reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

martula25 normalnie podaje sie od 4 miesiaca ale ja zawsze wprowadzam szybciej tylko ze je rozcieczam a jak sie karmi piersia to nietrzeba jeszcze mleczko z cycusia wystarcza
 
reklama
Martula, zostaw to mleko, przystawiaj małą częsciej, to się napewno unormuje. Zobacz, nawet ja sobie poradziłam, choc miałam ogromne problemy z ilością mleka. Jak dasz butlę raz dziennie, to nie zwiekszy się produkcja mleka. Przetrzymaj to, spróbuj przynajmniej :tak:
A czy Ty łykasz Cerazette?
 
irtasia27 i Kasiad! Wasze szkrabki dzisiaj kończą 3 miesiące!!! Wszystkiego najlepszego dla naszych najstarszych lutowych dziewczynek! :-D Rany ale ten czas leci... :szok: :laugh2:

martula25: przede wszystkim to spróbuj mysleć pozytywnie, to i mleczka będzie tyle ile trzeba :tak: Tosia jest bardzo dobrze odżywiona, więc jak nawet przez te kilka dni kryzysu przybierze poniżej normy, to nic się złego nie stanie.
Ale to nieprawda, że jak się poda zamiast piersi raz dziennie mleczko modyfikowane, to w piersi się nie zwiększy, nie słuchaj tego :-p :-p :-p
Problemy z ilością pokarmu to ja też miałam, i to większe niż Kasia bo Kasiad dokarmiła Oliwkę w sumie tylko kilka razy, o ile dobrze pamiętam? A ja przez cały pierwszy miesiąc musiałam karmić małą pół z piersi, pół z butelki modyfikowanym mlekiem. A pomimo to, ilość mleka się ZWIĘKSZYŁA, powoli bo powoli, ale rosła i rosła, aż w końcu dogoniła apetyt mojego Milutka :tak: Martula jeśli to dokarmianie Cię uspokaja, to dobrze.. przestaniesz się przez to stresować że małej nie starcza i produkcja prawdopodobnie wróci szybko do normy :happy:

A Cerazette ja też łykam już 3 tygodnie i nie widzę, żeby mleka było przez to mniej. Wręcz ostatnio wydaje mi się, że jest go więcej niż kiedykolwiek choć piersi nie są przepełnione, ale po cycusiach mała już nie chce pić mleka ściąganego z butelki, więc jej wystarcza :happy:
 
no wreszcie ktos w obronie Cerazette!!!!;-) :-p ;-)
JA biore je od 2 tygodni, wczoraj po tych postach zalamalam sie i sobie wmowilam ze mleczka mam mniej i ze to tragedia sie zaczyna, dodatkowo mam problemy z biurokracja niemiecka i tak mnie to wszystko przywalilo wczoraj ze pol wieczoru przeplakalam....dzis po spacerze i zjedzeniu kinder bueno mi przeszlo....
no a wracajac do tabletek, ja tez mam piersi miekkie ale chyba pokarmu jednak wystarczajaco (wiem ze wczoraj w akcie rozpaczy dochodzilam do innych wnioskow :baffled: ).....wiec tez mi sie wydaje jak JOASKOWI ze pozytywne myslenie jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo wazne.:-) :tak: :-D :laugh2: :happy:
 
reklama
Do góry