Październik 2013:)

[karoola]

Martoocha wow 16 tydzień nieźle :-) szybko czas leci. Ja podobnie jak Tulipania podziwiam bo ja z Zośką po całym dniu mam dość czasami :-)
Z mówieniem chyna bez stresu każde w swoim czasie tak jak mówi Tulipania trzeba chyba polegać na intuicji :-)
My na nocnik nie siadamy bo Zośka ewidentnie jeszcze nie chce próbować. Zdecydowaliśmy że zaczniemy odpieluchowywanie jak się zrobi ciepło wtedy będzie można ją na ogródek bez pieluchy puścić i próbować sadzac na nocnik :-)
A jak u was z szczepieniami? Szczepiłyście na mmr? Bo ja ciągle odwlekam i mam wątpliwości :-(

 

[Tulipania]

Karoola: Ruszyłaś niebezpieczny i co zauważyłam na naszym forum, kontrowersyjny temat Temat szczepionek Oczywiście się śmieje...ja tam uważam, niech kżdy robi jak chce i ja to szanuję A ja podobnie jak Ty, jeszcze nie szczepiłam...odwlekałam, ale jak nic nie stanie na przeszkodzie, tzn. Krzyś będzie zdrowy , to kolejny termin mamy na 6 marca...ech, boję się szczepić ale nie szczepić też się boję :/ Trudny temat

A co do Zosiowego nocnikowania, to pewnie..nic na siłę...mają Maluchy jeszcze czas U nas też lato jest terminem, gdzie w planach jest puszczenie Krzycha na głęboka wodę, tzn. z wolnym siusiakiem Zobaczymy!

 

[karoola]

Tulipania wiem że szczepienia to drażliwa kwestia :-) ja nie pójdę dopóki nie będę miała pewności że młoda na bank zdrowa a że teraz u nas grypa panuje i inne świństwa to będę odwlekać aż sezon grupowy się skończy. Ja też boję się szczepić ale nie zaszczepić też się trochę boje i ubolewam że jednak tych szczepień nie ma w pojedynczych chorobach tylko taka kobyła jak mmr...

 

[martOocha]

Cześć dziewczyny dzięki za miłe słowa i w ogóle
Oto odpowiedzi na różne tematy ;p

1. Szczepienia: my szczepimy na wszystko. Malutka miesiąc temu była szczepiona na odrę itd (to to chyba jest ta mmr?), a za 2 tygodnie ma ostatnią dawkę 6w1. Zanim pójdzie w czerwcu do klubu malucha to chciałabym ją jeszcze zaszczepić na meningokoki..waham się tylko co do ospy. Pewnie zaszczepimy w wakacje jak mała będzie już w klubiku..

2. Nocnikowanie: my sadzamy małą zawsze przed kąpielą. Wczoraj kupiłam pierwszy raz pieluchomajtki które łatwiej będzie ściągąć niż pieluchę.. już raz złapałam ją jak chciała zrobić kupkę i szybko przetransportowałam na nocnik i poszło!:-). Na poważnie zajmiemy się tym jak będzie cieplej..

3. Smoczek- Stelli i mój najlepszy przyjaciel.. w ciagu dnia używamy wieczorem (jak już jest zmeczona i marudna) no i w nocy.. Jak tylko wyjdą 3-ki to planujemy oduczyć..

4.Ciąża- cieżki był I trymestr bo było mi niedobrze i byłam wiecznie zmęczona.. teraz jest o wiele lepiej-zobaczymy jak będzie dalej.. zauważyłam że ostatnio mała zaczyna się coraz więcej sama bawić co na pewno daje mi szansę na wytchnienie;-).
Termin wypada na 3 sierpnia..a że ja chcę znów CC to pewnie koniec lipca jakoś będzie..

Ściskam Was dziewczyny mocno! brakuje mi trochę tych naszych codziennych 'rozmów' ..trochę razem przeszłyśmy co..?

 

[karoola]

U nas Zośka też ze smoczkiem wieczorem a w nocy różnie. W dzień też czasami dostaje jak ma słabszy dzień a czasami nawet do spania nie bierze wiec wszystko zależy od jej humoru o dnia :-) ale jakoś mnie to nie stresuje i liczę na to że do 2 lat sama zrezygnuje tym bardziej ze jak nie widzi to się nie domaga :-)
My używamy pamper pants na noc bo są trochę bardziej chłonne a młoda mi się ostatnio przesikiwała nad ranem więc musiałam szukać jakiegoś sposobu żeby sobie oszczędzić codziennego prania :-) fajnie też się sprawdzają jak gdzieś wychodzimy i nie ma przewijaka bo łatwiej je na stojąco ubrać ;-)

 

[Tulipania]

Martoocha, Karoola: jakie te pieluchomajtki kupiłyście? Karoola wiem, że pampers panst...ale jaki rozmiar? Kierować się rozmiarem pieluszek których właśnie używamy?

 

[karoola]

Tulipania ja taki sam jak pampersów czyli 4 :-)

 

[martOocha]

ja to samo..do 14 kg chyba są..

 

[Takhisis]

Witam, witam i o zdrowie pytam. Nie wiedziałam, że ten wątek tak świetnie prosperuje MartOcha...gratulacje

Przeczytałam tylko ostatnie dwie strony. Może kiedyś będę w stanie coś nadrobić.

Widzę, że temat szczepień na tapecie. My mamy zaległe jeszcze szczepienie na żółtaczkę, a co dopiero resztę No ale to zasługa starszego brata, który sprzedał nam przedszkolną bakterię i ciągle chorujemy. Także ze szczepieniami to daleko do tyłu. Medialna nagonka na "łodre" śmieszy mnie okropnie. Na MMR i tak nie miałam zamiaru szczepić terminowo, więc nic nie straciłam.

Pozdrawiam

 

[karoola]

Takhisis witaj :-) to tak jak u nas ja też nie planowałam terminowo i już chwilę udało mi się odwlec ;-) a póki sezon grupowy to do przychodni nie idziemy.
Ja też ostatnio miałam nerwa jak w tv cały czas o odrze gadali a w szczególności tvn się nakrecił i chyna ich jakiś koncern farmaceutyczny sponsoruje bo gadali takie brednie że się tego słuchać nie dało. Zero dziennikarskiej rzetelności :-)