reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

zapraszam do londynu, moj m od 3 dni sie opala i wyglada juz jakby wrocil tunezji.Mamy rewelacyjna pogode, jest cieplo, a w sloncu temperatura dochodzi do 30 stopni.
 
reklama
trzymajmy kciuki za dobrą pogodę :cool2:

ja mam takie pesymistyczne nastawienie do pracy, bo pracuję od lipca tamtego roku... non stop, bez urlopu, bez zwolnień z jedynie 3-5 dniami wolnego w miesiącu... naprawdę jestem szczerze już umordowana.

Aga tylko pozazdrościć.
 
Cześć dziewczyny,

Ja też od zawsze niskociśnieniowiec.. 100/60 to norma.. pamiętam jak miałam 120/60 to się zdziwiłam :-) Mroczki mi się zdarzają czasami, więcej ziewam..morfologię miałam ok jak na wczesną ciążę, zobaczymy teraz..

przespałam noc i mnie puścił ból kręgosłupa ale muszę uważać żeby nie wrócił.. nareszcie weeekend :-D
twardy brzuszek mam, rosnie ekspresowo.. mój szef dziś mi tak powiedział.. i ma rację.. czuję że rośnie z dnia na dzień.. rano jak wstaje to taki twardy jak piłka.

moja siostra też jest w ciąży!!! w 9 tygodniu! Termin ma na listopad.. ale będzie wesoło w rodzinie :-D
 
elfit ale fajnie! tylko dzieciaczków dookoła. u mnie też sporo, siostra w sierpniu, a ja i ciocia w październiku... 2 dni różnicy w terminach, i rodzimy w jednym szpitalu.
 
Aga, to ja chce do londynu :) ja zawsze wiedzialam,ze ta norwegia to slaby pomysl :p:-D

ale dzieci sie nam narodzi :-) u mnie jakos nie widac nikogo innego w ciazy...ale jeszcze czas :-) moja siostra by chciala, ale jej narzeczony nie chce jeszcze...bo za wczesnie,bo dziecko ich ograniczy itd....we wrzesniu maja slub,to teraz to faktycznie slaby pomysl by byl,ale po slubie on planuje pojechac na nart zima, wiec ona nie moze byc w ciazy,bo mu to plany pokrzyzuje:p wyobrazacie sobie? a ona zawsze gadala ze najpozniej chce urodzic dziecko jak bedzie miala 22 lata...jzu ma 25 w tym roku,a tu dalej ani mowy o dziecku....chyba sobie zlego chlopa wybrala,bo moj to od razu chcial :-) i ani razu nie zalowalam ze sie zdecydowalismy,ze nie moge czegokolwiek przez dziecko...caly swiat sie zmienia do gory nogami,ale na pewno nie na gorsze....
 
Gugula mnie się wiele osób pyta, "a nie za wsześnie na ślub?", "a już się w pieluchy wpakujecie?", "a mogliście się jeszcze bawić, korzystać z życia"... jakie durne pytania i sugestie...
ja w małżeństwie jakoś stałam się lepszą osobą, inną:) i nigdy nie będę żałowała tych decyzji :)
 
Mariolciaa miałam tak samo.. ja cieszę się że na początku małżeństwa pójdę na macierzyński, nauczę się obrządku w nowym mieszkanku i odpowiedzialności.. poza tym dzieci najlepiej jest mieć szybko po ślubie bo rodzice są świeżo upieczeni w małżeństwie i niezmęczeni życiem :-) co nie?
 
elfit tak jakbym słyszała swoje myśli.:biggrin2:

lecę na śniadanko, pranie wstawić, o do pracy coś sobie upichcić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry