reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

mała zrobiła sie bardzo agresywna
ma napady dosc silne i coraz czestsze
ma na to wpływ tarczyca ale troszku sie boje bo albo ona zrobiła sie za bardzo agresywna albo ja mam kryzys i nie wyrabiam:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
albo to taki okres.
Szymek tez ostatnio robi sie agresywny potrafi podejsc ugrysc i placze ze zrobil komus ała albo podejdzie wezmie auto mi kogos nim rabnie nie patrzac gdzie uderza.
no al podobno to normlane bo u dzieci teraz rozwija sie ich osobowosc i zaczynaja miec pierwsza w zyciu burze hormonow i czasem dlatego nie wiedza co ze soba zrobic.
 
u nas jest podobnie, Hubek tez czasem nie panuje nad sobą, i jak się zdenerwuje czy coś nie po jego mysli to zaraz agresor: bije lub gryzie, a potem mu smutno, aż łezki ma w oczkach i sie przytula, bo wie ze źle zrobił i przeprasza w ten sposób. nie umie wyrażac po prostu swoich negatywnych emocji i robi to w ten sposób, ale mnie też czasem nerw bierze na niego:sorry2:
 
no i widzicie to co napisalam sie powtarza wiec AGUSIA damy rade
a co do nerowo to chyba normalne ale ja wtedy ide na bok licze to 10 bo do 3 to zdecydowanie za malo i mysle sobie kurcze to moj malec przeciez on taki kochany patrze na zdjecie jak byl malusi i wszystko przechodzi - no jedynie siniaki czasem zostaja:baffled:
 
:baffled: Emila dziś jest taka że mam łeb wielki jak szafa na dodatek jestem podenerwowana tak że bym rozniosła chatę :wściekła/y:liczenie do tysiąca nawet nie pomoze :angry:
 
A Oli dziś nadzwyczajnie spokojna.
Ale te ataki złości to normalka, jedne dzieci przechodzą ten trudny okres trochę łagodniej inne gorzej.
 
No dokładnie.Dorastaja nasze maleństwa.Ale fakt,ze ilość leków,stres związany z leczeniem i dolegliwości moga nasilać ten trudny okres.Kuba rano maruda,po południu Aniołek.(dziś):tak:
 
bo nas sie ciagle pytaja :zawstydzona/y:
czy dziecko jest nadpobudliwe?
juz sama nie wiem
podejrzewałam za niska dawke eyturoxu no ale jak mowicie ze nie:dry::hmm:
 
reklama
Konrad tez nerwus i złosnik.W momencie jak czytalam co napisałyscie Konrad walnal mnie metalowym samochodem w nos.Rozryczalam sie jak bobr.Pierwszy raz obejrwalam tak mocno:sad::unsure::surprised::hmm:.On sie tylko patrzył:dry:.
Co do nadpobudliwosci,to psycholog dziecieca mowila mi,ze mozna ja stwierdzic dopiero w wieku szkolnym.Konrad juz ma:hmm:
 
Do góry