reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

reklama
moja malutka chora, tylko nie bardzo wiem co jej dolega, objawy:
- wymioty (bez biegunki)
- gorączki brak
- katarku brak (jeszcze)
- pokasłuje
- apatyczna, non stop śpi

może to jakies lekkie przeziębienie?
Famme bezwzględnie wizyta u lekarza, i to jak najprędzej !!! U takich malutkich dzieci to jest zawsze bardzo powazne, a np zapalenia pluc moze sie pojawic już po kilku godzinach!!!!!
 
Może to rota wirus.
Do lekarza.Nie karmić jak wymiotuje (dopiero jeśli przez 6 godz. nie ma wymiotów)Picie po malutkim łyczku co kilka minut (woda,orsalit albo cyc).
 
wróciłyśmy dwie godz temu od lekarza. rano strasznie kaszlała, na szczęście po wczorajszej apati nie ma śladu, a gorączka sie też nie pojawiła. ogólnie dzieć dobrze wygląda, moze tylko mniej energiczny.
lekarz stwierdził zapalenie górnych dróg oddechowych, przepisał leki i do domciu wysłał sie kurować. czyli nie ma źle, ale naprawde ten poranny kaszel mnie przeraził, jak jakiś stary gruźlik :szok:
najlepszy jednak numer mała zrobiła przed lekarzem, oczywiście w aucie zanim wysiadłyśmy usłyszałam mega prrrr w pieluszke, myśle: nie ma żle, przebiore ją w przychodni, zanim lekarz przyjdzie. NIestety sie okazało ze mama gapa i nie uzupełniła zapasu pieluszek w torbie podróżnej :szok:
jak przed gabinetem rozpinałam jej kombinezonik, to zapaszek jaki stamtąd walnął powalił mnie na kolana, nawet pomimo przytkanego nosa....
 
reklama
Do góry