aga_agi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 369
Karoola spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe Mam nadzieję, że już dziś humor dopisuje. Ja 2 tygodnie temu obchodziłam 31 urodziny i też miałam cieżki, smutny dzień. Może liczba 31 sie tym charakteryzuje
Tosienka ale super ten tygrysek, Zuza oczywiście też Chciałam pytać jak Twoje zdrowie jednak jakoś śmiałości nie miałam. Teraz czytam, że chyba jest dobrze, więc trzymam kciuki za te spełnianie marzeń rozłozone na wiele, wiele lat
Tulipania ja podaję Młodej czasami wodę, czasami herbatkę koperkową jakiś cas po obiadku albo jak ma czkawkę. Z tym "sztywnieniem" niestety nie jestem w stanie pomóc.
Aniula moja Ika też chętnie by takiego wafla wciagnęła, teraz jak idziemy na lody to czekam aż zaśnie by jej przykro nie było - taka matka jestem ;p No ale u nas nie ma bezglutenowych. Kaszek niestety nie mogę podawać póki co ale na deser zjada ślwkę suszeną.
Carla az nabrałam ochoty na wyprawę do Karpacza Też nie wiedziałam, że wody butelkowej się nie gotuje, my uzywamy filtra dafi. Z główką tez mieliśmy problem Młoda spała na lewej stronie lekarz kazał "na siłę" zmieniać jej pozycję. Jak zasypiała to ja ją fik i na prawo, ona spowrotem i tak się droczyłyśmy do momentu gdy ta nielubiana strona stała się ulubioną. No i po tem powtórka z tym, że strony na odwrót. A teraz głównie na wznak śpi. Sytuacja z siostrą koleżanki przykra, chrzestna Dominiki ma też ten problem 34 lata i dzieci brak niewiadomo z jakiego powodu, strasznie jej wszyscy kibicujemy.
Wenus nadziwić się nie mogę co Wili wyczynia
Dziecko My zamierzamy podjąć próby dopiero jak Młoda będzie chociaż troche samodzielna, narazie sobie nie wyobrażam. Miałam pod opieką bratanka 1,5 roku miał wtedy - istny czort, ja wysoko w ciaży nie dałam rady - umęczył mnie nieziemsko W ogóle chciałabym mieć dużą rodzinę, przynajmniej 3 dzieci. Tylko kiedy to zrobić jak już 31 lat na karku, no i mój M trochę sceptyczny do tej liczby, wiadomo wszystko o kasę się rozchodzi ale kto wie, kto wie...
Tosienka ale super ten tygrysek, Zuza oczywiście też Chciałam pytać jak Twoje zdrowie jednak jakoś śmiałości nie miałam. Teraz czytam, że chyba jest dobrze, więc trzymam kciuki za te spełnianie marzeń rozłozone na wiele, wiele lat
Tulipania ja podaję Młodej czasami wodę, czasami herbatkę koperkową jakiś cas po obiadku albo jak ma czkawkę. Z tym "sztywnieniem" niestety nie jestem w stanie pomóc.
Aniula moja Ika też chętnie by takiego wafla wciagnęła, teraz jak idziemy na lody to czekam aż zaśnie by jej przykro nie było - taka matka jestem ;p No ale u nas nie ma bezglutenowych. Kaszek niestety nie mogę podawać póki co ale na deser zjada ślwkę suszeną.
Carla az nabrałam ochoty na wyprawę do Karpacza Też nie wiedziałam, że wody butelkowej się nie gotuje, my uzywamy filtra dafi. Z główką tez mieliśmy problem Młoda spała na lewej stronie lekarz kazał "na siłę" zmieniać jej pozycję. Jak zasypiała to ja ją fik i na prawo, ona spowrotem i tak się droczyłyśmy do momentu gdy ta nielubiana strona stała się ulubioną. No i po tem powtórka z tym, że strony na odwrót. A teraz głównie na wznak śpi. Sytuacja z siostrą koleżanki przykra, chrzestna Dominiki ma też ten problem 34 lata i dzieci brak niewiadomo z jakiego powodu, strasznie jej wszyscy kibicujemy.
Wenus nadziwić się nie mogę co Wili wyczynia
Dziecko My zamierzamy podjąć próby dopiero jak Młoda będzie chociaż troche samodzielna, narazie sobie nie wyobrażam. Miałam pod opieką bratanka 1,5 roku miał wtedy - istny czort, ja wysoko w ciaży nie dałam rady - umęczył mnie nieziemsko W ogóle chciałabym mieć dużą rodzinę, przynajmniej 3 dzieci. Tylko kiedy to zrobić jak już 31 lat na karku, no i mój M trochę sceptyczny do tej liczby, wiadomo wszystko o kasę się rozchodzi ale kto wie, kto wie...