reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

reklama
No to nienajgorzej [emoji16] super [emoji846] niedługo będziesz mieć połówkowe??
Właśnie tego 21.01 umówiona jestem na polowkowe, ale z racji doświadczeń czasem łapie mnie schiza. W ciążę zaszłam po 9 latach staran(niestety poronienie chybione w 10 tc), po 5 miesiącach zaszlam w kolejna, teraz chucham i dmucham jak mogę, żeby synek mógł buc z nami.
 
hej dziewczyny rzadko tu zaglądam ale ciekawa byłam co u was słychać :) poczytałam was co nie co już wiem :)

U mnie - córka z przedszkola zapalenie płuc , a potem szymonek złapał i byliśmy w szpitalu. ale już jest ok. szymonek 16tego konczy 4 miesiące. a córka w lutym 4 lata ;)
 
No to faktycznie dorodne te buraki w pracy ... Szkoda, że ludzie się tak nie przejmują, jak gadają z kimś głupim jak but. Ale jak gruby, to już masakra, jak tak można.

Mnie uwagi teściowej średnio ruszają, mało przejmuję się czyimś zdaniem, a jej już zwłaszcza. Prędzej otwarcie się z tego śmieję, czym chyba ją wkurzam jeszcze bardziej. Od mojej mamy też nigdy nie usłyszałam, że ładnie wyglądam, czy coś w tym stylu. Jak zaczęłam walczyć zdrowym jedzeniem i nic nie chudłam dłuższy czas, to sobie zdała sprawę, że to nie kwestia wpieprzania jak dzik, tylko problem zdrowotny. Potem mi powiedziała, że nie wiedziała, że można mieć problem z wagą i nie chudnąć jedząc to, co wtedy jadłam. Każdy "normalny" traciłby kg.

Najważniejsze to to, że zrzucenie kg to jest duży sukces osobisty dla Ciebie i ogromny plus dla Twojego zdrowia :) innym i tak się nigdy nie dogodzi, jak tylko siedzą na Instagramie i innych pudelkach, a do lustra nie zaglądają [emoji6]
Zdrowotnie to jakoś bardzo nie odczuwam, ale długofalowo napewno skorzystam ;) Moim marzeniem jest utrzymać wagę, a wiadomo, wszystkie my walczące już do końca życia będziemy miały tendencję do powrotu kilogramów :(
 
@milka211, dobrze że wszystko ok! Nie dziwię się ani trochę, że po stracie tym bardziej przeżywasz wszystkie zmiany w obecnej ciąży... tym bardziej super, że z synkiem wszystko super! :)
 
Cześć można się dołączyć? Jestem obecnie w 17tygodniu ciąży, mam otyłość od dziecka. Mieszkam w UK :)
Jasne, nigdzie indziej (choć sama bywam i bywałam w kratkę ;)) nie dostaje się tyke wsparcia od - co ważne - osób z podobnym problemem, co tu! :D
Jeszcze trochę i połowa będzie za Tobą :) Ja w drugiej ciąży ledwo się toczyłam, a Ty jak się czujesz?
 
Jasne, nigdzie indziej (choć sama bywam i bywałam w kratkę ;)) nie dostaje się tyke wsparcia od - co ważne - osób z podobnym problemem, co tu! :D
Jeszcze trochę i połowa będzie za Tobą :) Ja w drugiej ciąży ledwo się toczyłam, a Ty jak się czujesz?
Na razie jest ok, od początku przytyłam 2kg ale jestem też na diecie bo amam cukrzycę (od kilku lat) i już w 10tyg wprowadzili mi insulinę.
Jedyne co to męczą mnie skurcze jelit i trochę się martwię że coś się może stać no ale jutro wizyta :)
 
reklama
Właśnie tego 21.01 umówiona jestem na polowkowe, ale z racji doświadczeń czasem łapie mnie schiza. W ciążę zaszłam po 9 latach staran(niestety poronienie chybione w 10 tc), po 5 miesiącach zaszlam w kolejna, teraz chucham i dmucham jak mogę, żeby synek mógł buc z nami.
Będzie dobrze, myśl pozytywnie, inaczej ciąża będzie udręką [emoji8] każdy dzień do przodu jest sukcesem, potem będziesz się już "tylko" martwić porodem [emoji6]
 
Do góry