reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2015

Co do tego chwytu z artykułu przepraszam ale już nie pamiętam przez kogo zamieszczonego to ja go miałam przy porodzie z Antkiem. Dwóch lekarzy tak próbowało mi "pomagać" a ja mam 154 cm wzrostu i wtedy 56 kg a lekarze normalnej postury. Mój mąż interweniował żeby mi coś się nie stało. Następnego dnia jeden z tych lekarzy przyszedł sprawdzić jak moje żebra czy nie połamał :no:

Co do Pepco to można super ciuszki dla dzieci kupić ale musi być 100 % bawełna, często też są ubrania z wyciętymi metkami np nexta, george zdarzyło mi sie kupić. Ja też Lidla lubię za dziecięce ubrania.

Co do płci z usg to wiele znam przypadków,ze miała być dziewczynka rodzi się chłopak. Nawet wczoraj słyszałam o 2 letnich bliżniakach co matka myślała,ze będzie jedno. Tak podobno byli ułożeni,ze się nakładali jeden na drugi a ciąża nie zagrozona to i usg za dużo nie było. Jeśli lekarze braku rączek i nóżek nie zawsze dostrzec mogą to i płeć nie musi być w 100% dostrzegalna tym bardziej np w 17 tyg.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Co do tego chwytu z artykułu przepraszam ale już nie pamiętam przez kogo zamieszczonego to ja go miałam przy porodzie z Antkiem. Dwóch lekarzy tak próbowało mi "pomagać" a ja mam 154 cm wzrostu i wtedy 56 kg a lekarze normalnej postury. Mój mąż interweniował żeby mi coś się nie stało. Następnego dnia jeden z tych lekarzy przyszedł sprawdzić jak moje żebra czy nie połamał :no:

Co do Pepco to można super ciuszki dla dzieci kupić ale musi być 100 % bawełna, często też są ubrania z wyciętymi metkami np nexta, george zdarzyło mi sie kupić. Ja też Lidla lubię za dziecięce ubrania.

O mamo :-o nieźle... Ja się przerazilam tą praktyką..

A kobietki które już rodziły może mają jakieś wskazówki? Na co uważać, zwracać uwagę, na co nie pozwolić? Wiem że jeszcze sporo czasu ale chyba dobrze wiedzieć pewne rzeczy skoro takie praktyki coniektorzy stosują...

A zapisujecie się do szkoły rodzenia? Bo ja już z miesiąc się zastanawiam...
 
malinka moja rada na czas porodu, nie śpieszyć się, słuchać bardziej organizmu niż innych i mieć trzeżwo myślącą osobę ze sobą. Ja z pierwszym dziecku mając wolny czas zapisałabym się do szkoły rodzenia. Sama nie chodziłam bo do dnia porodu i przy Antku i Gabi pracowałam.
Malinka w sumie na rady przed porodem to mamy jeszcze czas... dużo czasu :tak:

A jesli chodzi jakąś tam listę chętnych do wątku zamknietego to mnie proszę wpisać.
 
Co do płci z usg to wiele znam przypadków,ze miała być dziewczynka rodzi się chłopak. Nawet wczoraj słyszałam o 2 letnich bliżniakach co matka myślała,ze będzie jedno. Tak podobno byli ułożeni,ze się nakładali jeden na drugi a ciąża nie zagrozona to i usg za dużo nie było. Jeśli lekarze braku rączek i nóżek nie zawsze dostrzec mogą to i płeć nie musi być w 100% dostrzegalna tym bardziej np w 17 tyg.
Podobno rozpoznanie dziewczynki jest obarczone większym prawdopodobieństwem błędu niż rozpoznanie chłopca, bo jak widać pisiora to wiadomo...a jak nie widać to albo dziewczynka albo pisior się ukrył...

Mój kolega z pracy ma bliźniaki. Jego żona dowiedziała się o tym na porodówce i zemdlała. Całą ciążę chodziła do lekarza i szanowny pan (wówczas chyba najbardziej wzięty gin w mieście!) nie zauważył,że są dwa................A to nie było w innej epoce, bo dzieci mają nie więcej niż 8 - 10 lat, nie wiem dokładnie.
 
Asika wiem że dużo czasu jeszcze ale ten artykuł i kolejne przeczytane wystraszyly mnie :-o aż spanikowalam trochę że tak mało wiem o porodzie...
 
Malinka ja uważam, że jak ma się czas to warto zapisac sie do szkoły rodzenia. Ameryki może sie nie odkryje, ale zawsze czegoś tam można sie dowiedzieć. Ja chodziłam do skzoły rodzenia w szpitalu w którym później rodziłam i na jednych zajeciach zwiedzalo się porodowke, wiec fajnie :)
 
Duzo jest takich przypadkow ale nie tylko w wyniki bledu lekarskiego, bo czasami blizniaki chowaja sie jeden za drugim i nie ma szans na wykrycie go po przez usg :) Mojej mamy znajomo dowiedziala sie dopiero w koncowce 6miesiac ze jest w vciazy blizniaczej to cala droge do domu plakala,a znowu moja daleka ciotka tak samo dowiedziala sie podczas porodu bo dzeciaczki tak sie ulozyly ze nie dalo sie ich zauwazyc obu naraz :) i to s przypadki z ostatnich 5lat bo te dzieci nie sa starsze :)
 
Kate jestem na wychowawczym na najstarszego :-D:-D kozystam z przywileju posiadanie dziecka z lekkim niedosłuchem i uwaga nalezy sie 6 lat które moge wykozystac do pełnoletności :tak: więc po drodze wykorzystałam cały na młodsza a potem wróciłam na straszaka znowu :) a że mam umowe na stałe i wiem że po powrocie do pracy dostane od razu wypowiedzenie to nie wracam tylko sobie w domu popracowuje dodatkowu i bardzo mi sie to opłaca :cool2:

Blair, Ladyk co do tej metody mój TŻ mówił że nie mam serca tak pozwalając dzieciom płakać z zegarkiem w ręku :-D było ciężko nie powiem sąsiedzi tez mieli dość ale potem dziękował mi że wieczorem jest tylko czas dla nas:cool2:

W pepco kupuje skarpetki dzieciarni :)

Malinka co do szkoły rodzenia pomimo że to mój trzeci raz ja sie zapisuje u nas po 20 tyg można chodzić na ćwiczenia potem wykłady i spotkania przygotowujace do porodu z partnerem. Polecam ćwiczenia pomagaja potem w czasie porodu i w połogu dochodzi się szybciej do siebie. Zawsze mozna się dowiedzieć co słychac na porodówkach i ogólnie miło można spędzic czas :cool2: wsród innych ciężarówek.

Jesli chodzi o liste do zamknietego wątku to ja chetnie bo wiem z autopsji że czasem ktoś znajomy może podczytywać :zawstydzona/y: tylko nie wiem czy mnie dodacie bo mnie tu nie było tyyyylllllle czasu chociaż na liście październikowych mam jestem od początku prawie ;-)
 
Jesli chodzi o liste do zamknietego wątku to ja chetnie bo wiem z autopsji że czasem ktoś znajomy może podczytywać :zawstydzona/y: tylko nie wiem czy mnie dodacie bo mnie tu nie było tyyyylllllle czasu chociaż na liście październikowych mam jestem od początku prawie ;-)

kamila wpisz sie na lista watku zamknietego:)

u nas dzis wieeeje bardzo, mialo byc sloneczko, i co? jak zwykle jak robie pranie to jest pochmurno:eek:
 
reklama
O mamo :-o nieźle... Ja się przerazilam tą praktyką..

A kobietki które już rodziły może mają jakieś wskazówki? Na co uważać, zwracać uwagę, na co nie pozwolić? Wiem że jeszcze sporo czasu ale chyba dobrze wiedzieć pewne rzeczy skoro takie praktyki coniektorzy stosują...

A zapisujecie się do szkoły rodzenia? Bo ja już z miesiąc się zastanawiam...
Dla mnie osobiście ważna była obecność bliskiej osoby. W moim przypadku był to mąż. Jego obecność dawała mi siłę, poza tym bardzo pomagał. Masował kręgosłup (w 1 fazie miałam skurcze z krzyża), w 2 fazie trzymał mi głowę przy klatce piersiowej, bo przy parciu odchylałam głowę w przeciwną. Ja też uczuliłam męża na to, że mają mówić/pytać zanim coś zrobią, jakiś zabieg itp. I rzeczywiście tak było, np. jak położna musiała mnie naciąć to pierw o tym poinformowała i dlaczego to zrobi. Przyjęłam do wiadomości i dopiero wtedy mnie nacięła.
 
Do góry