reklama
anecznik 16 tydzien to za późno - robi się do max 13t6d - do ok 8,5cm "wzrostu dzidzi", moja miała 7,6cm i lekarz powiedział że już trudno bo dzidzia za duża.
K_a_S lekarz sprawdza kość nosową, przezierność karkową - mój sprawdzał po kolei narządy, czy anatomia jest prawidłowa I pewnie sporo innych rzeczy o których mi nie mówił A moja młoda uparcie pupką się odwracała to łatwo nie miał Serduszka słuchałam, patrzył jakie tętno. Ten mój obecny lekarz zawsze mnie waży i bada moje ciśnienie I oczywiście badanie dowcipne też było Aaa no i na USG stwierdził mi tego krwiaka.
Cyntia ja też paliłam Ale zarówno w ciąży z młodym przestałam i teraz też I powiem Ci jakoś mnie fajki nie ruszają bo wiem że i tak sobie nawet na buszka nie pozwolę Hehe motywacja jest i tym razem nie chcę wracać do fajek po ciąży
Co do alkoholu czytałam że metabolizm dziecka w ogóle nie rozkłada alkoholu Ja nigdy piwa nie cierpiałam a teraz na jego widok mnie trzęsie To raz na miesiąc pozwalam sobie na Lecha free (chociaż tam to do 0,5 jest ale to mniejsze zło). Córka znajomej mojej teściowej specjalnie znalazła lekarz co jej pozwolił piwo pić - i to parę dziennie piła jak był grill i ciepło itp (bo lekarz pozwolił). I nie wiem czy to miało wpływ ale jej dziecko ma problemy ze słuchem, atopowe zapalenie skóry, miał przetykanie kanaliki łzowe i ogólnie dużo takich przypadłości - ja uważam że coś w tym może być...
K_a_S lekarz sprawdza kość nosową, przezierność karkową - mój sprawdzał po kolei narządy, czy anatomia jest prawidłowa I pewnie sporo innych rzeczy o których mi nie mówił A moja młoda uparcie pupką się odwracała to łatwo nie miał Serduszka słuchałam, patrzył jakie tętno. Ten mój obecny lekarz zawsze mnie waży i bada moje ciśnienie I oczywiście badanie dowcipne też było Aaa no i na USG stwierdził mi tego krwiaka.
Cyntia ja też paliłam Ale zarówno w ciąży z młodym przestałam i teraz też I powiem Ci jakoś mnie fajki nie ruszają bo wiem że i tak sobie nawet na buszka nie pozwolę Hehe motywacja jest i tym razem nie chcę wracać do fajek po ciąży
Co do alkoholu czytałam że metabolizm dziecka w ogóle nie rozkłada alkoholu Ja nigdy piwa nie cierpiałam a teraz na jego widok mnie trzęsie To raz na miesiąc pozwalam sobie na Lecha free (chociaż tam to do 0,5 jest ale to mniejsze zło). Córka znajomej mojej teściowej specjalnie znalazła lekarz co jej pozwolił piwo pić - i to parę dziennie piła jak był grill i ciepło itp (bo lekarz pozwolił). I nie wiem czy to miało wpływ ale jej dziecko ma problemy ze słuchem, atopowe zapalenie skóry, miał przetykanie kanaliki łzowe i ogólnie dużo takich przypadłości - ja uważam że coś w tym może być...
Ostatnia edycja:
A jeśli chodzi o mnie to ja nie miałam tej przeklętej przeziernosci sprawdzonej bo dziecko nie chciało się odpowiednio ułożyć i jakoś to mnie specjalnie nie martwi teraz po rozmowie z koleżanką która jest pediatra i matka dwóch synów. Zapytałam jej co teraz skoro następne usg w 16tyg i będzie za późno. Ona tylko zadała pytanie czy jeśli wyszło by duże prawdopodobieństwo zespołu Downa albo innej choroby genetycznej to czy bym usunęła? Ja oczywiście odparłam ze nie, więc ona stwierdziła w takim razie po co mi ta wiedza na siłę? Bywa i tak że dzieci które mają kość nosowa rodzą się z zespołem Downa a bywa tak że te które jej nie mają rodzą się zdrowe. I tak właściwie wszystko okaże się po porodzie.
Ja bym nie paliła w ciąży w życiu!
Ale znam osobę co paliła całą ciąże,i to sporą ilość..
Dla mnie to jest okropne jak można truć właśne dziecko.
Ale czasem takiej osobie to wyjdzie na dobre niż takiej co się stara,dba itp.
Niestety taka rzeczywistość
Ale znam osobę co paliła całą ciąże,i to sporą ilość..
Dla mnie to jest okropne jak można truć właśne dziecko.
Ale czasem takiej osobie to wyjdzie na dobre niż takiej co się stara,dba itp.
Niestety taka rzeczywistość
Hehe Madzia ja po porodzie lezałam z dwoma babkami - jedna tak jak ja nie palila a druga zaraz po urodzeniu poszla zakopcić - hehe i jej dziecko od razu wypisane bo zero żółtaczki a nasze dzieci w wysoką musiały zostać jeszcze ok tygodnia - pamiętam moją irytację na tą niesprawiedliwość. Ale też pamiętam jak przyszedł ordynator i popatrzył na obchodzie na jej dziecko i skomentował "mały papierośnik" - dziecko miało niską wagę urodzeniową...
Moja mama w ciąży ze mną paliła - i też jej nie rozumiem bo 2 lata wcześniej przedwcześnie urodziła mojego brata w 6 miesiącu który zmarł (chyba problemy z sercem ale nie wiem bo rzadko o tym się wspominało). Ja i tak mam wystarczające problemy w ciąży żeby sobie pozwolić na takie ryzyko dodatkowe... Za bardzo mi i mężowi zależy na dziecku - i wolałabym żeby było zdrowe
Moja mama w ciąży ze mną paliła - i też jej nie rozumiem bo 2 lata wcześniej przedwcześnie urodziła mojego brata w 6 miesiącu który zmarł (chyba problemy z sercem ale nie wiem bo rzadko o tym się wspominało). Ja i tak mam wystarczające problemy w ciąży żeby sobie pozwolić na takie ryzyko dodatkowe... Za bardzo mi i mężowi zależy na dziecku - i wolałabym żeby było zdrowe
Hej dziewczyny, w przyszłym tygodniu będę już w 12 tygodniu i wybieram się na wizytę do mojego ginekologa prowadzącego. Zastanawiam się jednak czy wystarczy zrobić dokładniejsze usg genetyczne czy robicie również test pappa i beta HCG?
Pozdrawiam Was wszystkie i z góry przepraszam, za brak aktywności, ale samopoczucie nie daje mi śledzić wszystkich Waszych wątków
Pozdrawiam Was wszystkie i z góry przepraszam, za brak aktywności, ale samopoczucie nie daje mi śledzić wszystkich Waszych wątków
Justine bety nie masz już po co robić na tym etapie ciąży Co do USG genetycznego to jest to standardowe USG w ciąży Każdy lekarz to robi w standardzie Co do testu Pappa to ja nie robię - mi USG genetyczne wyszło dobrze, nie mam wskazań jeśli chodzi o obciążenia genetyczne w rodzinie i mam już jedno dziecko zdrowe a do tego mam dopiero 25 lat - ryzyko małe Ale jak Cię stać i masz ochotę to czemu nie
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
Madziuella - trzymaj się kobietko, Boże czemu to się dzieje:-(
gnagna - też się zastanawiam co z nią, mam nadzieję, że poprostu nie ma czasu albo siły, bo męczyły ją wymioty.
anecznik - badanie genetyczne nie są obowiązkowe, alewiększość z nas po prostu chce mieć te informacje. Musisz sobie odpowiedzieć napytanie czego Ty chcesz. Czy będziesz spokojna nie mając tych informacji.Jakbyś dodała suwaczek z wiekiem ciąży to byłoby fajnie, bo tak to nawet trudnosię odnieść czy faktycznie jest jeszcze u Ciebie czas na te badania.
kotulcia - chyba nie mamy wpływu na sny. Ja wczoraj oglądałamprogram o in vitro i śniło mi się, że lekarz mnie zapładniał... bynajmniej nie pipetą;-) A patrząc po tym jak wyglądała wizyta anecznik to chyba genetycznie nie jest jednak w standardzie
Kas - tu masz fajnie opisane co wchodzi w zakres usggenetycznego
http://www.gynae.pl/index.php?id=usg_genetyczne
cyntia - dzięki za info o sunovi, uff ulżyło
Justine - beta to już na tym etapie niepotrzebna;-) reszta jak wyżej pisałam dziewczynom
gnagna - też się zastanawiam co z nią, mam nadzieję, że poprostu nie ma czasu albo siły, bo męczyły ją wymioty.
anecznik - badanie genetyczne nie są obowiązkowe, alewiększość z nas po prostu chce mieć te informacje. Musisz sobie odpowiedzieć napytanie czego Ty chcesz. Czy będziesz spokojna nie mając tych informacji.Jakbyś dodała suwaczek z wiekiem ciąży to byłoby fajnie, bo tak to nawet trudnosię odnieść czy faktycznie jest jeszcze u Ciebie czas na te badania.
kotulcia - chyba nie mamy wpływu na sny. Ja wczoraj oglądałamprogram o in vitro i śniło mi się, że lekarz mnie zapładniał... bynajmniej nie pipetą;-) A patrząc po tym jak wyglądała wizyta anecznik to chyba genetycznie nie jest jednak w standardzie
Kas - tu masz fajnie opisane co wchodzi w zakres usggenetycznego
http://www.gynae.pl/index.php?id=usg_genetyczne
cyntia - dzięki za info o sunovi, uff ulżyło
Justine - beta to już na tym etapie niepotrzebna;-) reszta jak wyżej pisałam dziewczynom
reklama
Kotulcia, pscółka i spółka - dzięki za odpowiedź, moja lekarka prowadząca powiedziała, że dokładne usg jest wystarczające, ale koleżanki mi sugerowały dokładniejsze bagania genetyczne i na necie znalazłam takie informacje:
"TEST PODWÓJNY (fβhCG + PAPP-A), test biochemiczny wykonywany pomiędzy 10 – 13[SUP]+6[/SUP] tygodniem ciąży, wykonywany zwykle równolegle z badaniem usg, czasami nawet wcześniej."
stąd moje, być może gupie, pytanie
"TEST PODWÓJNY (fβhCG + PAPP-A), test biochemiczny wykonywany pomiędzy 10 – 13[SUP]+6[/SUP] tygodniem ciąży, wykonywany zwykle równolegle z badaniem usg, czasami nawet wcześniej."
stąd moje, być może gupie, pytanie
Podziel się: