reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Ja tam mam śladową nadzieję, że zdarzy się kilka minut, że będę trochę sexy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Ale tak na serio, to niektóre te biustonosze do karmienia są tra-gi-czne. W sensie niby jest stanik, ale zero podparcia dla biustu i piersi wyglądają na takie naleśniki. Nie wiem po co w ogóle taki stanik [emoji39] dlatego cieszę się, że te moje choć nie jakieś ładne, to chociaż spełniają swoją rolę [emoji4]

To chyba ładnie mała przybiera na wadze? :) Co mleczko to mleczko [emoji16]
No nie narzekam na swoje mleczko :D Syn na samej piersi w 1 miesiącu przybrał 2kg i ogólnie do roczku wyglądał jak ludzik Michelin ;)
A co do sexy wyglądu, chciałabym gdzieś wyjść do ludzi, ubrać się porzadnie i umalować. Nawet do głupiej biedry bym mogła pojechać. 3 tydzień mija jak ja nigdzie nie byłam po za spacerem na moim zadupiu. Po za tym musiałabym kupić sukienkę na 50-tke mojej chrzestnej i na chrzciny małej we wrześniu. Ponieważ nigdzie się bez niej ruszyć nie mogę muszę zamówić ja on-line. Nigdy tak nie kupowałam ubrań, więc mam obawy. Mam wprawdzie kilka sukienek, bo wagę mam już dawno przedciążową, ale żadna nie ma łatwego dostępu do cycków [emoji14]
 
reklama
No nie narzekam na swoje mleczko :D Syn na samej piersi w 1 miesiącu przybrał 2kg i ogólnie do roczku wyglądał jak ludzik Michelin ;)
A co do sexy wyglądu, chciałabym gdzieś wyjść do ludzi, ubrać się porzadnie i umalować. Nawet do głupiej biedry bym mogła pojechać. 3 tydzień mija jak ja nigdzie nie byłam po za spacerem na moim zadupiu. Po za tym musiałabym kupić sukienkę na 50-tke mojej chrzestnej i na chrzciny małej we wrześniu. Ponieważ nigdzie się bez niej ruszyć nie mogę muszę zamówić ja on-line. Nigdy tak nie kupowałam ubrań, więc mam obawy. Mam wprawdzie kilka sukienek, bo wagę mam już dawno przedciążową, ale żadna nie ma łatwego dostępu do cycków [emoji14]
Można jakąś kupić albo jakąś sprawdzoną kiecę przerobić nieco u krawcowej :)
Hej, ja po monitoringu, wygląda na to, że pęcherzyk pękł wczoraj/dziś rano [emoji4] za tydzień jeszcze dla potwierdzenia zrobię progesteron. Teraz drugie badanie męża i we wrześniu dalej konsultacje co robimy.
No to jak w zegareczku chyba :) [emoji110][emoji110]
 
Dzieciami zawsze i chętnie się chwalę... :) No i jestem dumna z najstarszego, tak sięuparł, tak się zaparł, że poszedł do pracy na wakacje, moja siostra pracuje w salonie samochodowym to w ichniej myjni załatwiła mu pracę :)

A to moje alieniki:
Marta to ta biedroneczka :) Emilka w białym bodziaku. Na wspólnej focie Marta to ta po lewej (wyżej) :)
Zobacz załącznik 885726 Zobacz załącznik 885727 Zobacz załącznik 885728

Super dziewczyny [emoji7]Ale wyobrażam sobie jak cieżko musi być [emoji33]Moja jedna i cały dzień muszę ja bujać karmić bujać przewijać bujać karmić itd [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Myślałam o kiecce tego typu, bo ma łatwy dostęp bufetu mlecznego. Tylko czemu wszystkie sukienki prezentują na kobiecie postury wieszaka na ubrania. Jak tu sobie wyobrazić jak będzie wyglądać na cyckach i tyłku?
A po za tym to dziś się zważyłam i mam 84 czyli kilo mniej niż przed ciążą :D Niby tylko kilo, ale ja na razie strasznie dużo jem i z powodu upałów nie chodzę na spacery tylko wieczorem siedzę z małą w cieniu na ogrodzie. Jestem pełna optymizmu, że z pomocą małego ssaka uda się zrzucić parę kilo :) Tylko niech te cholerne upały się skończą to dołożę spacery kilka km dziennie :D
Screenshot_2018-08-08-21-25-34.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-08-08-21-25-34.jpg
    Screenshot_2018-08-08-21-25-34.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 379
Myślałam o kiecce tego typu, bo ma łatwy dostęp bufetu mlecznego. Tylko czemu wszystkie sukienki prezentują na kobiecie postury wieszaka na ubrania. Jak tu sobie wyobrazić jak będzie wyglądać na cyckach i tyłku?
A po za tym to dziś się zważyłam i mam 84 czyli kilo mniej niż przed ciążą :D Niby tylko kilo, ale ja na razie strasznie dużo jem i z powodu upałów nie chodzę na spacery tylko wieczorem siedzę z małą w cieniu na ogrodzie. Jestem pełna optymizmu, że z pomocą małego ssaka uda się zrzucić parę kilo :) Tylko niech te cholerne upały się skończą to dołożę spacery kilka km dziennie :DZobacz załącznik 886315
Ładna sukieneczka :) a ten krój kopertowy to faktycznie wygodny z dostępem do bufetu [emoji4]

Też mam często problem z wyobrażeniem sobie jak to ja bym miała wyglądać w czymś :) ale mam kilka krojów sprawdzonych i ich się trzymam, wtedy ryzyko porażki jest minimalne, a od dłuższego czasu ciuchy kupuję praktycznie tylko w internecie [emoji4] no i czasem w Lidlu [emoji33]

Mnie mój mąż zaskoczył, bo jakieś 3 tyg temu w prezencie sprawił mi 2 bluzeczki do karmienia piersią [emoji16] także więcej nie będę dokupować, bo mam też sporo rzeczy właśnie z tym kopertowym dekoltem :)

Gratuluję wagi! [emoji4] Jak dołożysz kilometry to na pewno osiągniesz cel [emoji8] ja też chętnie teraz bym zobaczyła spadek wagi, dla odmiany [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Colorado już niedługo zobaczysz spadek na wadze :) Ja właśnie nigdy nie kupowałam ubrań online więc mam obawy, ale chyba zamówię kieckę, w razie czego odeśle. Moja nienawiść do zakupów stacjonarnych może stać się motywacja do odchudzania :D Będę kupować ubrania online [emoji14] Kiedyś jak mieszkałam w UK nosiłam rozmiar 38. Wprawdzie kupowałam ubrania stacjonarnie, ale szkoda mi było czasu na mierzenie, więc brałam jak leci i zawsze pasowało.
 
reklama
Nagini, najchętniej to bym poprosiła, żeby przy CC trochę tłuszczyku mi wycięli [emoji57] ale to by było pójście na łatwiznę hehe

Też nie lubię stacjonarnie kupować , męczą mnie kolejki, grzebanie w stertach ciuchów za rozmiarem, a w internecie mogę sobie posortować rzeczy i szukam np wśród samych niebieskich sukienek [emoji23]

Ale UK to chyba jest fajniejszy wybór większych rozmiarów :) nie?

Wygoniłam dziś męża na sushi z kolegą, cały czas ma poczucie, że musi siedzieć już ze mną, jakby coś się zaczęło [emoji16]
 
Do góry