reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

reklama
Dbdg moje gratulacje :)

A co do bolu po cc to nie wiem o czym mówicie i jak mocno to boli :/ppamiętam tylko bol po operacji wyrywania żył :/ masakra. Ale dlatego tez wole sn bo potem nic boli i mozna normalnie funkcjonowac.
Dlatetego was podziwiam wsYstkiez planowanymi cc.

Dream nie przejmuj sie klotnia to jiz komcowka hormonowej burzy :) potem minie :)
 
Emilia urodziła sie o 9.23. 52 cm, 2580g ;) Leżę. Schodzi mi znieczulenie- boli bardzo. Dostałam kroplówkę z ketonalu- nie wiem czy wytrzymam ;(
Gratki kochana!!!! Dasz radę zuch dziewczyna!!!! Życzę aby ból minął niech Ci go opanują!!!
Buba jak zobaczyłam Twój wpis i zdjęcie to jakby mi ktoś kopa zasadził! Śpi Twoja mała normalnie w nocy? Bo ja padam na pysk!
Śpi budzimy ją po 5 h zje bekuś i dalej spanie. Teraz od 13:30 śpi a ja w hurtowni z płytkami ;) i rabat na bodziaki negocjuję ;)

Może jeszcze zatrybi Twój maluch na spanie. Dopiero co przyszedł do nowych zapachów i głosów....życzę Ci tego!
Ehh, laski, właśnie się z M. pokłóciłam, pewnie to już nasze poirytowanie wzrasta. Oczywiście ponownie punktem wyjścia było coś co powiedziała Rózia. Znowu kwestia jakiegoś pseudo braku szacunku, jakiegoś kuźwa nieustannego zwracania uwagi na wszystko co ona robi. Smutne... Ponownie mam wrażenie, że mu obie przeszkadzamy w idylli w domku z ukochanym psem. No cóż, chwilowo jestem udupiona, ale to nie potrwa długo. Albo będzie jakiś konsensus albo nie.


Aha, no o to pytałam, w sensie kiedy Cię biorą na patologię. Ja idę w piątek za tydzień, wiec to będzie 9 dni po terminie. Też chwilę czekają. Najbardziej się boję niedotlenienia i zwapnionego łożyska. O zielonych zakupkanych wodach nie wspominając. Zatrucie i niedotlenienie przenoszonego dziecka jest chyba gorsze niż wcześniaczek z ósmego miesiąca... Nie chcę tego doczekać po prostu, nie chcę zielonych wód.


O, jak masz fajnie :-) Nic nie możesz zrobić, czekaj na rozwój akcji i dawaj nam znać of course, bo czekamy z niecierpliwością :-) No i smacznej pizzy :-D


Fuuuuj :-p


Szok Buba... 6 dni po cesarce Ty samochodem jedziesz tak daleko - brawo TY! Naprawdę jesteś niezwyciężona.


No to ufff.... całe szczęście, że zadziałały :-)

Dream kochana mam nadzieję że spinka szybko minie, jesteś zmęczona ciążą, sytuacją i poziom irytacji wzrasta a Twój luby też przeżywa sytuacje( chłopy tego nie okazują i się nie przyznają) więc wierzę że atmosferka napięta. Będzie dobrze kochana, za chwilę szczęśliwi tulić będziecie synka a Rózia będzie miała braciszka :)

Z Frankiem też 6 dnia zawiozłam się na święta do rodziców bo R zdychał po pępkowym i nie mógł prowadzić. Nic mnue nie boli czuję się świetnie. Ja kompletnie nie czuję się jak po porodzie i wreszcie mam siły :) tylko dźwigać jeszcze nie mogę :(
 
Dbdg gratulacje :) szybkiego powrotu do formy zycze &&&&
Dream ja tez jestem nerwowa na maksa :( bylam dzis w tym szpitalu od 8 do 12 z hakiem, ledwo sie wyrobilam po Maje do szkoly... no i u mnie sytuacja wyglada tak, ze w poniedzialek lub wtorek indukcja będzie bo mam malo wód, 5.6 tylko wiec w dolnej granicy normy, poczatkowo mialam miec indukcje w czwartek, ale ze wod malo to w poniedzialek lub wtorek to zalezy ile babek urodzi w weekend bo już maja 10 indukcji zaplanowanych na poniedzialek, wiec jak babki porodza naturalnie w weekend to sie zalapie na poniedzialek a jak nie to na wtorek... lekarz zbadal moja szyjke i mowi, ze zamknieta na 4 spusty, twarda i dluga... normalnie zalamka bo nic porodu nie zwiastuje... ehhh normalnie lipa na całego... ; (
 
Śpi budzimy ją po 5 h zje bekuś i dalej spanie. Teraz od 13:30 śpi a ja w hurtowni z płytkami ;) i rabat na bodziaki negocjuję ;)

Może jeszcze zatrybi Twój maluch na spanie. Dopiero co przyszedł do nowych zapachów i

Buba po 5 godzinach??? Mój Alex jak śpi w nocy 3 godziny to cud! 2 do 3 godzin max i płacze bo chce cyca. A w dzień to teraz śpi około 2 godziny i to cud bo normalnie 1 do 1,5 i płacze bo chce jeść. A najczęściej pół godziny do godziny i płacz i kręcenie. Smoczkiem pluje a jak włożę cycka to possie i idzie znowu spać. Padam!
 
Buba normalnie szacun za powrót do formy.

Dagapio dobrze, ze z ciśnieniem lepiej.

Dram- masakra z tym Twoim "dzieckiem" zwanym facetem. 3maj się

Dbdg GRATULACJE i dużo siły dla Was. Spokojnie pionizacja nie ucieknie. 3mam kciuki

Dolga tak tak spisujcie pomysły ja też chętnie skorzystam jak będę już po. Może nowy wątek.

Maran ja Ci życzę żebyś nie doczekała tego poniedziałku. Męża za fraki i wszystkie sposoby naturalne na wywołanie.
 
Ostatnia edycja:
Emilia urodziła sie o 9.23. 52 cm, 2580g ;) Leżę. Schodzi mi znieczulenie- boli bardzo. Dostałam kroplówkę z ketonalu- nie wiem czy wytrzymam ;(

GRATULACJE :-)

nic sie nie martw zawsze pierwsza doba najgorsza, z kazdym dniem bedzie lepiej
Dbdg moje gratulacje :)

A co do bolu po cc to nie wiem o czym mówicie i jak mocno to boli :/ppamiętam tylko bol po operacji wyrywania żył :/ masakra. Ale dlatego tez wole sn bo potem nic boli i mozna normalnie funkcjonowac.
Dlatetego was podziwiam wsYstkiez planowanymi cc.

Dream nie przejmuj sie klotnia to jiz komcowka hormonowej burzy :) potem minie :)

mnie bardzo malo bolalo, juz natepnego dnia nie chcialam przeciwbólowych brac wiec nie ma reguły

A czy Wy po środkach po cc nie czułyście zupełnie nic?

tzn?
 
reklama
Dbdg gratulacje! Pierwsza doba najgorsza, pionizacja też była dla mnie straszna, pozniej już coraz lepiej

A ja siedzę i rycze... W nocy przyszedł pokarm ale cyce strasznie bolą... Nie mogę leżeć, stać, chodzić, siedzieć, są tak wielkie, nabrzmiale, mała nie może ssać bo sutki są nawet napuchniete i nie może złapać brodawki, ściągam laktatorem mało leci, na chwilę czuję ulgę ale po chwili znów pecznieja jeszcze bardziej... Nie wiem co robić :-( czy to tylko na początku tak jest?
 
Do góry