reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

oj ale dużo tu tego ale nadrobiłam :)
witam wszystkie Kobietki w dniu ich święta i życzę uśmiechu, braku dolegliwości i spokoju :)
natali oni Cię minimum 3 dni będą trzymać bo inaczej im się to nie opłaca. Jak chcesz przeżyć w szpitalu to dowiedz się czy na korytarzu np jest lodówka - ja sobie kazałam kupić wędlinę porządną, ser żółty, jakieś jogurty. Na pewno też owoce i jak chcesz jakieś warzywa typu pomidor, ogórek bo jedzenie w szpitalu pozostawia wiele do życzenia. U mnie na sali były dziewczyny po poronieniu to tydzień je trzymali!
co do porodu ja jestem za np, boje się cc bo to jednak operacja (moja koleżanka po cc ma endometrioze, z która się już dłuższy czas męczy, w maju ma mieć operację). Moja przyjaciółka z kolei szczuplutka taka, wąskie biodra (nie to co ja z dużym tyłkiem :) urodziła w 30 minut od przyjazdu na porodówkę. Od rana miała jakieś bóle ale pierwsze dziecko i myślała, że to nie to, pojechała na uczelnię później chyba jeszcze na zakupy. Wieczorem się wykąpała, zjadła kolację a bóle coraz silniejsze były! Dopiero jak jej wody odeszły pojechała do szpitala a, że wybrała Kraków (mamy do niego 50 km) to podróż troszkę zajęła choć brat podobno jechał jak szalony a ona tak się darła, że myśleli że będzie rodzić w aucie. I raz dwa urodziła. Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie. Ja chcę rodzić w Olkuszu (mój lekarz prowadzący jest tam ordynatorem). Są sale do porodów rodzinnych i taki bym chciała mieć :)
U mnie podoga pod psem, szaro buro i ponuro do tego pada deszcz :( dzisiaj mocne postanowienie piszę pracę mgr bo jutro seminarium i jak nie skończę 1 rozdziału to mi nie da zaliczenia także owocny dzień mnie czeka! Mam nadzieję, że uda się to szybko napisać. Pozdrawiam i na pewno będę zaglądać :)
 
reklama
Vilandra a ile miał synek przy urodzeniu? Ja bym chciała za wszelką cenę uniknąć nacinania i gdzieś czytałam, że robi się masaż pochwy jakimś olejkiem przez kilka ostatnich miesięcy ciąży, tylko kompletnie zapomniałam co to za olejek. Czy któraś z Was może wie?


Wiem, że pomyłki się zdarzają, ale i tak chcę wiedzieć. Choć mam przeczucie, że to chłopiec. Moje przeczucia w tej kwestii często się sprawdzają. Nie wiem tylko, czy potrafię płeć sama sobie przewidzieć. Np. mojej siostrze na USG cały czas wychodziła dziewczynka, a ja jej mówię, że nieprawda, że się pomylili, bo będzie chłopiec. Poszła na USG 3D i chłopiec bez żadnych wątpliwości. No i potem już nikt tego, że to chłopiec nie podważał. A ja przecież mówiłam, to się upierali, że dziewczynka. Teraz synek mojej siostry ma już prawie 2 lata. :-)

nula już o tym pisałam, że moja przyjaciółka po cc, też ma endometriozę i jest już po 2 operacjach.

A ja chyba wreszcie mam jakieś objawy. Potworne wzdęcie, że mam ważenie, że mi brzuch rozsadzi. No i ciążowe gapiostwo. Chciałam sobie chlebuś masełkiem posmarować, ale masełko twarde. Często w takim przypadku wsadzam masełko do mikrofali na 20 sekund. Dziś zrobiłam to samo, tylko roztrzepana wsadziłam to masło w tym opakowaniu co je sprzedają, a to jest przecież aluminiowe i nie wolno. Nagle jakaś iskra i BUCH papier od masła mi się ogniem zajął :-D Dobrze, że tylko tyle...
 
Ostatnia edycja:
A własnie bo dzis dzien kobietona:0 NAJLEPSZEGO KOBITKI!!!

Antiope w sumie to mi nie pozwolili rodzic jak chce- tak wyszlo poprostu- ja jestem raczej typem buntownika i zawsze wsyztko robie na opak- a ze lezalam w tym szpitalu juz od 2 tygodni to mnie tam wszyscy zdazyli poznac...jak juz pisalam wczesniej moj bunt porodowy zaczal sie juz w momencie kiedy polozna podala mi "szpitalna pizame" - powiedzialam z etego nie ubiore i wtym paskudztwie rodzic nie bede- chwile sie ze mna targowala- ze musze, ze takie przepisy, ze sterylnie czysta- Nie nie ubiore i nie bede w tym rodzic- lekarz tylko opuscil rece z szelestem - niech rodzi w czym chce nie ma czasu na przekomazanie..no i rodzilam w swojej koszulce w owieczki- przy porodzie tez slyszalm jak polozne krzyczaly ze pre nie wtedy co trzeba ze zle oddycham ze costa cos tam- ale no nie moglam, nie chcialam, nie wiem- nie sluchalam tego- sluchalam ciala- cialo rodzilo a ja z nim- ono chyba lepiej wiedzialo co dla niego dobre:) Polozne potem mowily ze takiej agentki jak ja jeszcze nie mialy:p

Villa- u mnie to samo- z tym ze mi nawet wody nie odeszly- az strach pomyslec co by bylo jakbym nie lezala w szpitalu- urodzilabym pod siebie jak nic:p
Co do plci...ja sie w pierwszej ciazy bardzo pozno dowiedzilam o plci- bo moj lekarz prowadzacy byl przeciwnikiem mowienia o plci i nie chcial mi powiedziec- wyobrazacie sobie- wiercilam mu dziure w brzuchu i wiercilam- a on nic- az razu pewnego sie najzwyczajniej wygadal ze mala zadziora jak mamusia:p ale to bylo chyba w 8 miesiacu jakos....

Rajani- ja posprzatalam przedwczoraj- mialam wieczorny atak sprzatajacy:p napadlo mnie poznym wieczorme:D i dawaj...jest czysto wiec luz...

Kate trzymam kciuki za usg!!!!
a stres jest zrozumialy chyba juz tak nam bedzie towarzyszyl:)
 
die_perle to faktycznie niezłe przeboje z Tobą mieli na tej porodówce ale najważniejsze, że Ty jesteś zadowolona :) też mi się wydaje, że nasze ciało przecież tak jest zbudowane, że wie co robić i będzie dobrze :tak:
Antiope właśnie czytałam Twój post i widziałam wpis o tej endometriozie. Dlatego ja taka przeciwniczka jestem cc no chyba, że dziecko będzie inaczej odwrócone albo mój lekarz powie, że trzeba to się kłócić nie będę bo oni będą wiedzieć lepiej. Ufam mojemu lekarzowi, to świetny człowiek i wiem, że będzie dobrze :)
Kate daj koniecznie znać jak po usg! Czekamy z niecierpliwością na wieści :) na pewno będzie wszystko pięknie, ładnie. A o której masz wizytę?
 
Dzień dobry i wszystkiego najlepszego

Jak czytam temat porodu nadal w toku. Ja tak jak pisałam wcześniej nie nastawiam się na nic. Jak dla mnie cc była super, co do ns się nie mogę wypowiedzieć. Zobaczymy teraz jak lekarz zaleci. Tak czy siak mój wczoraj powiedział, że nie ważne jak on i tak będzie przy mnie :-).

Natka niestety trzymać cię będą tylko po to by pieniądze za ciebie dostać, a że szpitale pozostawiają wiele do życzenia to fakt.

JA sobie nadal w łóżku leżę. Olcia dziś w domu, bo do lekarza idziemy. Ma jakiś dziwny kaszel i zero innych objawów ;/. Może to alergia nie wiem. Zobaczę co powie lekarka. Mam ochotę na zakupy, ale pogoda za oknem paskudna i chyba sobie odpuszczę.
 
kurde mi sie od wczoraj zaczela sikowa masakra...no ciagle mi sie chce szczyc...a i chyba brzuch mi urosl!!!!! ;/ juz????? za szybko cos.....

objawy dzis ustąpily- ale wczoraj to takie nudnosic mialam.....ech szkoda gadac...i pojedyncze syfki na buzi wyskoczyly mi:p


u nas tez pogoda sie spierdzielila i ma lac na potęgę!!! mialam dzis z dziewczynami wyjsc na kolacje z okazji dnia kobiet ale jakos tak sie czuje niewyraźnie:( i nie wiem czy pojde:( choc mam ochote- zarezerwowoalysmy stolik w knapeczce z zarciem z ameryki poludniowej:) mniam!

wiecie co mnie wczoraj strasnzie męczylo-bąki!!!! no masakra furczałam jak szalona:p dzizas....jak sobie pomysle ze np. bym pracowala i tak popierdywala to szok!
 
Cześć,

u mnie objawy bez zmian nadal mega mecza ;]
ja już bardzo wyraźnie czuje powiekszona macice na dole brzucha :) tez mam drobne syfki, siusiam w nocy ok 2 razy ;]
 
Syfki też mi się pojawiły. Masakra jakaś. Wyglądam jak nastolatka.
Ja nadal sikam z 5 razy w nocy :-(, a co do wiatrów to bez komentarza.
 
moze ze mnie egositka ale ciesze sie ze tymi gazami sama nie jestem:D:p

ja dzis jeszcze nic nie pilam a w wc od rana bylam juz chyba z 6 raz!!!! w nocy wstaje tylko raz poki co...i tez mam wrazenie jakby macica sie powiekszyla???
 
reklama
nula idę na 15 :) więc jeszcze troszkę :)

die_perle u ciebie pojedyńcze syfki u mnie jest wysyp z którym walczę już przed terminem spodziewanej @ i myślałam że to przez to. I rano wstaję to nowe jakaś masakra i nie wiem czym mam to wyplewić chociaż myslę że i tak zostanę do końca chociaż może hormony trochę się uspokoją i będzię troszke lepiej.
Jak macie jakieś sprawdzone metody na syfki w ciązy to będę wdzięczna za informację :)
 
Do góry