Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Najwyżej sproboj bez zastrzyku. Sam clostilbegytKasiu, tak, jeśli kiedyś uda mi się zaciążyć, to pierwszy wnusio/wnusia [emoji4]
Póki co teściowa chyba patrzy na nas jak na wariatów, którzy nie chcą mieć dzieci, a idą w koty [emoji23] nie dzielimy się z rodzicami problemami staraniowymi [emoji4]
No to faktycznie też nie masz wymarzonych teściów. Z moją teściową jest ten problem, że na siłę chce uszczęśliwiać wszystkich, wbrew ich woli, i w sposób i rzeczami, które im nie odpowiadają. Dziękuję za ten rodzaj przymusowej troski [emoji23] a najgorsze jest jeszcze to, że nigdy, absolutnie nigdy nie widzi swoich błędów. To zawsze wszyscy inni są winni [emoji19]teścia mam za to spoko, nienarzucający się i dający oddychać [emoji4]
Najgorzej jest, jak facet jest w rozkroku między mamusią a żoną. No ale tego na szczęście nie muszę przerabiać [emoji4]
Kattaya, dobrze mu powiedziałaś [emoji173] co z tego, że duże jesteśmy, kwestia gustu! [emoji4]
Dziewczyny, mam pytanie do tych, co się clostilbegytem i zastrzykiem na pęknięcie wspomagały. Dzwoniłam umówić się na monitoring do gina, chciałam na następną środę, wtedy miałabym 10dc. Gin jednak postanowił jechać na jakieś szkolenie i go nie ma w następną środę, więc termin mam na jeszcze następną środę, czyli będę mieć 17dc. Czy brała któraś z was może tak późno zastrzyk na pęknięcie?? Ostatnio miałam w 15 dc, dwa dni to może być duża różnica? Nie chcę cyklu stracić znowu [emoji17]
Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja tak brałam