Dziewczyny,
Z tą lewatywą to jest tak, że jednak warto choć spróbować zrobić ją przed porodem, bo jednak odestek "wypadków" jest o wiele mniejszy po oczyszczeniu jelit. Chciałam też powiedzieć, że lewatywa MOŻE ale nie musi wcale ułatwić czy przyspieszyc porodu. Zrobienie lewatywy jest proste, kwestia nastawienia. Ja musiałam się jej nauczyć, bo regularnie przechodzę głodówki lecznicze, dwa razy w roku. A bez lewatywy to by było trudne i na pewno nieprzyjemne dla organizmu. Ale to całkiem inna kwestia. Poza tym o wiele bezpieczniejsza jest lewatywa niż jakiekolwiek środki przeczyszczające. Nie należy jej jednak nadużywać We wszystkim należy mieć umiar
Julisia - kup lewatywę "ENEMA" 150ml Albo jest jeszcze Rectonal. Też ok.
Szczęśliwa - gdzie kupowałaś taki wlew? Ja bym taki chciała...
Lilo, z każdym dniem dziewczynki są bliżej i do samodzielnego oddychania i do przybierania na wadze. Każdy kolejny dzień jest na wagę złota... jestem z Wami myślami.
Wirginia, zrobienie sobie lewatywy to jak włożenie tampona - pierwszy raz jest trudny i dziwny, ale potem już idzie łatwo.
Sysiu, super, że waga stoi - zazdroszczę Może i u mnie będzie mały przyrost... ale ja idę dopiero za niecałe dwa tygodnie. Jeszcze długo... A u Ciebie już czuć główkę! To jest niesamowite.
Akatsuki, piękny pokój
Isabela, zadbaj sama o to, aby nie zależeć od widzimiesię położnych.
Z tą lewatywą to jest tak, że jednak warto choć spróbować zrobić ją przed porodem, bo jednak odestek "wypadków" jest o wiele mniejszy po oczyszczeniu jelit. Chciałam też powiedzieć, że lewatywa MOŻE ale nie musi wcale ułatwić czy przyspieszyc porodu. Zrobienie lewatywy jest proste, kwestia nastawienia. Ja musiałam się jej nauczyć, bo regularnie przechodzę głodówki lecznicze, dwa razy w roku. A bez lewatywy to by było trudne i na pewno nieprzyjemne dla organizmu. Ale to całkiem inna kwestia. Poza tym o wiele bezpieczniejsza jest lewatywa niż jakiekolwiek środki przeczyszczające. Nie należy jej jednak nadużywać We wszystkim należy mieć umiar
Julisia - kup lewatywę "ENEMA" 150ml Albo jest jeszcze Rectonal. Też ok.
Szczęśliwa - gdzie kupowałaś taki wlew? Ja bym taki chciała...
HahahahahaU mnie jest zimno dzieci w szkole bzyknęłam się ( wybaczcie kolokwializm)
Chwilo trwaj! ! ! ! ! ! ! !
Lilo, z każdym dniem dziewczynki są bliżej i do samodzielnego oddychania i do przybierania na wadze. Każdy kolejny dzień jest na wagę złota... jestem z Wami myślami.
Wirginia, zrobienie sobie lewatywy to jak włożenie tampona - pierwszy raz jest trudny i dziwny, ale potem już idzie łatwo.
Sysiu, super, że waga stoi - zazdroszczę Może i u mnie będzie mały przyrost... ale ja idę dopiero za niecałe dwa tygodnie. Jeszcze długo... A u Ciebie już czuć główkę! To jest niesamowite.
Akatsuki, piękny pokój
Isabela, zadbaj sama o to, aby nie zależeć od widzimiesię położnych.