rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Kasiad ja Ci powiem szczerze,że jak dla mnie to duzo 2 godziny oglądania bajek przez dzieci,tym bardziej ,że wielu psychologów dzieciecych odradza oglądanie telewizji przez dzici do 2 roku życia.No ale łatwo powiedzieć,trudniej zrobićSama borykam sie z tym,że Kuba naciąga na bajki,ale jestem konsekwentna(tzn, staram sie),no i puszczam ulubionego Pieska Puppy w porze przed drzemką,czasem jest to 15,czasem 20 minut.Jak jest mąż,to czasem Kuba obejrzy coś na Mini Mini(Noddy,..)
Aha,no i rano o 8.00 oglądamy Noddiego(jakieś kilka minut).
Z tym,że Kuba dość ładnie potrafi sam sie bawić.Mam kilka pudeł(jedno z puzzlami,inne ze zwierzątkami,czy bajeczkami)i mu wyciągam po jednym.Dziś np. bawił sie domkiem(taki dla lal,ma tam Shreka i krasnoludki)przez 30 minut,podobnie jest ze śmieciarą Wadera.
No i Kuba też taki przytulasek,ładnie zajmuje sie swoimi misiami i lalą(ma jedną-bobaska),karmi je,przytula,karze nam całować...śpiewa "aaa koki dwa"Rano obsypuje mnie buziakami
A jak czymś sie zachwyca,krzyczy "ojej".Dziś znów zachwycał sie śmieciarą i piaskarką
Aha,no i rano o 8.00 oglądamy Noddiego(jakieś kilka minut).
Z tym,że Kuba dość ładnie potrafi sam sie bawić.Mam kilka pudeł(jedno z puzzlami,inne ze zwierzątkami,czy bajeczkami)i mu wyciągam po jednym.Dziś np. bawił sie domkiem(taki dla lal,ma tam Shreka i krasnoludki)przez 30 minut,podobnie jest ze śmieciarą Wadera.
No i Kuba też taki przytulasek,ładnie zajmuje sie swoimi misiami i lalą(ma jedną-bobaska),karmi je,przytula,karze nam całować...śpiewa "aaa koki dwa"Rano obsypuje mnie buziakami
A jak czymś sie zachwyca,krzyczy "ojej".Dziś znów zachwycał sie śmieciarą i piaskarką