Magduś hmm niby fajnie ale zastanów się czy Wy byście chcieli żyć bez rączek i nóżek - to jest wegetacja. Co do zespołu Downa też tak uważam - nie przewidzisz stopnia upośledzenia. Jeśli Ci pasuje poświęcenie do końca życia i jeśli masz na to siłę fizyczną to ok - a potem co - obarczysz po śmierci zajęcie się chorym (dorosłym) rodzinie (jego rodzeństwu) czy przewidzisz załatwienie ośrodka (nie mając gwarancji jak się zajmą upośledzonym). Fajnie się gdyba ale jakby tak naprawdę było to nie jest tak wesoło - dziwi mnie a także irytuje nie analizowanie "do przodu", raz że małżeństwa często podobnych sytuacji nie wytrzymują (trzeba założyć samotne wychowywanie jak mąż nagle stwierdzi że myślał że aż tak źle nie będzie i się ulotni), z psychiką matki też jest ciężko, siła fizyczna, środki na ewentualnych lekarzy, rehabilitacje a także chociażby na głupie pampersy w późniejszym okresie życia - a także rezygnacja z własnego życia - nie pójdziesz do pracy, jesteś przepraszam że dobitnie to nazwę "uwiązana" do końca życia bo ponosisz odpowiedzialność za urodzenie tego dziecka. A z kasą też ciężko nie pracując - mamy przykład ostatnie wiadomości o walce rodziców dzieci upośledzonych do podniesienia świadczeń bo nie mają na leczenie dzieci i sami - jako że przynajmniej jedna osoba siedzi w domu - nie mają za co żyć. Pewnie teraz wyszłam na zołzę ale co mi tam ja nigdy świadomie nie skazałabym swojego dziecka na takie życie jakim sama nie chciałabym żyć...
Ehh u nas przedwczoraj w nocy takie spore plamienie się pojawiło i dopiero wczoraj wieczorem przeszło i na razie jest spokój... Niech ten krwiak znika w końcu.
Mam taką ochotę na kwaśne że masakra, jem te ogórki a dalej czuje że za mało tego kwaśnego - cytryna to nie to i rozważam przyrządzenie domowego sosu winegret i chyba go wypije jak sok
Z języka to mi kapie ślinka jak o tym myślę
Robiłyście badania na HCV? Mi lekarz zlecił teraz dodatkowo...
Spodenki ciążowe mi przyszły - co za ulga jak nic brzusia nie uciska (tak to nie wychodzę z domu ale już mnie irytowało w szkole na wykładach rozpinanie guzika
) - aa w ogóle kupiłam z małą skazą z tyłu - niewidoczną pod kolanem, nowe rureczki granatowe za 45zł już z wysyłką
Jestem zadowolona. I zamówiłam 2 pary obcisłych rureczek w rozmiarze małym S co miałam przed ciążą bo jak nakupuję ciuchów to będzie po ciąży motywacja że muszę schudnąć bo muszę się wbić w fajne ciuchy
Najlepszy patent - w poprzedniej ciąży też tak robiłam