reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
Ja 88 cm w obwodzie brzucha. U mnie najszersze miejsce przechodzi przez pępek. Mam 63 kg i 179 cm wzrostu. Ale mnie cieszy ten brzusio :-)
 
Zdjęcie-0641.jpgMiedzy nami 3 tyg roznicy a mamy tyle samo niezle.
 

Załączniki

  • Zdjęcie-0641.jpg
    Zdjęcie-0641.jpg
    18 KB · Wyświetleń: 53
Madziuella bardzo Wam współczuję :(

Dziewczyny które maja smaka na McDonalda :) Ja też czasami zjem frytki i lody :) Cieszę się, że minęła mi faza na kebaby, bo wtedy najwięcej mi sie przytyło. Od pewnego czasu mam obrzydzenie na wędliny i mięsa, wszystko mi śmierdzi, za to jadłabym każdego dnia potrawy z ryb :) i różne sałatki :) i ciepłe zupki.

Z tego co przeczytałam to jesteście wysokie i szczuplutkie mimo ciaży :) Ja przy wzroście 168cm waże już 65kg :( Pocieszę się, że to z racji wieku - pewnie jesteście młodsze :)

Pauletta ja mam podobny brzuszek, mam na mysli wielkość :) I wszyscy mi mówia, że duuuży.
 
Ostatnia edycja:
Madziuella trzymaj się, współczuję ci z całego serducha, światełko dla twojego Aniołka
[*]

Nie mam już sił czytać tych smutnych wiadomości, co tu się u nas dzieje? Straszne! Przypomina mi się moja sytuacja z tamtego roku. Najpierw radość w 7 tygodniu radość i potem w 12 tygodniu rozpacz po stracie maleństwa. Dziewczyny trzymam za was kciuki, uda się za jakiś czas jak już będziecie na to gotowe.

Co do jedzenia to jem wszystko co popadnie i na co mam ochotę, wczoraj kostka białego sera, sałatka, kanapeczki itp. dziś kanapeczki, pizza, lody i kołaczyki. Teraz mam ochotę na śledzia w pomidorach. Piję też wszystko, prócz kawy bo nie ciągnie mnie do niej.

Przed ciążą 56 kilo a teraz 60, wiem gdzie jest co jem, ha ha ha!!!
 
Ostatnia edycja:
Katinka84 - kawę piję, 1xdziennie, mam pozwolenie od ginekologa, bo ciśnienie RR bardzo niskie i mi nawet smakuje. W ciazy z synem odrzuciło mnie od kawy, więc pomimo strasznych bólów głowy nie mogłam sie do niej zmusić :)

I też wiem, gdzie jest to co zjadam :) Waga nie kłamie :)
 
Ale fajowe brzuszki!!!! Mój czai sie pod pępkiem, niziutko. Nie wygląda jak ciażowy, tylko jak faudka. Jeszcze nie przytylam, a wyglądam grubiutko...czekam aż sie podniesie.

Pojechałam dziś po pracy do mamy i przegrzebalam jej szafę. Ona jest takiego samego wzrostu, tylko ma figurę jabłka, a ja klepsydry. Wyciagnelam od niej siate bluzeczek, wszystkie z miejscem na brzuszek. Jeszcze za wielkie, ale czuje, ze to kwestia miesiąca. Teraz tylko spodenki muszę nabyć i będzie dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Oj widzę, że Wam apetyt dopisuje.

Ja od 2 tygodni zmagalam się z mdlosciami i nie tylko, przez co zamiast przytyć jeszcze schudłam kilogram. Aktualnie ważę 46 kg przy wzroście 168 cm, taki patyczak ze mnie ;P

Co do smaków to mnie odzuca od mięsa, najchętniej jadłabym warzywka i dania mączne. Hit to kluski śląskie, minami.
 
reklama
Tak mi przykro
[*] Tyle fasolek :( To się musi wreszcie skonczyc !!

To ja z naszej grupy waze najwięcej . Mam baaaaardzo duza nadwagę i jak się wzielam za odchudzanie to okazało się, ze w ciąży jestem :-) I nawet tesciowa mowila ze po mnie nie będzie długo widać bo jestem przy kosci a tu psikus :-) Jak wcześniej miałam taki ulany brzuch i w ogole mniejszy, tak teraz taka pilka mi się zrobila i wypchalo mnie :-) Nawet maz zauwazyl, a wiecie jak to faceci ze spostrzegawczoscia :-)
 
Do góry