Witam dziołchy ;-)
Mam pytanko do mam,których dzieciaczki nie lubiły leżeć na brzuszku....czy nadal kiepsko z ta pozycją??? Bo Oli z pozycji siedzącej robi susy na brzuszek namietnie,ale po minutce juz jest jęk że mam ja podnieść....w związku z tym obawiam sie,że chyba ominie etap raczkowania bo stoi juz na sztywnych nogach i uwielbia to ale pupy nie chce podnosić leżąc na brzuszku....troszke się tym martwię bo mówi się,że dzieci które nie raczkują gorzej sie uczą itd......ja tez nie raczkowałam i nie miałam jakis specjalnych problemów ale.....:-(
Mam pytanko do mam,których dzieciaczki nie lubiły leżeć na brzuszku....czy nadal kiepsko z ta pozycją??? Bo Oli z pozycji siedzącej robi susy na brzuszek namietnie,ale po minutce juz jest jęk że mam ja podnieść....w związku z tym obawiam sie,że chyba ominie etap raczkowania bo stoi juz na sztywnych nogach i uwielbia to ale pupy nie chce podnosić leżąc na brzuszku....troszke się tym martwię bo mówi się,że dzieci które nie raczkują gorzej sie uczą itd......ja tez nie raczkowałam i nie miałam jakis specjalnych problemów ale.....:-(