reklama
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
No to nienajgorzej [emoji16] super [emoji846] niedługo będziesz mieć połówkowe??Ogólnie bardzo dobrze, od czasu do czasu kręgosłup zaboli ale to tylko jak źle usiądę albo za długo chodzę.
Właśnie tego 21.01 umówiona jestem na polowkowe, ale z racji doświadczeń czasem łapie mnie schiza. W ciążę zaszłam po 9 latach staran(niestety poronienie chybione w 10 tc), po 5 miesiącach zaszlam w kolejna, teraz chucham i dmucham jak mogę, żeby synek mógł buc z nami.No to nienajgorzej [emoji16] super [emoji846] niedługo będziesz mieć połówkowe??
oluchapoducha
Fanka BB :)
hej dziewczyny rzadko tu zaglądam ale ciekawa byłam co u was słychać poczytałam was co nie co już wiem
U mnie - córka z przedszkola zapalenie płuc , a potem szymonek złapał i byliśmy w szpitalu. ale już jest ok. szymonek 16tego konczy 4 miesiące. a córka w lutym 4 lata
U mnie - córka z przedszkola zapalenie płuc , a potem szymonek złapał i byliśmy w szpitalu. ale już jest ok. szymonek 16tego konczy 4 miesiące. a córka w lutym 4 lata
Zdrowotnie to jakoś bardzo nie odczuwam, ale długofalowo napewno skorzystam Moim marzeniem jest utrzymać wagę, a wiadomo, wszystkie my walczące już do końca życia będziemy miały tendencję do powrotu kilogramówNo to faktycznie dorodne te buraki w pracy ... Szkoda, że ludzie się tak nie przejmują, jak gadają z kimś głupim jak but. Ale jak gruby, to już masakra, jak tak można.
Mnie uwagi teściowej średnio ruszają, mało przejmuję się czyimś zdaniem, a jej już zwłaszcza. Prędzej otwarcie się z tego śmieję, czym chyba ją wkurzam jeszcze bardziej. Od mojej mamy też nigdy nie usłyszałam, że ładnie wyglądam, czy coś w tym stylu. Jak zaczęłam walczyć zdrowym jedzeniem i nic nie chudłam dłuższy czas, to sobie zdała sprawę, że to nie kwestia wpieprzania jak dzik, tylko problem zdrowotny. Potem mi powiedziała, że nie wiedziała, że można mieć problem z wagą i nie chudnąć jedząc to, co wtedy jadłam. Każdy "normalny" traciłby kg.
Najważniejsze to to, że zrzucenie kg to jest duży sukces osobisty dla Ciebie i ogromny plus dla Twojego zdrowia innym i tak się nigdy nie dogodzi, jak tylko siedzą na Instagramie i innych pudelkach, a do lustra nie zaglądają [emoji6]
Jasne, nigdzie indziej (choć sama bywam i bywałam w kratkę ) nie dostaje się tyke wsparcia od - co ważne - osób z podobnym problemem, co tu!Cześć można się dołączyć? Jestem obecnie w 17tygodniu ciąży, mam otyłość od dziecka. Mieszkam w UK
Jeszcze trochę i połowa będzie za Tobą Ja w drugiej ciąży ledwo się toczyłam, a Ty jak się czujesz?
Ennis92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2018
- Postów
- 5 334
Na razie jest ok, od początku przytyłam 2kg ale jestem też na diecie bo amam cukrzycę (od kilku lat) i już w 10tyg wprowadzili mi insulinę.Jasne, nigdzie indziej (choć sama bywam i bywałam w kratkę ) nie dostaje się tyke wsparcia od - co ważne - osób z podobnym problemem, co tu!
Jeszcze trochę i połowa będzie za Tobą Ja w drugiej ciąży ledwo się toczyłam, a Ty jak się czujesz?
Jedyne co to męczą mnie skurcze jelit i trochę się martwię że coś się może stać no ale jutro wizyta
reklama
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Będzie dobrze, myśl pozytywnie, inaczej ciąża będzie udręką [emoji8] każdy dzień do przodu jest sukcesem, potem będziesz się już "tylko" martwić porodem [emoji6]Właśnie tego 21.01 umówiona jestem na polowkowe, ale z racji doświadczeń czasem łapie mnie schiza. W ciążę zaszłam po 9 latach staran(niestety poronienie chybione w 10 tc), po 5 miesiącach zaszlam w kolejna, teraz chucham i dmucham jak mogę, żeby synek mógł buc z nami.
Podziel się: