Październik 2013:)

[Agnes_19_09]

Hej,

U nas drugi dzień płaczliwy. Chyba to naprawę zęby.

Tak w temacie wody: ja daję przegotowaną kranówkę, mleko też na niej robię. Niby najlepsza jest źródlana niskomineralizowana, ale wiem, że po otwarciu butelki szybko trzeba ją zużyć i stwierdziłam, że nie będę kombinować z wodą, jak mamy bardzo dobrej jakości kranówę w naszym mieście Tak czy inaczej z tego co mi lekarka mówiła, to każdą wodę dla dziecka do 6 mż trzeba przegotować, taką "surową" wodę może niby pić po ukończeniu 1 rż. A już koniecznie przegotować, jak nie jest to świeżo otwarta butelka tylko ileś tam już stoi. Podejrzewam, że u nas to będzie i tak inaczej, ale nie będę też dawać wód mineralnych, bo mają za dużo składników jak na takie maleństwa, wolę już tą przegotowaną kranówę. Chyba, że te dla dzieci wody typu Gerber, ale wątpię, żeby mnie było na to stać Pamiętam jakiś czas temu akcję w tv, babka mówiła, że z dzieckiem po lekarzach chodziła, bo coś z nerkami miało i nie wiadomo czemu, a się okazało, że to przez to, że na mineralnej wodzie wszystko robiła - zupki, mleko, itp. Z Żywcem też jakaś akcja była, kontrole wykazały, że ma więcej bakterii niż kranówa i inspektor sanitarny stwierdził, że gdyby to była kranówka, to sanepid by musiał odciąć jej dopływ.

W Rossmannie przecena proszku Lovella z 24,99 na 13,99 zł. I na Pampersy też jakaś promocja

 

[MłodaMama18]

witam dziewczynki
my dzis pospalismy do 8 bez budzenia sie na jedzenie w nocy
pozniej bylismy na spacerku bo ladna mamy dzis pogode a teraz maly po obiadku fika i jest marudny ale usnac nie chce ;[
popoludnie spedzamy w domku pozniej tylko na chwilke do mojej mamy ..

wczoraj Maniutek sie obudzil ok 17 i moj Ł do niego hej a ona tez tak smiesznie powiedzial heeeej wiem ze nie swiadomie ale to takie slodkie bylo

 

[martOocha]

Carla- czasami jak chcę podać mm to usypiam na moim mleku i mój M. na śpiocha karmi malutką ok 1.00. Wtedy czasami śpi do 7 bez pobudek.. jednak dzis malutka mimo wszystko sie przebudzala i chciala do cyca..chyba te zęby jej dokuczają..

 

[Carla.]

Martoocha oby szybko wyszły zęby Stelli i żeby wróciła do normalnego spania... U nas jest zawsze wielka niewiadoma, młody dziś np. obudził się ok. 2 i przed 7, a wczoraj budził się co chwilę. Chyba muszę mu jeszcze dawać na spiocha flaszkę, może jak zatankowany będzie do pełna do pośpi dłużej
Agnes ja kranówki nie lubię, dlatego dzieciom nie daję Kupuję wodę w Lidlu, bo ma tylko 220 mg/l składników mineralnych, a u nas w domu pije się tylko wodę, więc ta schodzi bardzo szybko. Ja z kolei czytałam, że takich wód nie powinno się gotować. Jak robię młodemu butlę to 80 ml wlewam gorącej zagotowanej kranówki, a resztę dolewam źródlanej.
Tosieńka jeszcze jakbyście chcieli na dobry obiad pojechać to przy drodze z Jeleniej do Karpacza po prawej jest Mazurkowa Chata, na pewno będziecie jechać tą drogą do Sosnówki.
Młoda Mama takie dzwięki, słowa są słodkie

Byłam u mojej kosmetyczki z Nelą, ona ma siostrę 35 lat, jak zobaczyła Nelę to wyszła...stara się od dawna o dziecko i ma chyba depresję, ponoć ostatnie 2 tygodnie z łóżka nie wychodziła... straszne to musi być, niby takie zajście w ciążę na pozór jest łatwe... a ona ma wszystko, mieszka w DE, a tylko dziecka brak... przykre to okropnie, dlatego tym bardziej cieszę się, że mam dwójkę cudnych dzieciaczków.

 

[martOocha]

oj tak..ja pierwsze dwie ciąże poroniłam i okropnie sie bałam że nie będę mieć dzieci..depresję miałam niejedną ..ale teraz Stella wszystko wynagradza

 

[Agnes_19_09]

Ja pierwszą ciążę też poroniłam, 2 miesiące poźniej byłam już w ciąży z Dawidem, więc udało się mega szybko. Moja soostra z mężem już kilka lat się starają, też jedno poronienie wcześniej i nic. No właśnie, niby pstryk i jest, a tu wcale niekoniecznie. Robert wczoraj wspomniał o drugim dziecku, dziś znów, że niby lepiej od razu, że razem będą się chować, bawić, że mała różnica wieku najlepsza. Może i tak, ale ja chyba nie jestem gotowa tak szybko. Tylko kto wie ile nam zajmie, zanim się uda zajść? A może będziemy próbować miesiącami, latami? Eh, ciężki temat.

 

[martOocha]

Ja chciałabym zacząć starania na początku przyszłego roku..tak żeby Stella była na tyle duża aby móc posyłać ją do klubu malucha już pod koniec ciąży.. bo z dwójką całe dnie raczej nie dałabym rady (tak mi się wydaje).. a tak Stelcia mogłaby np 4 h dziennie chodzić do klubu i gites muchacho!
A TAK W OGÓLE DZIŚ ZACZĘŁY SIĘ WYRZYNAĆ DWIE DOLNE JEDYNKI!:-)

 

[Agnes_19_09]

U nas też coś się dzieje, bo non stop łapkę ma w buzi i płacze. Dziś pierwszy raz na płaskiej powierzchni przewrócił się z brzuszka na plecy Radochy było co nie miara

Co do drugiego dziecka to ja nie mam szczegółowego planu. Zastanawiam się tylko czasem, czy w ogóle ono będzie skoro R mnie tak wkurza. My zresztą nawet nie jesteśmy małżeństwem, a myślę, że przy powiększaniu rodziny to tą firmalną stronę też trzeba by było załatwić, a weź i się wiąż na całe życie, jak czasem tak się kłocimy, że żeby nie Dawid to bym go bez mrugnięcia okiem zostawiła. Czasem mi się nie chce już się starać, ale potem patrzę na syna i myślę sobie, że to dzięki temu dziadowi go mam I chcę dla Młodego jak najlepiej, sama wychowywałam się bez taty, bo zginął jak miałam 4 lata, więc tym bardziej nie wyobrażam sobie celowego pozbawiania go pełnej rodziny. Więc zaciskam zęby i jakoś jest

 

[wenus018]

hej.
Ja dalej przeziębiona lecze sie oczwiscie naturalnie. Mały zjada kaszke na wieczór a w dzien warzywka lub owoce. On chyba od razu zacznie chodzić i nie bedzie raczkować bo co go położe on odrazu siada a potem wstaje i dzis to uwieczniłam wiec wklejam mojego uparciucha
https://www.youtube.com/watch?v=rNV0EAF9-pY
Ja ide spac bo sen jest najlepszym lekarstwem na prawie wszystko.
Wesołego Jajeczka Dziewczynki

 

[Agnes_19_09]

O kurde Wenus, super!!! Silny chłopak, sprawnie sobie radzi Gratulacje 2 razy obejrzałam, nie mogę się nadziwić normalnie