reklama
wczoraj 160/100 pomimo ze biorę dopegyt w maksymalnej dawce 4x2 , pojade bo co mam zdobic, mam nadzieje ze tym razem cos zrobią bo juz byłam 2 razy nic poza dopegytem nie dostalam- to ja mam w dupie takie leżenie w szpitalu, wole w domu
malinka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2015
- Postów
- 1 225
Hej, duchota niesamowita, cała noc się wiercilam, mało co spałam :-( nawet wiatrak niewiele dał... Masakra te pogody...
Dbdg to widzę że się udało dogadać w kwestii zamieszkania :-)
Krewetka ja też mimo wszystko bym pojechała do szpitala... Tylko oby coś więcej pomogli, a skoro te leki niewiele dają to nie można ich zmienić? Nie ma innych bezpiecznych?
Co do sesji to ja chyba też będę miała w sierpniu :-) zobaczymy Jeszcze jakieś wielkości brzuchol będzie, bo chcę żeby ładnie było widać :-)
Dbdg to widzę że się udało dogadać w kwestii zamieszkania :-)
Krewetka ja też mimo wszystko bym pojechała do szpitala... Tylko oby coś więcej pomogli, a skoro te leki niewiele dają to nie można ich zmienić? Nie ma innych bezpiecznych?
Co do sesji to ja chyba też będę miała w sierpniu :-) zobaczymy Jeszcze jakieś wielkości brzuchol będzie, bo chcę żeby ładnie było widać :-)
ladyk24na7
Fanka BB :)
wczoraj 160/100 pomimo ze biorę dopegyt w maksymalnej dawce 4x2 , pojade bo co mam zdobic, mam nadzieje ze tym razem cos zrobią bo juz byłam 2 razy nic poza dopegytem nie dostalam- to ja mam w dupie takie leżenie w szpitalu, wole w domu
Ja podpisuję się pod tym, co Kate napisała. Będą Cię monitorować, zrobią KTG, pewnie USG. A jak po kilku dniach zauważysz, że leczą Cię tymi samymi lekami, którymi Ty się leczysz, nie ma pogorszenia, z Maluszkiem wszystko w porządku - to zawsze możesz się na własne życzenie wypisać i leżeć w domu. :-)
Hej kilka dni nieobecności i tak cieżko się wbić w dialog,masakra ...
U mnie okey biorę insulinę i cukry są w normie Już się przyzwyczaiłam do zastrzyków,tylko troszkę przerażają mnie siniaki na brzuchu
Jakoś się nie pokoje bo mały od wczoraj mało się rusza,ale się rusza,nie chce panikować bo jak pójde na szpital to u Nas jest procedura że zostaje się na 3 dni a tego nie chce ... Z rana popukał do mnie ,powyciągał się więc nie panikuje jutro mam wizyte może wytrzymam
Dziś u mnie chłodno w KOŃCU !!!
Krewetkanie wiem co ci doradzić,wiem że ciążko podjąć dobrądecyzję w takiej sytuacji,trzymam kciuki co by ciśnienie choć troszkę odpuściło
Kitek bez paniki wytzymasz do wizyty,ale z własnego doświadczenia wiem że lekarze ginekolodzy zlewają ten temat... ja poszłam do diabetologa i dopiero on stwierdził cukrzyce,moja gin do dziś nie wiem co się wydarzyło,dopiero jutro jej powiem na wizycie
U mnie okey biorę insulinę i cukry są w normie Już się przyzwyczaiłam do zastrzyków,tylko troszkę przerażają mnie siniaki na brzuchu
Jakoś się nie pokoje bo mały od wczoraj mało się rusza,ale się rusza,nie chce panikować bo jak pójde na szpital to u Nas jest procedura że zostaje się na 3 dni a tego nie chce ... Z rana popukał do mnie ,powyciągał się więc nie panikuje jutro mam wizyte może wytrzymam
Dziś u mnie chłodno w KOŃCU !!!
Krewetkanie wiem co ci doradzić,wiem że ciążko podjąć dobrądecyzję w takiej sytuacji,trzymam kciuki co by ciśnienie choć troszkę odpuściło
Kitek bez paniki wytzymasz do wizyty,ale z własnego doświadczenia wiem że lekarze ginekolodzy zlewają ten temat... ja poszłam do diabetologa i dopiero on stwierdził cukrzyce,moja gin do dziś nie wiem co się wydarzyło,dopiero jutro jej powiem na wizycie
Krewetka z tym ciśnieniem nie ma żartów lepiej idź do tego szpitala może jednak coś zmienią. Ps próbowałaś pić sok z grejpfruta- on też ma obniżać ciśnienie. Póki co nie powinien też szkodzić maleństwu
Malinka u mnie też parno i duszno a dopiero 9, a ja mam dziś mega ambitne plany porządkowe a potem odwiedzinowe. 3majcie kicuki
Malinka u mnie też parno i duszno a dopiero 9, a ja mam dziś mega ambitne plany porządkowe a potem odwiedzinowe. 3majcie kicuki
Cześć dziewczyny.
Kurcze wy narzekacie na upały a ja jak jest ciepło czuje się dobrze, gorzej natomiast jak pada i np dzisiaj od rana są burze i ja jestem jakaś napuchnieta ; (
Krewetka ja tez bym na Twoim miejscu poszła do szpitala.
Dbdg chyba coś z ta owsianka jest na rzeczy bo ja jak zaczęłam jeść na zmianę płatki owsiane i kasze jaglana to wpadłam w nałóg tylko w weekendy jadam inne śniadania albo jak jestem poza domem.
Xmamuska oj biedna jestes z tymi siniakami ale na pocieszenie powiem ze jak miałam zastrzyki clexane po cesarce to brzuch wyglądał jeszcze gorzej.
Kurcze wy narzekacie na upały a ja jak jest ciepło czuje się dobrze, gorzej natomiast jak pada i np dzisiaj od rana są burze i ja jestem jakaś napuchnieta ; (
Krewetka ja tez bym na Twoim miejscu poszła do szpitala.
Dbdg chyba coś z ta owsianka jest na rzeczy bo ja jak zaczęłam jeść na zmianę płatki owsiane i kasze jaglana to wpadłam w nałóg tylko w weekendy jadam inne śniadania albo jak jestem poza domem.
Xmamuska oj biedna jestes z tymi siniakami ale na pocieszenie powiem ze jak miałam zastrzyki clexane po cesarce to brzuch wyglądał jeszcze gorzej.
Chybra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 426
Ja z samego rana, ok 7 godz pootwierałam okna, bo sądziłam, że jakieś jeszcze chłodne powietrze z nocy wpadnie, ale nic z tego nie wyszło Wiatrak chodzi, ale jakoś orzeźwienia brak, no trudno, może już lepiej żeby jakaś burza przeszła.
Kurcze z tym ciśnieniem też mi się wydaję, że nie ma żartów, tym bardziej w taką pogodę . Wiecie siebie jak o siebie, ale o bobasa trzeba dbać, bo wiadomo, że jak mama się źle czuje to bobas też, u mnie tak jest. Ja podchodzę do takich rzeczy w ten sposób, że nie panikuję, ale to czego bym dla siebie nie zrobiła, bo np mi się nie chcę albo sądzę, że po prostu przejdzie to właśnie dla młodego owszem.
Kurcze z tym ciśnieniem też mi się wydaję, że nie ma żartów, tym bardziej w taką pogodę . Wiecie siebie jak o siebie, ale o bobasa trzeba dbać, bo wiadomo, że jak mama się źle czuje to bobas też, u mnie tak jest. Ja podchodzę do takich rzeczy w ten sposób, że nie panikuję, ale to czego bym dla siebie nie zrobiła, bo np mi się nie chcę albo sądzę, że po prostu przejdzie to właśnie dla młodego owszem.
hmm teraz miałam 128/81 jak cały czas leze, jak bylam 2 razy w szpitalu to ani raz mi usg nie zrobili, nic poza badaniami moczu i krwi... wynudziłam sie jak mops bo w szpitalu zawsze ciśnienie mam dobre,i M mówi zebym zaczekała do poniedziałku, bo może to ciśnienie się unormuje...
reklama
Kornelcia05
Moderatorka
Hej dziewczyny.
Ja też miałam ciężką noc i co chwilę sie budziłam zlana potem. Za to nad ranem po tych meczarniach śnił mi sie piękny sen, śnił mi sie malutki ok. miesieczny chłopczyk z burzą czarnych włosów na głowie ktory sie do mnie smial a ja go karmilam piersia ☺ ach juz nie moge sie doczekac i ciekawe czy faktycznie pod sercem nosze chlopca moze wreszcie w srode sie pokaze mamusi.
Krewetka ja tez uważam ze jednak lepiej jechać do tego szpitala moze coś pomogą A jak nie to chociaż będziesz miała dobra opiekę pod ręką.
Xmamuska super ze cukier w normie a siniaki zejdą niebawem, nie jest tak źle
Ja też miałam ciężką noc i co chwilę sie budziłam zlana potem. Za to nad ranem po tych meczarniach śnił mi sie piękny sen, śnił mi sie malutki ok. miesieczny chłopczyk z burzą czarnych włosów na głowie ktory sie do mnie smial a ja go karmilam piersia ☺ ach juz nie moge sie doczekac i ciekawe czy faktycznie pod sercem nosze chlopca moze wreszcie w srode sie pokaze mamusi.
Krewetka ja tez uważam ze jednak lepiej jechać do tego szpitala moze coś pomogą A jak nie to chociaż będziesz miała dobra opiekę pod ręką.
Xmamuska super ze cukier w normie a siniaki zejdą niebawem, nie jest tak źle
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: