reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

u nas nie ma biegunki, tylko wymioty, spała 3h, właśnie wypiła wody z miodem i od 9 nic nie wymiotuje, może nie będzie tak źle, u innych dzieci przeszło w dzień, ale wszystkie dzieci powyżej 4 lat, gorzej teraz siostra dzwoniła, że starzy rzygają,Laurze jak na razie nic nie jest, no ale się nie łudzę


Edit: zwymiotowała wczoraj jeszcze raz o 17 i do rana cisza, obecnie wstała w dobrym humorze, zjadła chlebek z masłem, więc u nas chyba po wszystkim, albo wirus słaby, albo fakt, że obie szczepione na rota, Laurze nic nie jest jak na razie, a Nina nie była chora nawet 24h :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
K8 Nina dzisiaj w ogóle, cały dzień w dobrym humorze, na wywarze warzywnym i chlebie z masłem, na wieczór dostała normalnie mleko i poszła normalnie spać, Laura była 3 razy w kibelku, lekką biegunkę miała, ale cały dzień nie skarżyła się, normalnie jadła, wariowała i poszła normalnie spać, za to męża teraz skręca :confused:
 
żeby nie było za łatwo, to my znowu po chorobach, oczywiście jak wróciłam do pracy :-p przeszliśmy już dwie ala`jelitówki, nawet moją mamę czyściło, na szczęscie dziewczyny łagodnie 2 dni i z głowy :sorry2: teraz niestety gorzej, Laura od tygodnia ma zapalenie płuc, wcześniej tydzień miała zapalenie oskrzeli, Nina miała zapalenie gardła i ropne migdały, dzisiaj Laurka ma ostatnie zastrzyki i jutro kontrola, ale wygląda, że na prostą wychodzimy, a Nina już zdrowa, ale kisimy się w domu, aaaaa ja zapalenie oskrzeli miałam, po prostu bosko :no:
 
reklama
Irisson, dobrze, że zdrowiejecie.

Dziewczyny, zauwazylam wczoraj male zgrubienie w okolicach jadra u Kacpra, dzis bylismy w szpiatalu na usg, okazalo sie, ze to wodniak. mamy obserwowac, strasznie sie denerwuje :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry