reklama
kasia0121
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2017
- Postów
- 818
Paula ja podobnie jak Mimi, w okolicach 20 tygodnia poczułam że w brzuchu siedzi lokator
Mimi zazdroszczę pogody, u nas cały dzień mżawka, spacer tylko wirtualny w Internecie . Noce nasze jak rosyjska ruletka, raz idealne a czasami przy 4 pobudce mam ochotę strzelić sobie w łeb
Jak dobrze że nie jestem sama w tym świątecznym szaleństwie. Mąż twierdzi że to nadaje się na leczenie, ale skoro jest nas więcej to ze mną wszystko w porządku
Mimi zazdroszczę pogody, u nas cały dzień mżawka, spacer tylko wirtualny w Internecie . Noce nasze jak rosyjska ruletka, raz idealne a czasami przy 4 pobudce mam ochotę strzelić sobie w łeb
Jak dobrze że nie jestem sama w tym świątecznym szaleństwie. Mąż twierdzi że to nadaje się na leczenie, ale skoro jest nas więcej to ze mną wszystko w porządku
Szafirek90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2017
- Postów
- 478
Ja pierwsze ruchy poczułam dokładnie 11 października, byłam wtedy w 17+6 przez tydzień czułam je raz dziennie a później już kilka razy dziennie.Od dwóch dni zauważyłam, że wypchało mi brzuchgdyby nie fałdki, pewnie miałby już prawie ciążowy kształt, a tak to muszę jeszcze poczekać. Na razie jestem na etapie oczekiwania na pierwsze ruchy. Jestem ciekawa, kiedy to nastąpi. Wiem, że jest jeszcze za wcześnie, pewnie dopiero koło świąt się uda, ale czekam z niecierpliwościąa jak to było u was? Kiedy poczułyście pierwsze ruchy?
Wspaniałe uczucie
Dziewczyny trafiłam na taki sklep: Link do: Dolce Sonno według mnie ceny dobre bo bodziaki w okolicy 10-12zł, pajace 20-25 zł.
Kurcze stałam dziś godzinę nad półką z farbami i nic nie wybrałam! Sama już nie wiem jaki chce ten pokoik.. Ma być ładny, przytulny.. Meble będą biało szare, nie chcę żeby było w nim zimno a niebieskie odcienie są zimne.. Nie chcę też żółci czy pomarańczy.. Zielony- miętowy też raczej zimny.. Ych ciężkie życie kobiety
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Hej! Witamy się niedzielnie [emoji5]
Jak u Was pogoda? U nas dziś pochmurnie.
Dzisiaj miałam dobra noc. Jakiś przypływ mocy hehe
A ogólnie to mam problem z Filipem bo jest niejadkiem....
Nadal nie dogonił wagi urodzeniowej. W środę na wizycie ważył 3600 i wczoraj go zwazylam i nadal 3600.... eh kolejna wizyta w tą środę ze względu właśnie na tą wagę... Boje się żeby nie pokierowala nas na szpital.
Mały je w granicach 30-80 na porcję ale jak zje ta gorna granice to zaraz ulewa [emoji53]
Jak u Was pogoda? U nas dziś pochmurnie.
Dzisiaj miałam dobra noc. Jakiś przypływ mocy hehe
A ogólnie to mam problem z Filipem bo jest niejadkiem....
Nadal nie dogonił wagi urodzeniowej. W środę na wizycie ważył 3600 i wczoraj go zwazylam i nadal 3600.... eh kolejna wizyta w tą środę ze względu właśnie na tą wagę... Boje się żeby nie pokierowala nas na szpital.
Mały je w granicach 30-80 na porcję ale jak zje ta gorna granice to zaraz ulewa [emoji53]
Zuza87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2017
- Postów
- 1 912
Hejo
U nas zimnooo!
Szafirek u nas niebieskie ściany więc nie pomogę
Szkoda że położnej się nie chce do Was przyjechać, może by coś doradziła...U nas dziś na razie leniwie,chłopcy leżą na kanapie i patrzą na bajkę Dominio rośnie,rośnie i rośnie... zdecydowanie za szybko...
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
U nas zimnooo!
Szafirek u nas niebieskie ściany więc nie pomogę
Szkoda że położnej się nie chce do Was przyjechać, może by coś doradziła...U nas dziś na razie leniwie,chłopcy leżą na kanapie i patrzą na bajkę Dominio rośnie,rośnie i rośnie... zdecydowanie za szybko...
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Wcześniej nie ulewal wcale. A potem stopniowo zaczęło się coraz więcej. Jak nieraz uda się ze zje ok 80 to z połowę albo i więcej zwróci :/Mimi a dużo ulewa? Może spróbuj mleko Ar albo dawaj częściej mleko ale w mniejszych porcjach.Odbija się mu po jedzeniu?
Z odbijaniem różnie. Nieraz się uda a nieraz nosze go długo i nic....
Boje się trochę zmiany mleka. Z kroliczych boberkow udało nam się uzyskać normalną kupkę
reklama
Wcześniej nie ulewal wcale. A potem stopniowo zaczęło się coraz więcej. Jak nieraz uda się ze zje ok 80 to z połowę albo i więcej zwróci :/
Z odbijaniem różnie. Nieraz się uda a nieraz nosze go długo i nic....
Boje się trochę zmiany mleka. Z kroliczych boberkow udało nam się uzyskać normalną kupkę
Mimi, jeśli zjada aż 80ml to trochę dużo jak na 2tyg maluszka i może dlatego ulewa .
Pamiętam ze pisałaś że z powodu braku kupy dawałaś miarke mleka na 40ml wody- 2 miarki na 80ml więc a tą samą wartość kaloryczna co w 60ml wg przepisu. Myślę że oni jednak mają rację pisząc by nie zmniejszać ani nie zwiększać ilości proszku na ilość wody. Lepiej żeby zjadł te 50 czy 60ml i może by nie ulewał a byłby najedzony. Oczywiście między jedzeniem tak po godzinie czy 1,5h daj mu 10 czy 15ml wody i wyjdzie na jedno jeśli chodzi o problem z kupką. Nie ma co rozpychać zbytnio żołądka, stopniowo będzie wypijał więcej to mu się pojemność żołądka zwiększy.
Nie piszę tego żeby krytykować. Mój czasem też ulewa do dziś szczególnie jak ma skok wzrostu i jak mu się wydaje że łyknie 180ml i bezboleśnie się przyjmie no way. .. uleje na bank. Choć niby piszą że dziecko 5,5 miesięczne powinno już zjadać nawet 210ml.
Mieliśmy straszny problem z kupą - po szczepionce na rotawirusa przestał robić regularnie kupy , po 9-10 dni nie robił, dopiero jak dostawał czopek była kupa. Nie miał zatwardzenia tylko zaparcia bo kupa jak już wyszła to była miękka. Teraz ma rozszerzoną dietę i dzięki temu że je warzywa robi codziennie , więc kamień z serca ...
Podziel się: