Ma_Dunia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2007
- Postów
- 3 054
Wprowadziłam ostatnio Julianowi na wieczorny posiłek kaszkę i ta zmiana zburzyła nam wieczorny porządek. Wcześniej było kąpanie-cyc-spanie. Julian butlę ciągnął już właściwie na śpiocha, więc z usypaniem nie było żadnych problemów. ;-) Jednak z kaszką to taka kolejność nie przeszła, po kąpieli Julian był już tak głodny, że kaszka była beeee.
Zmodyfikowaliśmy więc wieczorny porządek i teraz jest kaszka-kąpiel-spanie. Przed kąpaniem wcina kaszkę aż miło. Co prawda po kąpieli, zawsze w wodzie jest pobudzony i aż piszczy z radości, znacznie trudniej mu zasnąć: oczy szeroko otwarte, kulanie się na boki i chęć rozmowy, potem dochodzi marudzenie. Wczoraj jednak odkryłam, że moje nucenie usypia go w 5-10 minut, tak że nie jest źle.
Zmodyfikowaliśmy więc wieczorny porządek i teraz jest kaszka-kąpiel-spanie. Przed kąpaniem wcina kaszkę aż miło. Co prawda po kąpieli, zawsze w wodzie jest pobudzony i aż piszczy z radości, znacznie trudniej mu zasnąć: oczy szeroko otwarte, kulanie się na boki i chęć rozmowy, potem dochodzi marudzenie. Wczoraj jednak odkryłam, że moje nucenie usypia go w 5-10 minut, tak że nie jest źle.