reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

reklama
Madzia i moze trwac to do tygodnia w razie co
moja to miała i solidnie było tej krewki

a jak czyscicie uszy? bo ja ani razu nie obcinałam paznokci ani uszu nie czysciłam
sie boje że ją uszkodze...
 
dzieki...
bo zastanawiałam sie nad patyczkami ale bałam sie że moge krzywde zrobic...wystaczy jeden ruch dziecka nawet w snie

i nie ruszałam...

ale jak tylko na zawnątrz to ulga...
 
dziewczyny help....
zauwazylam przy zmienie pieluszki ze i wycieraniu chusteczkami ze mala ma slady krwi lub krwistej wydzieliny czy to normalne??
u nas mały miał czerwoną kropkę w szpitalu to mi powiedzieli, że za mało piję i to moczany... później położna mówiła że mogli mu podać wodę z glukozą i by pomogło... tylko że to u chłopca...
Madzia i moze trwac to do tygodnia w razie co
moja to miała i solidnie było tej krewki

a jak czyscicie uszy? bo ja ani razu nie obcinałam paznokci ani uszu nie czysciłam
sie boje że ją uszkodze...
ja czyściłam (suszyłam) tylko od zewnątrz jak się zamoczyło w kąpieli
a paznokci to długo nie obcinałam - te pierwsze się wykruszały same...
 
Pazurki obcinamy jak dziwiszek spi, bo jak nie spi, to sie mamusi na palcu zaciska:-) a uszka tylko z zewnatrz, tymi takimi smiesznymi patyczkami
 
hej :) ja normalnie obcinam paznokcie jak lezy spokojnie albo jak spi, te pierwsze paznokcie to mu sie strasznie zawijaly jak dlugo nie obcinalam:sorry2:
a dzisiaj odpadl nam kikut czyli w 11 dniu:happy2: tylko teraz jakby jakas wydzielina byla w tym pepku i nie wiem czy to dobrze czy nie...:zawstydzona/y:ale nic sie nie paprze:sorry2:
mam pytanie dziewczyny czy dajecie swoim pociechom smoczek?? bo ja na razie staram sie nie przyzwyczajac malego do smoczka, nawet jak w nocy chcialam mu dac to wypluwal:-p
 
reklama
Ja staram się być twarda i nie dawać smoka, tj. dziś zrobiłam to 1 raz. Ale Jasiek jak wstaje, to z płaczem (nie żadne tam kwilenie, tylko regularny ryk:szok:), jak się przebieramy, płacze, jak się nim przestaje zajmować - płacze. Dobrze, że ma też dłuższe momenty spokoju i radości, wtedy momentalnie zapominam o tych krzykach potępieńczych.:-D
No i dziś już smok poszedł w ruch, bo potrzebowałam chwili na inne rzeczy. Nie pluł, nie wiem, czy mnie to raczej cieszy, czy smuci. W sumie wolałabym nie używać smoczka. :-(
 
Do góry