gosiaczek1973
potrójna mamuśka
Co do śpiworka do spania to też nie wyobrażam sobie bez niego życia, wszystkie moje dzieci spały w śpiworkach, jak będzie zimniej dodatkowo przykryję kocykiem lub kołderką i mogę spać spokojnie że mój szkrabek się nie rozkopie.
Rożka nigdy nie używałam, jakoś nie czułam w nim dziecka jak brałam na ręce, kołderka leży złożona w szufladzie bo Alex chyba myśli że po to nią Go przykrywam żeby mógł ją z siebie skopać no i super Mu to wychodzi.
Jedyny minus śpiworka jak dla mnie to że dość długo schną po praniu i trzeba mieć ich więcej niż jeden. Właśnie zamówiłam następny na allegro.
Rożka nigdy nie używałam, jakoś nie czułam w nim dziecka jak brałam na ręce, kołderka leży złożona w szufladzie bo Alex chyba myśli że po to nią Go przykrywam żeby mógł ją z siebie skopać no i super Mu to wychodzi.
Jedyny minus śpiworka jak dla mnie to że dość długo schną po praniu i trzeba mieć ich więcej niż jeden. Właśnie zamówiłam następny na allegro.