reklama
Ja tez, dlatego pytam. A teraz to nawet piję piwo z lodówki, ale byłaby wtopa na całego
a racja dobrze że u mnie żadna puszka nie stała bo wczoraj mój Robert kupił sobie piwo i lubi puszki zostawiać ;-) no fakt że była butelka ale na szczęście tylko po karmi malinowym ;-)
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Dziewczyny, jak z apetytem u Waszych brzdąców w czasie tych upałów?
Bo ja z ledwością wmuszam w Milenę może połowę tego co jadła do tej pory.. na pierś prycha, pociągnie kilka razy i koniec, Bebilon ewentualnie może być, ale w małej ilości... herbatki ani wody wogóle.. nie mówię już o spaniu bo nie śpi w dzień wogóle, widzę że te upały jej bardzo dokuczają (dzisiaj było u nas 32 stopnie w cieniu!!!) i na spacerki jej nie wyciągam nawet, siedzimy w domu. Ale martwi mnie to, że nie chce jeść :-(
Bo ja z ledwością wmuszam w Milenę może połowę tego co jadła do tej pory.. na pierś prycha, pociągnie kilka razy i koniec, Bebilon ewentualnie może być, ale w małej ilości... herbatki ani wody wogóle.. nie mówię już o spaniu bo nie śpi w dzień wogóle, widzę że te upały jej bardzo dokuczają (dzisiaj było u nas 32 stopnie w cieniu!!!) i na spacerki jej nie wyciągam nawet, siedzimy w domu. Ale martwi mnie to, że nie chce jeść :-(
Patch
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 1 306
Joasiek, Staś też bardzo źle ten upał znosi, je dużo mniej, wmuszam w niego herbatkę, no i usypiam go co jakiś czas, bo byśmy z nim nie wytrzymali. Jest strasznie zmierzły. Najlepiej mu w samej pieluszce, tzn. najlepiuej bez pieluszki, ale tego się boimy, bo nie chcę mieć wszytstkiego obsikanego, a i tak co chwilkę chusteczkę nawilżaną mu na ciałko przykładamy. Masakra!! Do południa jest w porządku- jesteśmy na balkonie, mamy go ładnie zacieniony i jest przyjemnie, a później jak się nagrzeje wszędzie, to wytrzymać nie można....
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
O Patch! Podsunęłaś mi rozwiązanie! Dzięki!!! Zastanawiałam się jak jej ulżyć w te upały, i faktycznie! mokre chusteczki to świetna myśl!!! :-)
U mnie jest podobnie... do południa jest ok, ale po 13.00 zaczyna się sajgon, na spacer jak raz poszła z babcią w taką pogodę, to wydzierała japkę w parku przez 2 bite godziny, więc już nie jeździmy na spacerki jak jest więcej niż 26 stopni. A w domu po południu nie chce za cholerę spać, nie jestem w stanie w żaden sposób jej uśpić choć probuję nieraz kilka godzin. Muszę czekać do 19 na kąpiel i dopiero po kąpieli wie, że ma zasnąć to zasypia. A jak nie śpi dłużej niż 3 godziny to jest okropna.. byle co ją drażni i ma tak zmienne nastroje że oszaleć można, co chwilę jest płacz
U mnie jest podobnie... do południa jest ok, ale po 13.00 zaczyna się sajgon, na spacer jak raz poszła z babcią w taką pogodę, to wydzierała japkę w parku przez 2 bite godziny, więc już nie jeździmy na spacerki jak jest więcej niż 26 stopni. A w domu po południu nie chce za cholerę spać, nie jestem w stanie w żaden sposób jej uśpić choć probuję nieraz kilka godzin. Muszę czekać do 19 na kąpiel i dopiero po kąpieli wie, że ma zasnąć to zasypia. A jak nie śpi dłużej niż 3 godziny to jest okropna.. byle co ją drażni i ma tak zmienne nastroje że oszaleć można, co chwilę jest płacz
Joasiek, u nas i ze spaniem i z jedzeniem odwrotnie. Oliwka zasnęła dziś 3 razy w ciągu dnia w domu i spała za każdym razem ponad godzinę to dla niej bardzo dużo, bo zazwyczaj śpi po 15 -30 minut. Przy piersi jest krócej ale za to częściej, w sumie wychodzi pewnie na to samo. Pije herbatkę jabłkową z melisą, wody samej nie chce. I niby nie powinno sie dopajać przy piersi, ale ja sama widzę, że dopiero czuje się napojona po herbatce (herbatki potrafi wyduldać 100 ml w ciągu paru sekund.
Dziwię się, że Oliwce nie smakuje jabłko skoro lubi herbatkę jabłkową. Ale może nie chodzi o smak tylko o konsystencję? Sama nie wiem. Może spróbuję podać sam sok z jabłka Spróbuję ale już jutro bo dziś nie mam siły.
Dziwię się, że Oliwce nie smakuje jabłko skoro lubi herbatkę jabłkową. Ale może nie chodzi o smak tylko o konsystencję? Sama nie wiem. Może spróbuję podać sam sok z jabłka Spróbuję ale już jutro bo dziś nie mam siły.
Nie wiem czy jeszcze ktoś tu jest dziś o tej porze, ale Oliwkę przykryłam samą pieluszką tetrową, a leży tylko w koszulce z krótkim rękawku i w pampku. Myślicie, że mogę ją tak na noc zostawić
Nie wiem jak wasze dzieci, ale dla nas Papersy 3 robią się już przyciasnawe. Tzn jeszcze objętościowo mogą być, ale gumki na udach są za ciasne i Oliwka ma od nich odciśnięte ślady. Kończy mi się już paczka, więc następną kupię Pampers 4.
W ogóle Oliwka mi się strasznie rozrosła coś i to na samym cycku Zobaczcie jakie ma tłuściutkie uda. Mam jej odmawiać piersi czy co Nie chcę, żeby była takim grubasem jak ja :-(
Nie wiem jak wasze dzieci, ale dla nas Papersy 3 robią się już przyciasnawe. Tzn jeszcze objętościowo mogą być, ale gumki na udach są za ciasne i Oliwka ma od nich odciśnięte ślady. Kończy mi się już paczka, więc następną kupię Pampers 4.
W ogóle Oliwka mi się strasznie rozrosła coś i to na samym cycku Zobaczcie jakie ma tłuściutkie uda. Mam jej odmawiać piersi czy co Nie chcę, żeby była takim grubasem jak ja :-(
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Kasiad: ja tu jestem
Spokojnie zostaw ją tak ubraną, Milenka też śpi w samym body z krótkim rękawkiem i nawet jej specjalnie nie nakrywam, same nóżki tylko.
Faktycznie pulpecik z niej My na razie na pieluszkach nr 3, i jeszcze długo chyba, bo w większości trójek różnych firm gumki przy nóżkach są za duże bo kupka w tych miejscach wycieka. Ale absolutnie nie powinnaś się martwić że będzie miała nadwagę. Ja w wieku niemowlęcym byłam BARDZO grubiutka. Sprawdzałam niedawno w książeczce zdrowia i w chwili gdy miałam 3 miesiące ważyłam 7500g. Chyba żadne lutowe dziecię tyle nie waży Byłam szersza niż dłuższa Jak miałam roczek to jeszcze byłam troszkę okrąglutka, ale w wieku 2 lat już wyglądałam zupełnie normalnie. A w okresie liceum to w ogóle byłam szczapa - 54kg przy 172cm wzrostu. A jadłam zawsze normalnie, i słodycze w dużych ilościach od dziecka. Więc spokojnie... niech je cycusia tyle ile chce Zresztą czytałam gdzieś, że nie da się utuczyć dziecka na piersi. Dopiero jak zacznie jeść inne rzeczy to uważaj na słodycze i inne mało wartościowe jedzonko.
Spokojnie zostaw ją tak ubraną, Milenka też śpi w samym body z krótkim rękawkiem i nawet jej specjalnie nie nakrywam, same nóżki tylko.
Faktycznie pulpecik z niej My na razie na pieluszkach nr 3, i jeszcze długo chyba, bo w większości trójek różnych firm gumki przy nóżkach są za duże bo kupka w tych miejscach wycieka. Ale absolutnie nie powinnaś się martwić że będzie miała nadwagę. Ja w wieku niemowlęcym byłam BARDZO grubiutka. Sprawdzałam niedawno w książeczce zdrowia i w chwili gdy miałam 3 miesiące ważyłam 7500g. Chyba żadne lutowe dziecię tyle nie waży Byłam szersza niż dłuższa Jak miałam roczek to jeszcze byłam troszkę okrąglutka, ale w wieku 2 lat już wyglądałam zupełnie normalnie. A w okresie liceum to w ogóle byłam szczapa - 54kg przy 172cm wzrostu. A jadłam zawsze normalnie, i słodycze w dużych ilościach od dziecka. Więc spokojnie... niech je cycusia tyle ile chce Zresztą czytałam gdzieś, że nie da się utuczyć dziecka na piersi. Dopiero jak zacznie jeść inne rzeczy to uważaj na słodycze i inne mało wartościowe jedzonko.
reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
jesli odstawisz ja od cyca to i tak musisz podawac mleko np. modyfikowane a po tym jeszcze bardziej dzieci tyja
Oliwka wyglada poprostu zdrowo
jak zacznie biegac lub tfutfutfuftfuff chorowac to zgubi nadmiar tłuszczyku napewno
nic nie buj dawaj cyca i cheja
Oliwka wyglada poprostu zdrowo
jak zacznie biegac lub tfutfutfuftfuff chorowac to zgubi nadmiar tłuszczyku napewno
nic nie buj dawaj cyca i cheja
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 103
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 489
Podziel się: