Agnes trzymamy kciuki :-)
My wychodzimy na prostą. Zośka. ma się lepiej apetyt wraca więc jest ok :-) u nas też cieplej dzisiaj ale weekend był paskudny wiało i padało. Mam nadzieje ze teraz to już tylko wiosna :-)
Tosienka ja też odwlekam mmr jak mogę a że Zośka teraz chora była to znów trochę opóźnie. Też. chciałabym do 2 lat dosięgnąć ale moj mąż dał się wkręcić w epidemię odry i marudzi że. szczepić trzeba ;-) Ehhh te chłopy
My wychodzimy na prostą. Zośka. ma się lepiej apetyt wraca więc jest ok :-) u nas też cieplej dzisiaj ale weekend był paskudny wiało i padało. Mam nadzieje ze teraz to już tylko wiosna :-)
Tosienka ja też odwlekam mmr jak mogę a że Zośka teraz chora była to znów trochę opóźnie. Też. chciałabym do 2 lat dosięgnąć ale moj mąż dał się wkręcić w epidemię odry i marudzi że. szczepić trzeba ;-) Ehhh te chłopy