reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

Dziewczyny, straszne te przeżycia. Ja mam wiedzę tylko teoretyczną, co robić, nie wiem, czy to skutkuje, ale na wszelki wypadek napiszę:
jak dziecko się zachłyśnie i przestaje oddychać, to przede wszystkim zmienić pozycję - nie może leżeć,
jak to nie działa - trzymać tak, żeby leżało na brzuchu, główką w dół (na naszym ręku lub nodze) i poklepać plecki
ostatnia wersja - ułożyć dziecko wzdłuż na naszych udach na plecach, główką w dół, nadgarstek oprzeć trochę poniżej mostka (czyli + / - tuż nad pępkiem), a palce lekko ugięte na klatce piersiowej i kilka razy wykonać taki "przeskok" - uderzyć palcami, a potem zaraz nadgarstkiem - jest to odpowiednik walenia w przeponę dorosłych (taką akcję widać czasem na amerykańskich filmach, u nas nie wiadomo dlaczego tego nie uczą). Mam nadzieję, że w miarę da się zrozumieć te moje opisy - uczyli mnie tego na kursie pierwszej pomocy, pamiętam jak to wyglądało, ale jasnej instrukcji na piśmie nie mam. Oby to nikomu nie było potrzebne
 
reklama
o raju ale miałyście przeżycia :baffled: współczuję i mam nadzieję że już się to nie powtórzy...

a może któraś ma sprawdzone sposoby na mega odparzenie? Pysia ma okropne ropne krostki na pupie... często przy okazji puszczania "bąka" robi odrobinę kupy a ja niestety nie zawsze to wyłapię i kurcze tak mi jej szkoda a sudocrem nie może sobie z tym poradzić... co robić???
 
Wisnia, podobno pediatrzy wypisują receptę na jakis specyfik robiony w aptece. który super działa na odparzenia. My nie mamy takich problemów, bo Oliwka odrazu podnosi alarm, jak zrobi kupkę, nawet malutko, tak jej przeszkadza. Przed odparzeniami to chroni, za to pieluch mi schodzi strasznie dużo :baffled: Od wczoraj przeszłyśmy na Pampersy "dwójki".

Irtasia, lekarz mi niewiele pomógł. Powiedział, ze jak sie powtórzy, to pojechac do szpitala dziecięcego, bo oni mają wszelki sprzęt do badań pod ręką. W środę idę na szczepienie, to może lepiej mnie załatwią niż telefonicznie.
 
To jest właśnie to czego ja sie cały czas boję- to zachłystywanie się. Moja Tosia nawet przy karmieniu piersią ma takie akcje, bo za szybko mi to mleko leci i ona nie nadąża tego połykać. Ale do tej pory to były takie drobne zachłysnięcia. Na szczęście nie przezyłam tego co Ty kasiad i mam nadzieje że nigdy nie przezyje. I obys Ty tez nie musiała...
 
Straszne kasiad to co piszesz...a lekarze tez niepowazni, nie potrafia nic tresciwego powiedziec, doradzic, eah :eek: ?Moj Filip tez kilka razy sie zachłysnal jak ciagnał z piersi, ale nie az tak mocno....ale gdyby taka sytuacja wystapiła to tez bym straciła głowe co i jak :-(
 
Wczoraj na szczęście nie było problemów z oddechem (to nie jest krztuszenie, tylko nagle przestaje oddychac), za to już trzecią noc z rzędu mała nie śpi między 23. a 3,30. i starsznie wtedy marudzi. Niby chce wtedy cycka, rzuca się na niego, a za chwilę wykręca głowę i się wkurza, jakby jej nie leciało, a leci, bo widzę. Jestem padnięta po takiej nocy, bo musze ją nosic, żeby nie obudziła starszych dzieciaków, bo przecież muszą się wyspac do szkoły. Teraz mała sobie smacznie odsypia noc a ja zaraz zabieram się za obiad.
 
kasiad, moja Wiktoria też mi daje w kość w nocy. Po kąpieli albo marudzi albo wisi przy cycku. Zasypia i owszem, ale tylko na parę minut i to u nas na rękach. Gdy ją odkładamy do łóżka, ochota na sen się kończy. Potrafi tak od 20 do 2.30. Do tego płacze, pręży się i budzi pewnie wszystkich w najbliższym sąsiedztwie. Trzy noce z rzędu to mi wyglądało na kolkę, dlatego na wszelki wypadek podaję jej infacol. Po tym środku jest dużo lepiej. Nie pręży się tak, nie ma problemów z kupką, jedyne co pozostało to zarwane noce:baffled:
 
Hej dzewcyny, mam pytanko, jak ubieracie swoje malenstwa na spacery?

Zastanawiam sie czy ubrany maluch w spioszki i kaftanik+koszulka, na to grubwe polarowe spodenki i kurteczka( bo nie ma kombineznu) wystarczą....a może jeszcze coś pod ta kurteczke i spodnie???W wózeczku ciepły kocyk i pokrowiec na gondole...czy to bedzie oki??
 
Wg mnie w zupełnosci starczy Mysia :tak:
Jak chcesz się przekonac, cz dziecku jest nie za ciepło i nie za zimno, to wsuń na dworzu rękę pod ciuszki na jego kark, jeśli jest suchy i ciepły to jest ok. Jak jest chłodny to jest maluszkowi za zimno, jak jest spocony - to za ciepło.
 
reklama
:-D MOJE SERCE LAILA ma dzisiaj miesiac!!!! :tak: I Tatus kupil wczoraj super aparat fotograficzny (bo ostatnio 3 tygodnie nie mieloismy) i bedziemy zdjatka robic Skarbowi!!!

tez mysle mysia23 ze takie ubranko powinno byc ok, ale jak mowi KAsiad proba karku jest sprawdzona!!!

Moj Lailus zachowywal sie tak jak Wasze dzieci najpierw w nocy teraz w dzien i w nocy- mam nadzieje ze to etap przestawiania sie i ze wkrotce nedzie miala fazy czuwania tylko w dzien ( no wczoraj w sumie miala- od 18.30 do 1 w nocy!!!!- nie wiem skad ma tyle sil moj Skarb!!! i widze ze jest padnieta ale nie-prezy sie chce jesc nie chce spac...a teraz slodziutko spi obok i jest taka grzeczniutka)

A tak w ogole to czytalam troche te ksiazke Jezyk niemowlat Hoggs na poczatku stwierdzilam€: Laila to Anoleczek, po paru dniach ze Sredniaczek a teraz ze Poprzeczniak bo wszytko robi inaczej: po spacerze nie spi tylko jest aktywna, bo kapieli to samo, nie spi w dzien i w nocy- slodkie to moje Dzieciatko!!!!!!!!!
 
Do góry