałam się na wszystko zgadzać, a tak wcale nie jest... ;/
(...)ma 40 lat i wydawać by się mogło, że nasz związek będzie inaczej wyglądał
Oj nie moja droga, nie idź na taką przynętę. Ja też nie mialam urlopu przez ostatnie dobre 5 lat i od tego się nie umiera. Właśnie z maleństwem sobie pojedziesz, mleko masz, pieluchy w dłoń i kilka łaszków, wózek i jechana. Wszystko jest dla ludzi. Nie czekaj z uregulowaniem różnych spraw do urodzenia dziecka. Bo wtedy będziesz czekała, idź po porade prawną w Twoim mieście, poszukaj na pewno są darmowe porady - warto z tego korzystać. Napisz wniosek już wcześniej i poproś kogoś aby natychmiast po urodzeniu zaniósł to do Sądu. Bo to trwa miesiącami!!! Wiem, bo ostatnio mam kilka spraw w Sądach, więc jestem na bieżąco. Niestety - i to sprawy rodzinne, związane ze spadkiem.
Czemu to ON o wszystkim decyduje? Ile Ty masz lat Kobitko? To że on ma 40 to tylko potwierdza moje przypuszczenia. Jak by był normalny to byłby z stałym związku, a on stary kawaler - musi być powód, dla którego był sam jak go poznałaś - pomyśl o tym.I - oj biedny - jakaś laska mu się sprzeciwiła, a przecież na wszystko musiała się zgadzać. Jak Ci nie wstyd Kochana tak się sprzeciwiać? No koszmar.
I powiem Ci, że ja tez korzystam z pomocy poradni psychologicznej i naprawdę polecam. Warto zadbać o zdrowie psychicznie.
dreamgirl ekstra i po co tu sie stresowac, przyjdzie czas na wszytsko, kiedy masz wizyte?
W poniedziałek i potem we wtorek
Mam wogole ostatnio wrażenie, że on mnie unika. I nawet nie szuka ze mną kontaktu. Nie chce rozmawiać, nie chce się przytulać no kompletnie nic, zero w nim oparcia mam
Niefajnie, choć ciekawe ile z tego to tylko on a ile to te nasze hormony
Trochę mu zluzuj, może ma gorszy okres w pracy? No sama nie wiem. U nas (ODPUKAĆ!!!) jest od jakiegoś czasu dobrze i oby tak zostało.
Ogólnie to u nas dzisiaj taka pogoda w kit, ale nie pada póki co. I jest około 16 stopni. Udało mi się dzisiaj załatwić kredyt konsolidacyjny na moje karty i kredyty z okresu ciężkich braków finansowych. I jestem mega happy!!!! W końcu wszystko w jednej racie...
Ulga jak nie wiem co