reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

TVN strasznie się nakręcił, żal tego słuchać. A najlepsze że nie ma żadnej epidemii, jakby tak słuchać tych farmazonów to żyjemy w ciągłej epidemii ;)
U nas ospa , Nela cala wysypana, czekam aż Tomka wywali.
 
reklama
Witajcie :)

A my już po...6 marca zaszczepiliśmy Krzysia przeciw odrze, śwince i różyczce...Przy ukłuciu nawet nie pisnął, nie zapłakał :) Nasz dzielny Chłopczyk :D A do teraz, póki co, żadnych objawów po-szczepiennych...mam dzieję, że tak już zostanie :)

Carla: To szybkiego powrotu do zdrówka dla Córy :) A tak swoją drogą... to długo trwa taka ospa?
 
Carla będziecie mieć już spokój z ospą :-) my teraz w Berlinie z Zośką i wiecie co wam powiem... tu też epidemii nie ma wbrew temu co mówią i piszą nasze media ;-) zdrówka !!!
 
Witam po długiej nieobecności!!!
Fajnie, że czasem jeszcze coś piszecie, może uda się podtrzymać nasze forum :-) Co do szczepień to my temat ostatnio bardzo modny i głośny. My szczepimy, ale staram się też zrozumieć rodziców którzy szczepić nie zamierzają. Każdy ma swoje racje i argumenty więc nie ma sensu nikogo krytykować. MMR mieliśmy opóźnioną, bo mała chorowała i czekałam aż wszystko się uspokoi.
A jak Wasz maluszki? pewnie już coraz mądrzejsze istotki się robią, no i bardzo pocieszne. Wg mnie to bardzo fajny okres dziecięcy, bo coraz więcej rozumieją a odpyskować jeszcze nie potrafią :-) nasza to straszny nerwusek, jak coś jest nie po jej myśli, to zaczyna się płacz, ale takie bez łez, który na mnie nie działa :-) przechodziłam to ze starszą córką więc już wiem jak działać :-)
Gadać nie chce, tzn klepie dużo ale po swojemu, a jej ulubionym wyrazem jest słowo DAĆ, bo ciągle by coś jadł.
Jak u Was ze wzrostem maluszków, jak mierzycie dzieciaczki? na stojąco czy leżąco? mi na stojąco wychodzi mniej cm więc ostatnio na leżąco mierzyłam i nie wiem który w sumie pomiar jest ok.
Ostatnio mała często w ciągu dnia trze nosek i oczka, ciekawe od czego to się wzięło? mam nadzieję, że to nie alergia, bo wówczas doszłaby jakaś wysypka czy katar.
martOocha super, że już jest lepiej, teraz to już będzie tylko lepiej i tego Ci życzę!!!

 
buuu u nas pierwsza prawdziwa "choroba" Zośka nabawiła się zapalenia jamy ustnej. odmawia jedzenia tylko pije więc w sumie fajnie że na cycu jest to przynajmniej tego nie odmawia. Generalnie straszne ostatnie 2dni mamy :-) dobrze chociaż że pogoda się poprawiła to można na dwór wyjść bo chyba bym oszalała :-) pożaliłam się Dziękuję i dobranoc :-D
 
jest jest poprostu wzięła coś do buzi i wdał się stan zapalny ale rozmawiałam z koleżanką i jej syn miał to samo 2 miesiące temu i jej lekarz powiedział że to też wirusowe może być więc w sumie nie wiadomo dokładnie skąd się bierze. na szczęście już jest dużo lepiej i powoli na prostą wychodzimy :-)
 
Karoola: Zdrówka dla Zosi :) Dobrze, że już lepiej :) Mogę się tylko domyslać jaki ciężki czas macie...Krzyś tydzień po szczepieniu, dostał gorączki, która trwała przez 3 dni (dokładnie tak jak ostrzegała nas Pani Doktor)...innych objawów nie miał, lekarka Go osłuchała, przejrzała i tylko potwierdziła, że to po-szczepienne...w zasadzie gdyby nie częstsze budzenie w nocy, to w ogóle nie dało sie odczuć, że czuł się jakoś gorzej :) Brykał i dokuczał jak zawsze...ale i tak się martwiłam i było mi skoda mojego rozgrzanego Szkraba. Krzyś po prostu nas przyzwyczaił, że jest (odpukać) zdrowy i do tej pory nie chorował (oprócz 3-dniówki) :)
Dlatego rozumiem Karoola co miałaś na myśli pisząc o strasznych dwóch dniach :) Najważniejsze, że już wszystko zmierza ku dobremu :) Tak trzymać!!

Dobranoc!!
 
Hej Dziewczyny :) Osz jak mnie dawno tu nie było :) Fajnie poczytać co u Was i u dzieciaczków :) Upewnia mnie to w przekonaniu, że normalnie się rozwijamy ;D
Aniula99 u nas też ciągle "Dać, daj, dasz, da" - w kółko i to też się na wage przekłada - 13,5kg. Moja Córka stworzona do jedzenia. Jeśli chodzi o nocnik to od tygodnia pięknie kupy robi na nocnik właśnie- zaczyna sama wołać "eee, czy przynosi nocnik" - siku przy okazji, ale raczej nie świadomie - tak jak większość czekamy na cieplejsze dni :)
Takhisis fajnie, że się odezwałaś :)
My na razie na mmr nie szczepimy - co najmniej do 2 roku życia będe się starała je odwlec, przez natrętne pielęgniarki musiałam zmienić przychodnie. Na razie cisza, a czekam na zaproszenie na ostatnią dawkę 6w1...
Pozdrawiam Mamusie :)
 
reklama
Cześć,

Jak tam dzieciaczki? Zdrowe? My cieszymy się wiosną, non stop na podwórku jesteśmy :) Dawid pada jak robaczek wieczorem przez te bieganie na świeżym powietrzu. Ciężko go do domu zaciągnąć.

Ja zrobiłam ostatnio krok, na który miałam od dawna chęć, a mianowicie złożyłam dokumenty aplikacyjne, może się uda pojsc do pracy. Już bardzo mi się chce. Wariuję w domu pomału. Przydałby się taki "odpoczynek" od domu jak praca. Wiem, że pani prezes wypytywała o mnie jak moje papiery dostała, więc jak to mówią Francuzi "szansesą" ;) Trzymajcie kciuki :)
 
Do góry