Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
susumali: nie wiem jak ta Twoja poduszka wygląda.. jeśli tak jak typowa z kompletu dla dzieci, czyli 40x60 i płaska jak naleśnik to ja bym jej nie dawała, ale raczej dlatego, ze nic jej taka poduszka nie daje i wcale nie będzie miała przez nią wyżej główki a może ją gnieść pod szyjką. Natomiast nie wydaje mi się, żeby taka poduszeczka była dla dziecka zagrożeniem. Myślę sobie, że to stereotyp który dotyczył normalnych poduszek (takich grubych sprzed lat), a który teraz pozostał i jest powtarzany pomimo tego, że dla dzieci produkuje się teraz całkiem płaskie poduszki. Choć oczywiście mogę się mylić.
A co do tego uduszenia się poduszką to wydaje mi się, że więszym zagrożeniem jest np. rożek dla noworodków... moja Milenka tak mocno w niego nosek zawsze wtula (śpi w rożku do tej pory!) że czasem się zastanawiam jak ona w ogóle jest w stanie oddychać i wtedy ją przekładam. Uspokaja mnie to że mamy monitor oddechu.
Ale ten klin dla niemowląt jest super, Kasiad zdaje się też takiego używa.. ja w każdym razie polecam to zamiast poduszki
A co do tego uduszenia się poduszką to wydaje mi się, że więszym zagrożeniem jest np. rożek dla noworodków... moja Milenka tak mocno w niego nosek zawsze wtula (śpi w rożku do tej pory!) że czasem się zastanawiam jak ona w ogóle jest w stanie oddychać i wtedy ją przekładam. Uspokaja mnie to że mamy monitor oddechu.
Ale ten klin dla niemowląt jest super, Kasiad zdaje się też takiego używa.. ja w każdym razie polecam to zamiast poduszki