Mojemu dziecku odnowiła się kolka Już było dobrze, ze 2 tygodnie Infacol dawałam mu już tylko profilaktycznie przed ostatnim wieczornym karmieniem, a od jakichś 3 dni - porażka. Koło 10-11 jest ryk, aż mi się serce kraje:sick: Dziś miał już 3 ataki - na szczęście nie tak długie, jak kiedyś, ale za każdym razem 10-15 minut tak się męczy, że coś strasznego. Moja mama raz z nim akurat została na pół godzinki, chciała mu podać koperku włoskiego, ale normalnie się bała, że się zakrztusi, tak wył i się zanosił
Jutro szczepienie, to przy okazji pogadam z lekarką, może coś jeszcze doradzi
Jutro szczepienie, to przy okazji pogadam z lekarką, może coś jeszcze doradzi