witam wieczornie,
za dlugo to ja tym chlodem sie nie nacieszylam... ale przynajmnirj skorzystalam i pojechalam na targ na szybkie zakupy i kupilam sobie kiecke na te upaly i koszulke i pizamy do szpitala do karmienia
pozniej pranko i ogarniecie łazienki- kolejny punkt na liscie odhaczony
no i popoludniu standardowo drzemka ;p
Niunia wlasnie zaczyna sie wiercic to chyba czas posluchac muzyki
bo ostatnio puszczam piosenki i nakladam sluchawki na brzuch
kasik mi nikt tak calkiem obcy nie dotknął brzucha (pewnie bym zwrocila uwage) ale wkurza mnie to jak osoba z ktora gadam (np z pracy czy jakas znajoma) dotyka brzucha. Oczywiscie Rodzice czy G to co innego. Ale obcy mnie wkurzaja ;p
Buba ciaza to nie jest fizjologia, to stan patologiczny dla naszego organizmu
Mrowka e no taki obrot sprawy to super
sie Mezu wykazal
Akatsuki zazdroszcze ogladania deszczu, w warszawie to sobie moglam poogladac... latarnie...
Xmamuska bardzo mi przykro z powodu kolegi
Normatywna my tez 18.08 swietujemy
11lat razem i miesiac po slubie
Julisia nikt tu nie linczuje za czarny wozek, wyraziłam tylko swoje zdanie ze ja dla swojego dziecka bym nie kupila, bo taki mam gust i kojarzy mi sie tak a nie inaczej, a co kto inny robi to mi nic do tego
Colly haha moj tez powiedzial ze z różowym wozkiem chodzic nie będzie! ;p
doris dwa glebokie wdechy
faceci sa w tych sprawach ograniczeni ;p moj Tato wyskoczyl z tekstem ze po co kupuje wszystko, ciuszki, pieluszki itd jak to powinno sie po porodzie kupić, ti rece mi opadly...
G wie ze ma sie nie wtrącać, pyta tylko ci jakis czas czy kasy nie potrzebuje i chyba cieszy sie ze Go z tego zwalniam
chociaz jesli chofzi chodzi o wozek to bardzo sie zaangażował
haha az sie w glos zasmialam z tego "nie planujemy wczesniej rodzic"
dbdg wspolczuje przejsc z facetem, no jak dziecko...
doris to super ze z serduchem ok
oby faktycznie przeszlo po porodzie