reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Patryk - 27 HBD - 700gram - 33cm - 4 APG.

reklama
Ainhoa zmienili mu jakieś paremetry wentylacji z respiratora z SIMV na A/C i tak nie wiem co to znaczy no ale dobra... i jakieś niewielkie cechy infekcji jeszcze widoczne, zmieniony antybiotyk i nadal czekamy.,...
 
Nie wiem czy dobrze rozumiem, bo Patryś nie ma respiratora, ale ma do inkubatora doprowadzony tlen z respiratora??
 
W szpitalu 102 dni,długo.Mój Janek na początku radził sobie b.dobrze jak na takiego maluszka drugiego dnia został rozintubowany i oddychał z cpap a następnie tylko z tlenem do inkubatora.Po 3 tyg złapał sepsę i wtedy wszystko się posypało.Miał pękniętą opłucną przez kaniulę od wkucia centralnego a następnie duże zmiany w płucach przez co nie mógł oddychać samodzielnie.Po opanowaniu infekcji długo potrzebował cpap a następnie tlenu do inkubatora.Do domu wyszliśmy jak Jaś ważył już 3 kg i był największy na oddziale.Na szczęście jak już zaczął sam oddychać to szybko nauczył się jeść z butli i po tyg od wyjścia do łóżeczka byliśmy już w domu.Gdyby nie te słabe płucka to chyba trochę krócej byśmy byli w szpitalu.Wiesz dzieci wcześniaki matek z nadciśnieniem leczy się dużo trudniej gdyż te maluchy miały o wiele trudniejsze warunki już w życiu płodowym często IUGR itp.Moja neonatolog powtarzała że to bardzo skomplikowani mali pacjenci.Teraz najważniejsze aby Patryk rozstał się z respiratorem i małymi kroczkami zaczął sam oddychać ale tu musisz być jeszcze trochę cierpliwa.Cieszę się że główka pięknie wygląda i oby retinopatia cofnęła się tak jak było u Janka miał 2+.Serduszko też było badane?
Wasza historia bardzo przypomina moją i wierzę że wyjdziecie na prostą tak jak my.Tzymam mocno kciuki za Patryka.
specjalnie dla ciebie fotka Jasia z wakacji DSC02816.jpg:)
 
Ainhoa pod respiratorem jest bo niestety nie radzi sobie z oddychaniem przez infekcje...

dominic widocznie tamte były już może za silne i zmieniono na słabsze? nie wiem?

estii bardzo Ci dziękuję, ślicznego masz Syncia :) buziaki serdeczne dla Was :* - widzę,że nasze historie są identyczne, mam nadzieję,że mój Patryk niedługo wyjdzie i nie będę musiała tyle czekać... jeśli chodzi o serduszko to było badane kilka razy, wszystko jest w porządku ,bez żadnych wad, bottal też sam się zamknął... powiedz o co pytać lekarzy? bo już nie wiem jak mogę pomóc mojemu Maluszkowi... :(
 
Ainhoa teraz siedzę w Łodzi więc chodzę na nogach :) nieraz 2 razy dziennie :)nie mam monitoru ale planuję chyba kupić... wieczorem napiszę coś nowego , mam nadzieję że wkońcu coś pozytywnego...
 
reklama
Ja dla Zuzki kupiłam monitor, mimo, że wiedziałam, że głównie dla wcześniaków jest wskazany i dla dzieci gdzie w rodzinie wystąpiła nagła śmierć łóżeczkowa. Po prostu się o nią boję, bo jednego aniołka już mam w niebie i nie chciałabym mieć drugiego...

Ja mam angelcare, ale z wiadomych względów jeszcze go nie używaliśmy, ale jak sprawdzaliśmy czy działa to wykryło brak oddechu:D Jak będziesz szukała, poszukaj może używany na gwarancji, my ten kupiliśmy za 350 zł, ale on jest razem z nianią i ma dwie płytki. Myślałam też o snuza hello, to taki co przypina się do pieluszki, bo ten co ja mam to tylko do łóżeczka, a ten do pieluszki to i w wózku się sprawdza i np. na łóżku:)

To jak wrócisz to pisz co i jak:) PS. Podoba Ci się w Łodzi?;>
 
Do góry