Październik 2013:)

[Agnes_19_09]

Carla - dzięki. Pewnie, że cena robi różnicę, tym bardziej, jeśli składy mają te same. Lepiej zapłacić kilkanaście zł niż 4 dychy za 800 g. A Bebiko to chyba mama i mi dawała jak miałam kilka miesięcy Więc od lat ludzie stosują i chyba dobrze się sprawdza. W szpitalu chyba też bebiko dostawał. Jutro mamy kontrolę u lekarza. Może zapytam o te mleko, chociaż się boję, bo jak tylko wspominam gdziekolwiek o karmieniu to zaraz mam nawał pytań, czemu piersią nie karmię, tylko z butli! Jakby to kogoś obchodziło. Taka moja decyzja i już. Wkurza mnie to, bo czuję się oceniana i "gorsza" od tych, które karmią cycem.

 

[charlene]

Agnes nie daj sobie tego wmowic Ja tez czasem mam takie male uklucie, ze moze fajnie byloby z dzieciem przy cycu...Ale nie, dobrze nam z butelka. Ciagle odciagam, ale czasem podaje tez mm (zawsze na noc). Tez ktos czasem ma cos na ten temat do powiedzenia, ale jak dla mnie najwazniejsze jest zadowolone, najedzone dziecko i zrelaksowana mama. Mysle, ze niedlugo skoncze z odciaganiem tez i zostaniemy tylko na mm, bo Zuzka duzo mocniej ulewa po moim mleku, co bym nowego nie zjadla to ja brzuch boli albo wymiotuje...Po MM jest spokojniejsza, lepiej spi i nic ja nie boli...Poki co jeszcze wciskam jej te moje przeciwciala, ale nie mam parcia - jak stwierdze, ze dosc, to pozegnam laktator bez zalu

My tez podajemy Bebiko. Myslalam czy by nie przejsc na Bebilon (ze niby lepsze), ale nie wiem czy warto.


Zuzka dostala wczoraj kataru - musialysmy uzyc sopelka, ale byla dzielna. Juz chyba ma go mniej, szybko przeszlo.

Kilka dni temu zaczelismy wprowadzac rutyne wieczorna. kolo 20:30 butla, potem kapiel i po 21 do lozka. Uczymy zasypiac metoda Tracy Hogg (tzn jak placze to przychodzimy, bierzemy na rece, uko****emy, buziakujemy, a jak sie uspokoi (to trwa kilka sekund) to dobranoc i do lozka, wychodzimy . Dzisiaj musialam do niej isc juz tylko raz! Potem o 23 dokarmiamy na spiocha i do spania...Dzieki temu mamy chociaz kawalek wieczoru dla siebie i dluzsza przerwe w nocy. Zobaczymy jak dlugo to bedzie sie udawalo Ach, do zasypiania ma jeszcze zabawke kroliczka i ta sama melodyjke z tableta wlaczana.


W dzien jak nie spi to glownie jest na kolankach albo obok kogos ulozona na poduszce. Czasem sama lezy w kojcu, ale nie za dlugo. W hustawce dluzej, ale czesto tam zasypia albo zamula

 

[martOocha]

no moja właśnie zaczęła od wczoraj ulewać i nie wiem co to znaczy.. dziś w nocy to taka panika była bo podczas snu do noska jej sie chyba nalało i zaczęła sie strasznie ślinić i płakać..intuicyjnie wzięłam gruszeczkę i wyciągnęłam biały gęsty płyn. Malutka od razu potem zasnęła.
Możliwe że po zjedzeniu czegoś nowego przeze mnie ulewa? tylko ja wczoraj jadłam to samo- tylko rano troszkę chałwy… ale to rano a ulała w nocy i dziś nad rane, 2 razy.. może trzymać ją dłużej w pionie po jedzeniu?
Zawsze się staram by odbiła..
no i nie wiem czy to nie wymioty w nocy były-bo to z 2 godz po karmieniu i takie gęstsze troszkę niż mleczko.. jutro mamy wizytę u pediatry przed szczepieniem to mu o tym powiem..

Charlene- a butla potem kąpiel dobrze się sprawdza? mała nie jest rozbudzona po kąpieli? Bo my najpierw kąpiel potem cyc..żeby uśpić maleństwo

 

[Dżaga]

ja tez uwazam ze najpierw kapiel pozniej kolacja... kapiel za bardzo rozbudza ;]
ja Oliwke kapie ok 19 w tym samym czasie maz kapie starsza.... obie zjedza kolacje to starsza przed 20 juz spi a oliwka 21-21:30 przy cycku usypia...
w dzien lapie tylko drzemki ... usypia na kolanach albo w lezaczku (podkladam poduszke i skladam rozka zeby miala bardziej plasko)

moja Olcia tez ulewa i nie ma to wplywu co jem... ale czesto jak sie wysila - kupka lub bak to wtedy sie z niej wylewa ... najczesciej dziecko przestaje ulewac jak juz siada czyli wiecej jest w pionie niz na lezaco.....

 

[aniaania2]

Ja zawsze karmiłam po kąpieli, a o do ulewania to norma - samo przejdzie :-)

 

[Carla.]

Według metody Tracy Hogg najpierw jest karmienie, później aktywność (w tym kąpanie) a później sen. Ja np. zawsze przewijam po jedzeniu, a to też rozbudza, a karmię też przed kąpielą- z tym że po też dostaje cyca albo butlę.

Agnes Charlene ma rację, nie daj sobie wkrecić, że jesteś gorsza. Jeju, co za różnica jak je dziecko, ważne że je! Ja uważam, że każda robi dla dziecka to, co najlepsze, a karmienie cyckiem wcale nie robi z kobiety lepszej matki!!
Charlene i to jest zdrowe podejście, nic na siłę. Tomek wczoraj przed spaniem 2 godziny ciągnął cycki, nie zasypiał tylko ciągle ssał i co? 100 ml bebiko wciągnął i dopiero poszedł spać.
Co do Tracy H. to ja też staram się wdrażać jej porady, chociaż z zasypianiem jest baaaardzooo ciężko... Poza tym kilka rzeczy mi się nie podoba w jej metodach- nie bierze pod uwagę tego, że nie każdy ma sypialnię (jak my, nasze mieszkanie to 49 m i 2 pokoje, młody śpi z nami w dużym pokoju), nie bierze też pod uwagę takich rzeczy jak spacery, wyjścia do lekarza czy gdziekolwiek, a to zakłóca łatwy plan.
Martoocha corcia ulała częściowo przetrawione mleczko jak było gęste. Może zabieraj jej pierś szybciej bo za dużo zjada? Młody też czasem z pazerności uleje, ale to raz na jakiś czas.
Dżaga mój za nic nie chce leżeć w leżaczku, a w dzień najlepiej śpi na spacerze i po powrocie- komarzy jeszcze później z 3 godziny.

 

[agnieszkaala]

hej hej,
Ja przewijam po jedzeniu, karmie też przed kąpielą, ale itak przy zasypianiu często daje cyca. Mój pogardził smokiem i przy zasypianiu lubi się przytulić do cyca i pociumkać.
Mój tez jak nie śpi to chce na ręce, a mnie już ręce bolą, a co będzie potem
Mam info dla bezrobotnych mam. Weszła teraz ustawa, że matki niepracujące, a wychowujące dzieci do 3 r. ż będą miały ten czas liczony do emerytury(jako czas pracy). Trzeba sie zgłosić do zusu bo tam się wszystko załatwia tylko najpierw trzeba się wypisać z UP. Może się to info komuś przyda.

 

[martOocha]

Dzięki dziewczyny..zastanawiam sie też czy to nie wymioty- muszę zaobserwować czy nie ma wyrzutu pokarmu..Nie wiedziałam ze dziecko może ulewać parę godzin po jedzeniu..dobrze że jutro mamy tego pediatrę-uspokoję się..

 

[Tulipania]

Hej,

my właśnie po godzinnym spacerku Dziś temperatura minusowa, więc tak krócej, żeby pomalutku się przyzwyczaić

Co do ulewania, to u nas ten sam problem. Są dni, że nie ulewa prawie wcale, a są i takie, że non stop..I nie zawsze tuż po jedzeniu, tylko np. 2-3 godzinki po. Najczęściej łączy się to z parciem kupki
Póki Krzyś przybiera na wadze, to staram się tym nie przejmować
Martoocha, koniecznie napisz, co powie Ci jutro Pediatra

My kąpiemy przed jedzeniem. A w ciągu dnia, przewijam zawsze przed podaniem cyca Jakoś taka jestem spokojniejsza, jak wiem, że ma suchutko i sobie na spokojnie je. No i najczęściej po jedzonku zasypia, więc nie chciałabym Go rozbudzać przewijaniem.

Dziewczyny, czy któraś brała lub bierze teraz tabletki antykoncepcyjne AZALIA ? Takie przepisała mi Ginekolog i sama nie wiem czy brać...trochę poczytałam, że dużo skutków ubocznych i w ogóle czy są skuteczne...Poza tym ja nigdy nie stosowałam tabletek, dlatego podchodzę do tego bardzo ostrożnie

 

[martOocha]

Tulipania- ja biorę Cerazette- minipigułki. o Azalii nic nie wiem.
A co do skutków ubocznych to w każdych lekach piszą aby się pozabezpieczać-tym bym się nie kierowała. Zobacz jak zareaguje Twój organizm..
zawsze możesz przestać je brać..

My też dziś na spacrku byliśmy.. wysmarowałam wyszczek małek, ubrałam i chodziłysmy prawie 50 min (też specjalnie króecej)..a teraz jak ŚPI- takie powietrze jej służy ;p