M
mamuśka23
Gość
Gosiane- postaram sie wpadać do Was
i dziękuję ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jak nie mdłości to coś innego no niestety takie uroki ciązy
Jak nie mdłości to coś innego no niestety takie uroki ciązy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziewczyny, gnebie sie od wczoraj okropnie..wogole to nie wiem jakie granice sa tego co nalezy mowic, bow czoraj moja znajoma zaskoczyla mnie (i zmartwila) niesamowicie. Jedziemy sobie samochodem i gadamy o smakach ciazowych, ja sie smieje,ze wszystko "zabronione" iw necie to wogole oszalec mozna jak sie szuka o jedzeniu, cos tam podgadalam o serach kozich (PASTERYZOWANYCH) i o listerii a ona mi tak "moja znajoma leciala tu,zeby rodzic, z Niemiec, i w samolocie zjadla kawalek sera dunskiego plesniowego i urodzila dziecko martwe, okazalo sie ze zarazila siebie i jego listeria". ja p***** myslalam ze sie zwymiotuje tak mnie stres scisnal, przelecialy mi wszystkie male grzeszki, najwiecej z czasu jak nei wiedzialm co mozna a co nie. zawsze jadlam z mleka pasteryzowanego, ostatnio te sery kozie to praze na patelni,zeby mialy skorke brazowa i chrupiaca, ale schiza zostala - czy sa jakies badania na listerie???
wogole co za glupia*** zeby mowic babie w ciazy w taki brutalny sposob takie horrory :/
Witajcie z rana,
Fasolek tak mi przykro, ale zostań z nami.. trzymamy kciuki żeby szybciutko fasolka wróciła &&&&&&&&
monika ja myślałam że pasteryzowane to lepsze niż nie pasteryzowane, bo przez proces pasteryzacji zabija się bakterie? Czy źle myślę? Napewno da się sprawdzić listerię, najlepiej popytać w laboratorium.. ale rzeczywiście niemądra kobieta tak straszyć
Dziś w nocy śniłam że mam już swojego dzidziusia, że trzymałam go w rękach, to był chłopiec ubrany w niebieską bluzeczkę z misiem.. i karmiłam go piersią po raz pierwszytaki realny sen miałam że szok, pamiętam obawy czy będę umiała karmić i pamiętam że poród był bez bólu i po braku bólu poznałam sen. Ale... jak tylko sobie uświadomiłam że to sen i zaczęły dzwonić budziki, to sen zaczął się przeradzać w koszmar, że niby sobie ubzdurałam dziecko i że to były moje majaczenia:-(Eh już bym chciała żeby zapukał do mnie...
w ogole myje wieczorem zeby, patrze,a tam cala piana z buzi czerwona...troche mnie to przerazilo,ale przyomnialam sobie ze czytalam ostatnio,ze w ciazy moga pojawic sie wlasnie takie krwawienia z dziasel przy myciu zebow...ale w szoku bylamz Szymonem ani razu nie mialam takiego czegos...
Witajcie dziewczyny
Nie mogłam nie wejść i nie napisać!!!!!!!!!
Jak sie czujecie ????/ jak wasze maleństwa ????????? czy są juz jakies ruchy wyczuwalne ?????? Bo widze ze juz u niektórych 15 tydzien))) Mdłości juz za Wami????????? Ale mi sie teskni za Wami, tak lubiłam tu wchodzić i pisać
(((
Jutro mija juz miesiac odkąd malentwo odeszło wiec teraz jest lepiej juz, trzymam sie, wiem ze Ja nie jedna i nie ostatnia, czekam na @ a potem nie wiem od kiedy sie staraćbylam na kontroli to nawet mnie nie zbadała i kazała czekać pół roku aż zaczniemy sie znów starać ;( Przeciez to są wieki dla nas, ale jak bedzie dobrze to zaczniemy po 2 cyklu, nie za wczesnie??????????A któraś zaszła z dziewczyn które straciły swoje maleństwa np po 1 cyklu????????/
Mamuśka trzymam kciuki, aby Wam się udalo
Przykro mi... nie wiedzialam, że stracilaś maluszka... a bo mnie nie było tu 2 miesiące...