reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Zapominajko-mogę, ale musi to zrobić mój G w pracy, bo my niestety nie mamy skaneru. Mogę jutro spróbować zrobić zdjęcia i jeśli będą czytelne to wstawię. Jeśli zdjęcia nie wyjdą, to przypomnij mi, proszę, w okolicach wtorku lub środy i wtedy dam G do pracy :-)

Po przetestowaniu kilku pieluszek Pampers Premium Care, nadal jestem z nich zadowolona. Dzisiaj mój Maluszek miał chyba jakąś biegunkę (podejrzewam wczorajsze szczepienie na rota) i super ta kupka wsiąkała :-)
 
reklama
hej dziewczyny...ma taki problem....
Alex od trzech dni nad ranem budzi się posikany...;/ nigdy mu sie nie zdarzalo...
dzisiaj w przedszkolu sie tez pierwszy raz posikał...;(...i potem w domu w sumie za każdym razem jak mu się chcialo sikac tez....czy to moze byc zapalenie pecherza? co moge zrobic? cos moge mu podac?
jutro rano chyba złapie mu mocz i dam do badania...co myslicie?
 
pyciolku-ja bym obstawiała jakąś chorobę, bo chyba stres związany z pójściem do przedszkola już minął??? Na Twoim miejscu zrobiłabym badania.

W końcu nadeszła ta chwila, kiedy i ja mogę sie pochwalić sukcesami nocnikowymi. Już chyba ostatni na placu boju zostaliśmy.... Olek trzy razy poszedł do żłobka i w końcu załapał o co chodzi. Siku woła już ślicznie,a z kupa mamy pewien problem-co prawda sygnalizuje, że chce i siada na kibelek, ale wstrzymuje kupkę jak długo się da. Kończy się to bóle brzuszka i wielką histerią, jak juz tą kupę robi. Wczoraj na przykład wstrzymał kupę przez 7 godzin :szok: poradźcie mi, proszę, co ja mam robić. Przekonywanie go nic nie daje...:-(
 
Pyciolku ja też zrobiłabym badanie moczu, nie miałysmy takiego przypadku, więc nie pomogę
Vive gratulki!!!! a co do kupki spróbuj go przekupić czymś co lubi np.naklejki, magnesy itp;-)i dawaj w nagrodę za kupkę.
 
Pyciolku a moze to na tle psychicznym?? gdzies czytalam ze taka wielka zmiana dla malego dziecka jak pojscie do przedszkola powoduke ze dziecko zaczyna znow sie moczyc. Związane jest to ze stresem itp. Jest to przejsciowe poczytaj troche o tym w necie.....

Vive gratulacje!!!!! a ta kupką się nie stresuj bo moj Fifi mial tez tak i chyba Bianeczka Kankiji ze siku pieknie robil do nocnika ale co do kupki mial obowy i sadzil w pieluche haha dopiero sam po 2 czy 3 tygodniach dorosl do tego aby i kupe robic do nocnika:)
i robil podobnie jak siedzial na nocniku i czul ze idzie kupa natychmiast wstawal i rezygnowal z dalszego posiedzenia:)
 
Vive gratuluję sukcesów nocniczkowych. A z kupą nie pomogę. U nas na szczęście nigdy nie było większych problemów. Co prawda przez pierwsze dni w przedszkolu Natka miała obawy przed robieniem na kibelek ale od razu jak wracała do domu waliła kupacza do nocnika i git.


Pyciolku ja też polecam badania. I spróbuj podawać Mu żurawinę albo jej sok. Na pewno nie zaszkodzi.
A może zbiegły się dwa problemy. Mojej znajomej córka dużo wcześniej była odpieluchowana niż Natalka i nigdy nie mieli z nią problemów a w przedszkolu przebierają ją po kilka razy bo ona nie zawoła głośno tylko zaczyna ściągać majteczki jak już zaczyna popuszczać. W domu była nauczona że rodzice zawsze to wyłapali a w przedszkolu panie zajęte są też innymi dziećmi i maluchy muszą dość głośno sygnalizować swoje potrzeby.
 
Tygrysku dobrze pamiętasz,że moja Bianka też sadziła długo w pampka kupkę, bo nie mogła na nią patrzeć:-D zapomniałam to dodać, ale przekupienie magnesami dało szybki efekt:tak:
 
Pyciolku ja tez bym zbadala mocz. Jesli badania nic nie wykaza moze rzeczywiscie ma to jakies podloze psychologiczne i wkrotce minie. No i ten sok zurawinowy jak pisala ktoras z dziewczyn na pewno nie zaszkodzi, mi wyleczyl zapalenie w ciazy:tak:

Vive gratuluje postepow nocnikowych, widzisz i w koncu Ty sie doczekalas:tak: Co do kupki no coz my mamy podobny problem:zawstydzona/y: Byl czas, ze Fifi potrafil wstrzymywac kupke 2 dni, podawalam syropki, suszone sliwki i inne cuda, prosilam, przekupywalam, juz nawet krzyczalam i nic. To byla masakra:-( Teraz jest lepiej, ale rzadko kupka laduje w nocniku, zazwyczaj w majtkach, ale ciesze sie, ze nie ma juz wstrzymywania i histerii przez 2 dni.
 
Pyciolku ja też zrobiłabym badanie moczu, nie miałysmy takiego przypadku, więc nie pomogę
Vive gratulki!!!! a co do kupki spróbuj go przekupić czymś co lubi np.naklejki, magnesy itp;-)i dawaj w nagrodę za kupkę.

Dzięki dziewczyny za rady.
Kankiya-to niestety nie pomoże, bo od kilku miesięcy próbowałam przekupić go naklejkami za siku i kupę-na początku nawet się cieszył, a potem było mu juz wszystko jedno.
Co do kupy, to na szczęście u nas ląduje ona w kibelku. Olek nie robi już w majtki,a le cały czas wstrzymuje, a jak juz nie daje rady, to strasznie krzyczy i robi co trzeba do kibelka.
 
reklama
hej dziewczyny...ma taki problem....
Alex od trzech dni nad ranem budzi się posikany...;/ nigdy mu sie nie zdarzalo...
dzisiaj w przedszkolu sie tez pierwszy raz posikał...;(...i potem w domu w sumie za każdym razem jak mu się chcialo sikac tez....czy to moze byc zapalenie pecherza? co moge zrobic? cos moge mu podac?
jutro rano chyba złapie mu mocz i dam do badania...co myslicie?

Pyciolku - mnie to wygląda na zapalenie pęcherza. Kubul miał podobnie. A robiłaś już badania?
 
Do góry