reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
Słyszałam że lepiej mieć niskie niż wysokie w ciąży.

w sumie ja zawsze miałam niskie ciśnienie, no może nie aż tak jak teraz, ale mnie niż norma.
 
witam sie z rana :)
ja tez slyszalam,ze w ciazy dla dziecka grozne moze byc zbyt wyskoie cisnienie....wiec z dwojga zlego lepiej miec hcyba niskie...choc nie wiem czy az tak niskie to dobrze...ja mam z tych nizszych razcej,ale w granicach normy :) ostatnio 110/70 chyba....a lekarz Wam nic nie mowil na tak niskie ciesnienie?
 
gugula jak byłam u lekarza tomi ciśnienie do góry skoczyło, bo się denerwowałam troszkę... ale mówiłam mu że zazwyczaj mam niskie, to nic nie powiedział.
 
witam dziewczyny, wczoraj mialam wizyte i z moja dzidzia wszystko jest w porzadeczku,pani mierzyla wszystko z 20 minut a ja bylam przerazona gdyz nic nie mowila.Ale wszystko jest ok. Malenstwo jest starsze o jeden dzien.A termin mam na 13.10.
 
aga, gratuluje dobrze roziwjajacej sie dzidziulki :) obysmy wszyskie tylko takie wiesci slyszaly zawsze...tego nam wszystkim zycze :-)

tez macie taka piekna wiosne jak ja? normalnie ulewa,wichura i 4 stopnie ...ehhh.....ja chce gdzies gdzie jest cieplutko.... :(
 
Niestety też, ale mam nadzieję że w przyszłym tygodniu pogoda już będzie ładniejsza.
ja to bym najchętniej w domu przesiedziała w takie ponure dni, po za tym zostało mi jeszcze 17 dni pracujących... i nie wiem czy wybierać się na zwolnienie czy nie? niby się dobrze czuję, ale powoli z dnia na dzień jest mi coraz ciężej... przychodzę z pracy wyczerpana, aby obiadek, prysznic i spać... i tak wygląda mój dzień...
 
reklama
u mnie znowu w druga strone, bo ja z dzieckiem w domu siedze, i juz w domu to cholery dostaje...i mlody z reszta tez....ale w taka pogoda paskudna to z nim nie wyleze przeciez....choc pewnie jak znam zycie bardziej ja bym narzekala, on szczesliwy,ze kazluze sa :-D no lae jakos nie moge sie zmusic do stania na deszczu..no i tak mam sobie cichutka nadzieje,ze w koncu i u nas zawita wiosna :-)
 
Do góry