Ja od początku myję włoski Tosi mydłem bambino- zreszta całą ją tym myjemy.
Dzisiaj, po zobaczeniu zdjęcia Oliweczki, gdzie Zosia leży w wanience na gąbce, przypomniałam sobie, że przecież tez taka mam, tylko nie uzywam-czekałam, aż Tosia trochę większa będzie. No i dzisiaj ją użyłam i super- Tosia leżała zadowolona i nie wiedziała co się dzieje:-)
My też kapiemy się codziennie- po pierwsze dzidzia jest później pachnąca i świeżutka, a po drugie to nasz rytuał, po którym na pewno Antosi lepiej się śpi.
Kapiel jest ok 20. Potem jedzonko i z zaśnięciem nie ma problemu. Niestety tylko dwa razy zdarzyło się, że Tosia po zaśnięciu po kapieli obudziła sie dopiero rano:-( Zwykle o 1 już jest pierwsza pobudka. Potem ok 4, ok 7, ok 9 i wtedy juz wstajemy:-)
Dzisiaj, po zobaczeniu zdjęcia Oliweczki, gdzie Zosia leży w wanience na gąbce, przypomniałam sobie, że przecież tez taka mam, tylko nie uzywam-czekałam, aż Tosia trochę większa będzie. No i dzisiaj ją użyłam i super- Tosia leżała zadowolona i nie wiedziała co się dzieje:-)
My też kapiemy się codziennie- po pierwsze dzidzia jest później pachnąca i świeżutka, a po drugie to nasz rytuał, po którym na pewno Antosi lepiej się śpi.
Kapiel jest ok 20. Potem jedzonko i z zaśnięciem nie ma problemu. Niestety tylko dwa razy zdarzyło się, że Tosia po zaśnięciu po kapieli obudziła sie dopiero rano:-( Zwykle o 1 już jest pierwsza pobudka. Potem ok 4, ok 7, ok 9 i wtedy juz wstajemy:-)