irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Ja wlasnie tak robie ze udaje ze tego niewidze czasami skutkuje a czasami nie w zaleznosci o co poszloDziewczyny mają rację Nuśka, trzeba przeczekać. Może jedynie zamiast mówienie ostrym tonem "nie wolno",udaj, że tego nie zauważasz, poprostu odejdź i nie zwracaj uwagi, dziecko chce zwrócić na siebie uwagę, jak zobaczy, że nie osiągnęło efektu, to w końcu zrezygnuje - wg mnie taka reakcja a właściwie jej brak daje lepsze efekty. Choć niestety nie będzie to tak odrazu. Dzieci w tym wieku nie potrafią panować nad emocjami, ta nauka niestety musi trochę potrwać Najważniejsze, żebyś miała świadomość, że Julka nie robi Ci na złość, ona poprostu nie potrafi poradzić sobie z własnymi emocjami. Po skończeniu 2 roku taki bunt powinien się wyciszać.
a co do wieku buntu to u mojej Jacki trwal do 3 roku az niewytrzymalam i dalam klapsa i wtedy sie skonczylo bo taki 3 latek wie juz o co lotto i rzuca sie na ziemie po to zeby cos osiagnac a takie male brzdace jak nasze nie umia dac sobie rady z emocjami
Takze glowa do gory i czekamy