reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

szukam i szukam ale nie mogę znaleść a co Hubertowi się stało na co ta maść????.

ech bo ja chyba na innym wątku pisałam, chyba na "Mamy lutowe-łączmy się":sorry:
zrobiła mu sie tzw sklejka, czyli przykleił sie napletek do siusiaka, no i w niedziele zrobiła mu teściowa zabieg i odkleiła ten napletek, bo inaczej mogłoby tam dojsc do stanu zapalnego albo nawet do stulejki a wtedy to wiadomo, raczej operacyjne usuwanie:baffled:
no i teraz musze mu to smarować tym antybiotykiem zeby sie ładnie zagoiło,a wiadomo to wrażliwe miejsce na dodatek podraznione przez to odklejenie no i masakra ogólnie z myciem tego miejsca i smarowaniem:baffled:

Dobrze że z Szymkiem juz lepiej, oby szybko wrócił do pełni zdrowia:tak:

A na temat mleka sie nie wypowiem;-):-p:-D
 
reklama
Rosmerta a jakieś kąpiele np w korze dębu nie przyspieszą gojenia ? ja nawet Emilkę przy odparzeniu sadzałam w ten napar :sorry:


....ale mi się przypomniało jak my się z tymi odparzeniami męczyłyśmy :baffled:

co do mleka to moja nie pije i żyje ;-)
 
to jak zrobisz Kasiad zaczniesz wprowadzam mleko krowie ? a co mówiła na policzki jak jej powiedziałaś jakie się robią ?
Nic nie powiedziała, u lekarza były nieskazitelne akurat pechowo :crazy:
A co do mleka, to uważam, że wystarczą narazie Oliwce przetwory mleczne, są znacznie zdrowsze od samego mleka. Nie wiem, co ta lekarka się tak przyczepiła do tego mleka krowiego zwykłego, to mleko dzisiejsze i tak w trakcie procesu produkcji pozbawiane jest większości wartości, więc po co mam dziecku je dawać. Ale tak naprawdę to Oli coś tego mleka będzie dostawać jak się zrobi ciepło w lodach, to i próba będzie :sorry:


Rosmerta, biedny Hubercik, no ale jak trzeba smarować, to trzeba, nawet na siłę niestety:-(
 
co do mleka to moja nie pije i żyje ;-)

hehehe:-D Hubert też :tak::-D

a co do tych naparów, to może spróbuję w tej korze dębu:eek: tylko ze wtedy i tak bym musiała mu w tym naparze ten napletek odciagnąc zeby to tam weszło, a wiadomo ze na długo nie mozna tego tak ściągać zreszt a nie da na dłuzej niz dwie sekundy:sorry: więc w sumie nie wiem czy uda sie to zrobić:nerd::eek:
 
Loj Biedny Hubcio....wiem co to za masakra....moja siostra tez musiala tak robic Dawidowi......
Ale lepiej teraz jak pozniej ktos obcy i w szpitalu musialby mu to robic:-(
 
A u nas ciagle szorstkie nogi, rece i troszke policzki.....
nadal wykluczone jogurty, sery i czekoladki........
plukanie prania razy 2......
Kupilam jednak wczoraj emulsje do ciala emolium.....moze bedzie lepiej..oby jak nie to wizyta u dermatologa bedzie:baffled:
 
a co do tych naparów, to może spróbuję w tej korze dębu:eek: tylko ze wtedy i tak bym musiała mu w tym naparze ten napletek odciagnąc zeby to tam weszło, a wiadomo ze na długo nie mozna tego tak ściągać zreszt a nie da na dłuzej niz dwie sekundy:sorry: więc w sumie nie wiem czy uda sie to zrobić:nerd::eek:
Rosmerta a nie możesz mu tego naparu dodawać do kąpieli:confused:
 
reklama
Rosmerta jeśli na skórę mu źle nie podziała to mozesz tylko używaj gorszych ręczników do wytarcia po tym Hubcia ;-):sorry: albo zapytaj się teściowej czy Hubercik może posiedzieć w tym naprze bo nie wiadomo jak skóra na to zareaguje ?:confused:
 
Do góry