reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Lolcia to długo czekaja u was po terminie ja jak w szpitalu byłam to laski po terminie ok 3-4 dni lezały juz na patologi i cos tam działali .Ja mam termin na 18 wrzesnia a 20 mam zgłosic sie na oddział jak wczesniej nic sie nie zadzieje tylko ze ja mam ta obciazenie cukrzyca ciazowa i dlatego ..
 
reklama
jejku jejku, nie było mnie kilka dni,a Wy naskrobałyście tyyyyle stron! :)

ewelina gratuluję bety!

dziewczyny gratuluję spadków kg :) oby tak dalej:)

lolcia i fasolka - już niedługo będziecie tulić maleństwa :) zazdroszczę,ale i współczuję tej męczarni na koniec.

lolcia u mnie w szpitalu każą przyjeżdżać w dniu terminu i na patologię, ew. dzień po. i też zaczynają działać i chyba max. 4-5 dni , jak kompletnie nic się nie dzieje to robią cc.

a ja ostatnio mam bóle głowy...trochę się martwię,żeby to nie było nadciśnienie, a nie mam ciśnieniomierza i nie mogę tego spr. muszę chyba kupić...;/ w nd mam usg i wizytę połówkową i pewnie dostanę opieprz od pani doktor bo przytyłam przez miesiąc 2 kg...jakaś masakra...jedyne moje usprawiedliwienie to takie,że nie mogłam za bardzo chodzić - twardnienie brzucha...ale teraz muszę się wziąć za siebie...a Ignaś ma takie dni,że kopie jak szalony. śmiejemy się,że wtedy skacze przez pępowinową skakankę;) a są dni,że tylko kilka razy da mi kopa;) chociaż dzisiaj w nocy o 1 do 2 kopał tak,że nie mogłam spać...;) ale to przyjemność:)

no dobra kończę, bo się rozpisałam ;P miłego dnia dla wszystkich!
mnie czekają dzisiaj zakupy w ikei:D:D
 
ooo zazdraszczam zakupów :-) ehhh... dawno nie byłam w IKEA. no w sumie w zeszłym tygodniu ale to tylko na obiedzie. widziałam meeggga pasujące mi do fabiana pokoju poduchy te z serii po 6,99 czu jakoś tak były zielone, czerwone, czarne a teraz są takie mega wypaśne niebieskie takieśliczne przepiękne. Ale co - oczywiście mojemu małżowi nie chciało się ze mną lecieć z restauracji przez cały magazyn dół (sklep+magazyn) do kas.

Ale jeszcze będzie okazja.

co do mojej bety to niestety nie wzrosła tak jak powinna o te 114 %









ale....





wzrosła o 170% to chyba dobrze nie ? :cool::rofl:

w piątek było 2096 a dziś 5669 - ciesze się bardzo i uprasza się o nie kopanie mnie w cztery litery.

no chyba, że chcecie pełnoprawne myszate w domu :-):-D

tymczasem oby do przyszłej środy - już niedługo
 
Super Ewelina, gratulacje!:-D Teraz dużo odpoczywaj i tylko pozytywne myśli.
U mnie ten cały cykl to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Dziś jest 33 dzień cyklu co oznacza ze @ spóźnia sie 2 dni, oczywiście nie wytrzymalam i zrobiłam wczoraj test i wyszedł negatywny:no: nie wiem co o tym myśleć, jak sie nic nie będzie działo do końca tygodnia to idę do doktorka.
 
Ewelina, gratuluję bety;D Notabene nazwiska też hehe:D Ja mojego molestuję o wjazd do Ikei po pojemniki pruta od paru miesięcy, ale mnie olewa:( A zawsze jak jedziemy do jego rodziny mamy Ikee po drodze...

Kupiłam wczoraj w Lidlu akumulatorki do Zuzki zabawek i wsadziłam dzisiaj w leżaczek bujaczek Fiszerszajsa i nie działa:( Nie wiem teraz czy nie działa leżaczek czy po prosu powinnam mieć baterie, a nie akumulatorki?
 
baterie/akumulatorki to to samo więc nie powinno mieć to znaczenia

a naładowałaś ? może są rozładowane ..... albo leżaczek ma jeszcze gdzieś jakąś blokadę.....
pokombinuj - dla pewności jak są nałądowane kup zwykłe baterie to będziesz miała pewność czy akumulatorki są lipce czy w leżaczku szukać winy
 
dzewelajna suuper wieści, cieszę się bardzo;-):tak:

marta87 jako że już jesteś w połowie to minie Ci też bardzo szybko, tzn ta końcówka będzie się ciągnąć ale tak to czas szybko leci :-D
 
reklama
Akumulatorki były do połowy naładowane, a leżaczek jest używany, ale jak ktoś mi się potem zajmie Zuzą to potem sprawdzę. Póki co ładuje akumulatorki do końca.. W karuzeli te same akumulatorki działają, a w leżaczku nie:(
 
Do góry