reklama
A czy to nie jest przypadkiem objaw zapalenia ucha?
Kurde, to chyba się wcześniej wybiorę do tego lekarza.




Lenulka skoro ten objaw jest tylko wieczorem to pewnie są to zęby
Czasami zdaża się to w ciągu dnia ale baaaaardzo żadko, wieczorem jest strasznie:-(.
Ja tu z Wami gadu gadu na temat płaczu Lenki przy wieczornym ssaniu, a moja Oliwka właśnie przed chwilą zrobiło to samo. Cały dzień pogodna, a przy wieczornym cycu ryk nie z tej ziemi. Łapała cyca, zaciągała, puszczała i w ryk- i tak w kółko. Karmienie nie miało sensu, dałam jej lek p/bólowy, odczekałam 20 minut, zaciągnęła, no i natychmiast zasnęła mi na rękach.
Takie reakcje mogą występować przy wyrzynaniu się zębów słyszałam.
O właśnie, Kasiad może mieć racjęLenulka jeśli masz żel na ząbkowanie, to spróbuj nim małej posmarować dziąsełka przed karmieniem, bo on ma właściwości znieczulające to powinno pomóc, jesli to ząbki
![]()
Dzięki dziewczyny, dzisiaj posmaruję żelem dziąsłą przed jedzeniem mam nadzieję, że to pomoże

Ja tu z Wami gadu gadu na temat płaczu Lenki przy wieczornym ssaniu, a moja Oliwka właśnie przed chwilą zrobiło to samo. Cały dzień pogodna, a przy wieczornym cycu ryk nie z tej ziemi. Łapała cyca, zaciągała, puszczała i w ryk- i tak w kółko. Karmienie nie miało sensu, dałam jej lek p/bólowy, odczekałam 20 minut, zaciągnęła, no i natychmiast zasnęła mi na rękach.
No własnie to identycznie, na szczęście Lenka zasnęła bez żadnych problemów i dzisiejsza nocka też super :-)


O właśnie, Kasiad może mieć racjęLenulka jeśli masz żel na ząbkowanie, to spróbuj nim małej posmarować dziąsełka przed karmieniem, bo on ma właściwości znieczulające to powinno pomóc, jesli to ząbki
![]()
Joasiek, posmarowałam dziąsła Lence przed jedzeniem, było lepiej ale to nie co dawniej, jak spokojnie się wtulała i jadła


Lenulka mam to samo od dwóch dni. Wczoraj sytuacja się powtórzyła. Ja oprócz posmarowania dziąseł, daję Oliwce wtedy 2,5 ml Ibumu + syropu p-bólowego, ktory mi polecila znajoma w aptece. Jest ponoć na tyle silny, że dość skutecznie znieczula, a jest przy okazji bezpieczny dla tak małego dziecka (do stosowania powyżej 6 miesiąca życia). Po 20 minutach od podania syropu mala przestaje ryczeć przy jedzeniu i zasypia. Sam żel nie wystarczaJoasiek, posmarowałam dziąsła Lence przed jedzeniem, było lepiej ale to nie co dawniej, jak spokojnie się wtulała i jadła. Może to te zebule
, bo w ciagu dnia nie ma problemu, w nocy też spokój. Tylko wieczór!

reklama
Tak, pisałam, że mały ma kolkę, a tu figa
Brzuszek, owszem, trochę boli jak bączki idą, ale nie za długo, a powód płaczków jest inny - ja nie chcę się bawić z babcią, ja chcę do mamy!
Zostawiłam go przedwczoraj na 2 godziny z babcią, to najpierw ryczał, a potem zasnął (i tu chyba był brzuszek), ale dziś wyszłam na pół godziny, cały ten czas podobno przepłakał, a przestał, jak go wzięłam na rączki
I potem u babci na rękach wytrzymywał ok 3 minut. Czarno widzę mój powrót do pracy. Niby tylko 4 godziny dziennie + dojście, ale w takiej sytuacji:sick: A przecież od miesiąca codziennie co najmniej 2 godziny jesteśmy u babci, powinien się już oswoić. Chyba przez te pozostałe dni będę cały czas spędzać u mamy, bo przecież musi się przyzwyczaić. A babcia nie ma całego czasu dla niego, bo zajmuje się też starszą wnuczką i musi się dzielić na dwoje. Trzymajcie kciuki, co?



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 136
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 520
Podziel się: